Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
|
26-10-2013, 10:12 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
Antonio Margarito vs Paul Williams Data:2007-07-14
Miejsce walki: Home Depot Center, Carson, California, USA Stawka walki: WBO Sędzia ringowy: Lou Moret Sędzia punktowy 1: David Mendoza 113-115 (Williams) Sędzia punktowy 2: Marty Sammon 113-115 (Williams) Sędzia punktowy 3: Tom Miller 112-116 (Williams) Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=CKOpchE8OXw O walce: Antonio Margarito w kolejnej-piatej-obronie tytulu WBO, zmierzyl sie z niepokonanym Paulem Williamsem. Antonio Margarito - Paul Williams 1. 9 10 2. 9 10 3. 9 10 4. 9 10 5. 9 10 6. 9 10 7. 10 9 8. 10 9 9. 9 10 10.10 9 11.10 9 12.9 10 112-116 Williams |
|||
26-10-2013, 11:41 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2013 11:42 AM przez Sander.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
Mamy identyczne karty @BMH więc skopiowałem Twoją punktację.
Margarito vs Williams 1. 9 10 2. 9 10 3. 9 10 4. 9 10 5. 9 10 6. 9 10 7. 10 9 8. 10 9 9. 9 10 10.10 9 11.10 9 12.9 10 112-116 Williams Margarito wyraźnie przegrał pierwszą część walki boksując bardzo anemicznie. Williams bił dużo ciosów, dobrze się ruszał i prawym prostym stopował rywala. Po 6 rundzie rozgorzała już mała wojenka, Margarito ambitnie zabrał się do roboty przez co druga połowa walki była widowiskowa i miła dla oka. Fajny pojedynek i zasłużona wygrana Williamsa który mam nadzieję radzi sobie jakoś po tym wypadku. |
|||
26-10-2013, 12:06 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
Nieczesto sie zdarza wypunktowac walke identycznie co do rundy. Chociaz cos mi swita, ze tu na forum juz kilka razy tak sie zdarzylo .
|
|||
26-10-2013, 12:39 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
W sumie rundy były dość klarowne może jedna lub dwie zmusiły mnie do większej rozkminy komu ją przyznać.
|
|||
26-10-2013, 12:47 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Antonio Margarito - Paul Williams (2007-07-14)
Wiesz jak to jest z subiektywnym odbiorem rund. Dla mnie Floyd zdecydowanie wypunktowal Oscara, a na kilku podobnych stronkach(tu zreszta tez), byly glosy, ze wygral De La Hoya. Inna sprawa, ze duza czesc z tych co punktowala pod Oscara, nie kryla sie z uprzedzeniami do Mayweathera, wiec wielu przypadkach nie ma co liczyc na uczciwosc...
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości