Erislandy Lara - Austin Trout (2013-12-07)

[BMH]

Erislandy Lara vs Austin Trout

Data: 07-12-2013
Miejsce walki: Barclays Center, Brooklyn, New York, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBA
Sędzia ringowy: Ricky Gonzalez
Sędzia punktowy 1: Tom Schreck 117-110 (Lara)
Sędzia punktowy 2: John Poturaj 117-110 (Lara)
Sędzia punktowy 3: John McKaie 118-109 (Lara)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=L4KBGYrbce0
Link do pobrania: http://www.multiup.org/en/miror/b78ca1a2...VDRip_.mp4
O walce: Pojedynek na szczycie LMW, miedzy Lara, a Austinem Troutem. Wygrany tej walki, najprawdopodobniej w przyszlym roku dostanie duza walke z kims z dwojki Floyd/Saul. Zarowno Alvarez, jak Mayweather(o ile on dalej bedzie wystepowal w nie najlepszej dla siebie dywizji) byliby nie tylko duzym wyzwaniem, ale tez gwarantowaliby olbrzymie pieniadze.

Lara - Trout (Punktacja live)
1. 10 9
2. 10 9
3. 9 10*
4. 10 9*
5. 10 9
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 9
9. 10 9
10. 9 10*
11. 10 8
12. 10 9
118-109 Lara

[Matys]

Lara - Trout
1. 10 9
2. 10 9
3. 10 9
4. 10 9
5. 10 9
6. 10 9
7. 9 10
8. 10 9
9. 10 9
10. 10 9
11. 10 8
12. 10 9

119 - 108 Lara

[Gogolius]

Trout vs Lara
1.10-9
2.9-10
3.10-9
4.9-10
5.9-10
6.9-10
7.9-10
8.9-10
9.9-10
10.9-10
11.8-10
12.9-10
------
109-118 Lara


Ale jesteśmy zgodni
Co tu dużo gadać, początek jeszcze w miarę, ale później chirurg Lara robił co chciał. Trout nie umiał przejść do większej ofensywy, a plamą na wizerunku staje się nokdaun: Lara takich akcji wyprowadził kilkanaście, a mimo to Trout dał się złapać.
Miła niespodzianka, kibicowałem Kubańczykowi, ale obstawiałem wyrównaną walkę z wynikiem 116-112 max.

[kubala1122331]

Lara - Trout

1. 10-9
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 10-9
6. 10-9
7. 9-10
8. 10-9
9. 10-9
10. 10-9
11. 10-8
12. 10-9

118-109 Lara

Dwie rundy to maks jaki można zapisać Troutowi, nawet sędziując pod niego, bo równie dobrze można by wypunktować 120 - 107... Strasznie jednostronna walka, powiedziałbym wręcz zadziwiająco jednostronna.

[Sander]

Nie widziałem jeszcze walk z weekendu. Dziś zamierzam nadrobić ale ten pojedynek chyba pominę.
Larę widziałem wiele razy podobnie jak Trouta i patrząc na suchy wynik to nie ma co punktować.
Bika vs Dirrell jednak muszę looknąć.

[Gogolius]

Punktowac nie ma co, ale obejrzec Lare w takiej formie to zawsze przyjemnosc : D
Co do Biki z Dirrelem to w sumie jedyna dyskusyjna walka z tego weekendu.