Adrien Broner - Marcos Maidana

[RoyJonesJr]

Już w tą sobote na gali w San Antonio w Texasie czeka nas bardzo ciekawa walka w kategorii półśredniej. Utalentowany i przez zdanie wielu niesprawdzony Broner podejme jedno z najpoważniejszych wyzwań w karierze podejmująć rękawice z mocno bijącym byłym mistrzem świata w kategorii junior półśredniej Argeńtyńczykiem Marcosem Rene Maidaną. Marcos dostaje kolejną szansę od WBA odbudowania karaiery po porażkach z Khanem (kapitalna walka) i Alexandrem. Natomiast Broner broni po raz pierwszy świżo zdobytego pasa w nowej kategorii.
Marka "El Chino" zaczęła spadać odkąd przegrywał swoje najważniejsze walki. Adrien natomiast swoją buduje z walki na walke i myślę że pancze Argeńtyńczyka nie będa stanowić żadnego problemu i nie dojdzie do niespodzianki że zwycięzcą okaże sie właśnie Maidana. Swoją drogą wszyscy wiecie że Bronek to mój pupil i w każdej walce będe liczył właśnie na niego.Marze o tym by triumfujący Broner po tej walce zmierzył sie z Dannym Garcią! Walka by sie sprzedała świetnie pod każdym względem i tym sportowym i tym marketingowym. To byłby świetny prezent dla kibiców.

Dodatkowo przed główną walką czeka nas ciekawa potyczka Thurmana z Soto Karassem.

pozdrawiam i tęskniłem RoyJonesJr

[Sander]

Witaj kolego

Co do walki to faworytem jest tutaj Broner - przynajmniej dla mnie.
Marcos to walczak, ma wielkie serce i umie się bić ale kluczem będzie tu szybkość. Myślę, że przed kontrami z prawej ręki nie będzie w stanie się bronić a i upolować jakimś czyściochem Bronera nie jest łatwo. Spodziewam się decyzji dla Bronera 3-4 punktami. Choć oczywiście nie można wykluczyć niespodzianki. Broner testu na tym najwyższym poziomie jeszcze nie miał a ten puncher z Argentyny takim testem może na pewno być.

Walka Thurmana z Karassem również zapowiada się mega interesująco. Świetny sprawdzian dla Keitha.

[BMH]

Witaj, witaj RJJ... dobrze, ze jestes.





Dla mnie wyraznym faworytem jest Broner, choc komus z takim uderzeniem jak Miadana, trzeba zawsze dawac "jakis" % szans na zwyciestwo. Nie bede zaskoczony calkowita dominacja Amerykanina, ale blizej mi do tego, ze Marcos chociaz raz zagrozi "Bronkowi". Walka zapowiada sie ciekawie, a z ostatecznym typem sie wstrzymam do wazenia.

[KrychuTMT]

Easy money dla Bronera .

[Joker]

Faworytem oczywiście Broner ale ja po cichu licze na Marcosa.

[Adam]

Adrien Broner jest zdecydowanie lepszy i wygra. Maidana nie jest nikim wyjątkowym, według mnie to nie jest żaden test dla Amerykanina.

[Martin]

Faworytem oczywiście Broner i to zapewne on wygra ten pojedynek. Ja będę kibicował Maidanie, ale nie dlatego że jest jednym z moich ulubionych bokserów tylko dlatego, że nie przepadam za Bronerem.

[RSC-2]

Mam nadzieję "podróbka mejłetera" przekona się że Maidana ma czym uderzyć.

Przewidywynie w boksie kto wygra to tylko zabawa bo zdarzyć może się wszystko.

[Krzych]

Broner to chyba najbardziej irytujący zawodnik w boksie obok Tysona Fury i Amira Khana. Jest tak żałosną i nieudaną podróbką Floyda Mayweathera, że sam jego widok przyprawia o mdłości. To jak się zachowuje, wygląda, ta seks taśmia. To jest po prostu największy możliwy poziom żenady. Nie wiem co on ma w głowie. Ciekawe czy potrafi zawiązać but... W ringu już wygląda to znacznie lepiej jednak też nie brak nieudolnych prób podążania za swoim genialnym rodakiem. Chciałbym wygranej Maidany ale po tym co widziałem w jego walce z Alexandrem to jakoś mi się to nie widzi. Broner jest w stanie ograniczyć go niemal do zera.
Ciekawa jest też walka Thurman-Soto Karass. Będzie potworna wojna. Karass to niesamowity twardziel i całkiem niezły bokser. Jeżeli wygra tę walkę to nie ma bata, walka o pas będzie mu się należeć jak psu buda. A nawet już się należy.

[kubala1122331]

Broner faworytem, ale ja liczę na Maidanę. To jest niezwykle silny zawodnik, a Broner w ostatniej walce był słaby. Liczę na niespodziankę ze strony Argentyńczyka, choć na pewno będzie to bardzo trudne.
Thurman - Karass to dla mnie mega ciekawa walka. Nie wiem, czy nie czekam na nią bardziej niż na main event. Karass zaimponował mi w walce z Berto i sądzę, że i z tym utalentowanym Keithem nie jest bez szans. Ostatni oglądałem powtórkę na OS walki Berto z Karassem. Piękny pojedynek, a w sobotę szykuje się jeszcze lepszy...