Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
|
17-12-2013, 04:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2013 04:33 PM przez Sander.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
Robert Helenius vs Dereck Chisora Data: 2011-12-03
Miejsce walki: Hartwall Arena, Helsinki, Finland Stawka walki: WBA Inter-Continental, vacant EBU, WBO Inter-Continental heavyweight title Sędzia ringowy: Adrio Zannoni Sędzia punktowy 1: Giuseppe Quartarone 115-113 Sędzia punktowy 2: Manuel Oliver Palomo 115-113 Sędzia punktowy 3: Leszek Jankowiak 113-115 Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=o-3UoVoSbg4 O walce: Dereck dobrze unikał lewego prostego przeciwnika balansując tułowiem. Parł do przodu niczym Peter w pierwszej walce z Władimirem. Helenius na początku nieźle bił serie z dystansu starał się też kontrolować walkę lewym prostym. W zwarciach jakich tu nie brakowało lepiej radził sobie Chisora bijąc podbródki i mocne ciosy na tułów. Dereck dobrze czytał poczynania Fina. Gdy ten ustawiał szczelną gardę wówczas Del Boy obijał dolne partie. Myślał w tej walce. Rundy 7-9 to świetna postawa Derecka dobrze podsumowująca całą walkę. Dużo ciosów Fina na gardę i w powietrze a w odpowiedzi celne strzały Chisory na górę(dobre wykorzystanie luki nad lewą ręką) i dół. Pięknie Chisora zajechał Fina fizycznie. Werdykt okrutnie beznadziejny. Helenius vs Chisora 1.9-10 2.10-9 3.10-9* 4.9-10 5.10-9* 6.9-10 7.9-10* 8.9-10 9.9-10 10.9-10 11.9-10 12.10-9 - - - - - - 112 - 116 Chisora |
|||
18-12-2013, 12:58 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
Ja wypunktowałem to 120-108 dla DelBoya ewentualnie 119-109 z dwunastą rundą dla Roberta.Dereck wyglądal świetnie w tej walce Helenius straszne drewno.Obrzydliwy wał.
|
|||
21-12-2013, 11:00 AM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
Helenius vs Chisora
1. 9-10 2. 9-10 3. 10-9 4. 9-10 5. 9-10 6. 10-9 7. 10-9 8. 10-9 9. 9-10 10. 9-10 11. 9-10 12. 10-9 113 - 115 Chisora |
|||
22-12-2013, 10:55 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
Helenius vs Chisora (live)
1. 10-9 2. 10-9 3. 10-9 4. 9-10 5. 10-9 6. 9-10 7. 9-10 8. 9-10 9. 9-10 10. 9-10 11. 9-10 12. 10-9 --- 113-115 Pamiętam, że ten pojedynek punktowałem pod Heleniusa. Cóż, mimo to i tak wyszła wygrana Chisory. Werdykt beznadziejny. |
|||
23-12-2013, 12:16 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Robert Helenius vs Dereck Chisora (2011-12-03)
Helenius vs Chisora
1. 9-10 2. 10-9 3. 10-9 4. 9-10 5. 9-10 6. 10-9 7. 9-10 8. 9-10 9. 9-10 10. 9-10 11. 9-10 12. 9-10 111 - 117 Chisora Jakoś w mojej pamięci, ta walka była utrwalona zupełnie inaczej. Pamiętałem, nie wiem czemu, że Helenius dominował przez pierwszą część walki, a Chisora zaczął lepiej walczyć dopiero w okolicach szóstej rundy. Tymczasem wczoraj, zobaczyłem Dereck'a, który w moim odczuciu, dużo lepszy był nawet na początku, a Helenius swoje rundy wygrał wręcz "o włos". W rundach 7-12 Brytyjczyk zaprezentował się świetnie w porównaniu do Fina i to dla niego je punktowałem, mimo, że jak widzę wszyscy mają 12 rundę dla Roberta. Możliwe, że byłem słabo skoncentrowany w tym momencie bo była już godzina 1:30 i prawie przysypiałem. Co do samej walki, to jak na standardy HW w ostatnich latach, to była ona bardzo dobra. Jeśli chodzi o werdykt, to oczywiście się z nim nie zgadzam, co pokazuje moja punktacja, ale bądźmy szczerzy, że nie wiele on zmienił, gdyż Dereck dostał szansę walki o pas WBC, a Fin od tamtej pory stoi w miejscu. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości