Kołodziej - Larghetti
|
07-01-2014, 06:16 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Kołodziej - Larghetti
Poczekaaajmyyyy ; )
|
|||
13-01-2014, 09:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-01-2014 09:10 PM przez Krzych.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Kołodziej - Larghetti
Niestety w grupie UKP, po za osobą Włodarczyka, istnieje taka pewna prawidłowość. Wszyscy zawodnicy, którzy walczą w walkach wieczoru, są w stanie zainteresować spore grono kibiców i "dźwignąć" galę są albo kontuzjowani przed dużą walką, albo tamci dają za mało a czasem pojawia się wersja, że są unikani przez resztę. Na duże walki puszcza się takich, z którzy walczą sobie w przed walkach i pożytku, że tak powiem finansowego i medialnego z nich nie ma. Jak Janik-Afolabi. No chyba, że się trafi jakiś konsek typu walka z Povietkinem a zawodnik, w tym wypadku Cycu, jest już blisko porażki z jakimś journeymanem. Więc trzeba brać póki jest co. Ciekawe jeszcze jak się rozwinie sytuacja ze Szpilką ale jak do walki nie dojdzie to będzie to kolejny argument. Wasielewski wie co się stanie jak któryś z tych głównych zawodników UKP przegra więc jeżeli już puszcza to tylko i wyłącznie na walkę o pas bo w tych walkach porażka najmniej kosztuje. Nie zaryzykuje, że straci zyski z jakiegoś zawodnika i jego popularności czyt. napompowanego rekordu na rzecz jakiegoś półfinałowego eliminatora czy czegoś w tym rodzaju. Przegrana w walce o pas nie obniża aż tak notowań a dobra postawa może nawet je zwiększyć. A jak ktoś przegra w jakieś walce z dobrym zawodnikiem ale bez stawki to co? Wszystko od nowa + nie można wmówić ludziom, że przegrał z wielkim mistrzem.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości