Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skandal w Jeju
19-11-2013, 05:08 PM
Post: #1
Skandal w Jeju
W koreańskim mieście Jeju odbyła się dzisiaj walka o pas WBA w koguciej pomiędzy Koki Kamedą (Japonia) i Jung-Oh Sunem (Korea Pd). Podobnie, jak w wielu wcześniejszych pojedynkach braci Kamedów i tym razem doszło do problematycznego ( a może nawet skandalicznego) werdyktu. Koki wygrał 2:1, ale w komentarzach na bokserskich forach można przeczytać, że ogłoszenie werdyktu poprzedzone było długą dyskusją organizatorów (Kameda Promotion) z sędziami.

Więcej na http://www.bokserzy.cba.pl

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-11-2013, 05:33 PM
Post: #2
RE: Skandal w Jeju
W punktacji na boxrecie pojawiają się połówki punktów np .Carla Caiz punktowała 114,5 do 114 na Kamede .Pierwszy raz się spotykam z czymś takim .No cóż okazuje się ,że przekręcanie wyników w boksie na korzyść faworytów robi się normą .Tylko ,wygląda na to ,że Japończycy byli na tyle zaskoczeni przebiegem walki ,że musieli interweniować po walce Smile .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-11-2013, 05:40 PM
Post: #3
RE: Skandal w Jeju
O tych 0,5 pkt coś tam kiedyś wspominali ale szczegółów nie pamiętam. W sumie zawsze ładniej wygląda wydymać kogoś na ledwie 0,5 pkt niż na cały.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-11-2013, 07:13 PM
Post: #4
RE: Skandal w Jeju
Spotkałem się z opiniami, że sędziowanie w Azji jest w miarę sprawiedliwe. Jak widać nie za bardzo Sad

[Obrazek: lebron-james-cavs-fan-elite-daily1.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-11-2013, 07:15 PM
Post: #5
RE: Skandal w Jeju
Ludzie oglądają te walki z Japonii na gównianych streamach gdzie nie widać które ciosy są zablokowane, które zablokowane częściowo, a które trafione - później jest płacz, że znowu kogoś obrabowali. Walki nie widziałem, ale już tych niby przekrętów w walkach Kokiego miało być z 5, a ja żadnego do tej pory nie widziałem oglądając później te walki.
Poczekam aż pojawi się DVD i będę mógł ocenić, to samo polecam wszystkim innym.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-11-2013, 08:54 PM
Post: #6
RE: Skandal w Jeju
@Mastrangelo
To fakt, że mało kto ogląda te walki i opinie są powtarzane bezkrytycznie. Jednak coś w tym musi być, że innym Japończykom nie zarzuca się krętactw, a Kamedom cały czas. Chyba się nikt na nich nie uwziął. Dla mnie już fakt samej obrony pasa z nikomu nie znanym Koreańczykiem (215 miejsce na Boxrecu) jest skandalem. Jakby w koguciej nie było bokserów bardziej zasługujących na title shota. Jeżeli do tego Koki jest liczony, a werdyktu bardzo długo się nie podaje (a to jest informacja z boxingscene, a nie z jakiegoś wpisu rozżalonego koreańskiego kibica), to trudno się dziwić wątpliwościom.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-11-2013, 08:57 AM
Post: #7
RE: Skandal w Jeju
Koki to tym boksera, który robi tylko tyle, żeby wygrać i obniża Swój poziom do poziomu rywala. Naprawdę mnóstwo ma walk bardzo wyrównanych i jak najbardziej rozumiem jeśli mówi się, że równie dobrze mógł parę pojedynków przegrać - tutaj się zgadzam chociaż nie w takiej skali jak widzą to inni bo dla mnie takie walki to jedynie pierwsza z Landaetą i ostatnio z Hugo Ruizem.
To, że się nikt nie uwziął - ja myślę że jednak coś w tym jest. Jego styl walki nie odpowiada większości fanów. To jest często dużo biegania, długie okresy nieaktywności ofensywnej i obrona oparta na blokowaniu ciosów. Jego przeciwnicy wyprowadzają więcej ciosów i idą do przodu. Sympatii nie zjednuje mu też fakt, że mimo 3 lat z pasem mistrzowskim w kategorii koguciej nie zmierzył się z żadnym z wielu czołowych bokserów którzy się ostatnio przez tą dywizję przewinęli.
Dodatkowo gdy już przylgnie do kogoś łatka boksera, który dostaje prezenty od sędziów, to później każda wyrównana walka jest przez wielu automatycznie odbierana jako wał.
Przykład to Sven Ottke, który również miał parę wątpliwych zwycięstw (Brewer I, Glen Johnson, Reid), ale gdy poczytać o nim na forach można dojść do wniosku że nie wygrał ani jednej walki uczciwie, a ludzie punktują przeciwko niemu i walki z Tatem, Madsem Larsenem, Starie, Mitchellem itp.
Tak więc dla mnie to jest kombinacja czynników ale jestem wielkim fanem Kokiego i jego stylu walki więc nie musisz mnie słuchać Wink.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-11-2013, 10:19 AM
Post: #8
RE: Skandal w Jeju
@Mastrangelo
Myślę, że nie chodzi tylko o Kokiego, ale o wszystkich 3 Kamedów, którzy nie są lubiani nawet w Japonii. Kilka razy czytałem na międzynarodowych forach, że zarzucano im nie tylko kupowanie sympatii sędziów, ale nawet przekupywanie rywali, a poza tym bardzo nieczysty boks. Z tym, że najmniej zastrzeżeń jest do najmłodszego Tomokiego, a najwięcej do średniego Daikiego. Przyznam się, że zbyt często Kamedów nie oglądam. Widziałem walkę Tomokiego z Paulusem Ambundą i tam na pewno przekrętu nie było, chociaż punktacja była trochę za wysoka. Obejrzałem też na Youtube pojedynek Daikiego i Silvio Olteanu i moim zdaniem wałek był, a nawet spory wał.

Sądzę też, że w przypadku Kamedów pretensje są nie tylko o werdykty, ale i o dobór rywali. Jeżeli jest dość powszechny odbiór, że Koki niesłusznie zwyciężył Hugo Ruiza, to powinno dojść do jakiegoś rewanżu. A tymczasem Koki walczy sobie z bokserami z 2 ligi (Apolinario) lub A klasy (Jung-Oh Son). Tomoki z kolei pierwszą obronę pasa ma z jakimś Immanuelem Naidjalą, facetem nie znanym poza Namibią. Tak, jakby w koguciej nie było wartościowych rywali, jak np. wspomniany Ruiz, Rojas, Ceja, Suriyan, Pungluang, Iwasa, Santillan, Alejandro Gonzalez itp.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-12-2013, 06:59 PM
Post: #9
RE: Skandal w Jeju
Obejrzałem wczoraj walkę, dałem zwycięstwo 1 punktem Koreańczykowi ale sporo wyrównanych rund i jak to bywa z Kokim, ciężka potyczka do punktowania..

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2013, 01:34 PM
Post: #10
RE: Skandal w Jeju
Mamy kolejną dziwną historię związaną z Kamedami, a konkretnie z Daikim. W Osace we wtorek 03.12. odbył się unifikacyjny pojedynek pomiędzy nim, a Liborio Solisem. Daiki wniósł do puli pas IBF, a Liborio WBA (w super muszej). Na wadze Solis był za ciężki o 2,5 funta, więc walka była tylko o pas WBA. Wygrał Solis, ale zgodnie z regułami stracił swój pas, podczas gdy przegrany Kameda zachował swój.

Takie rzeczy się zdarzały, ale wczoraj przeczytałem, że za ciężki na wadze Liborio zamiast rzucić się do szatni i próbować zbijać, zaczął demonstracyjnie wpierdalać jakieś kanapki i obficie popijać płynami. Co tam było grane, to nie wiem, ale przyszło mi do głowy, ze tym razem Kameda Promotions przekupiło nie sędziów, ale przeciwnika. żeby był za ciężki. W ten sposób zapewniliby sobie jeden pas z szansami na drugi.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości