Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
|
14-10-2013, 01:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-10-2013 04:51 PM przez BMH.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
Oliver McCall vs Larry Holmes Data: 1995-04-08
Miejsce walki: Caesars Palace, Las Vegas, Nevada, USA Stawka walki: WBC Sędzia ringowy: Richard Steele Sędzia punktowy 1: Chuck Giampa 115-112 (McCall) Sędzia punktowy 2: Tamotsu Tomihara 115-114 (McCall) Sędzia punktowy 3: Barbara Perez 114-113 (McCall) Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=nsHyXo04lGA O walce: Oliver McCall, ktory niespodziewanie znokautowal Lennoxa Lewisa, w pierwszej obronie zmierzyl sie z zasluzonym weteranem ringow zawodowych- Larry Holms'em Oliver McCall vs Larry Homles 1. 10 9* 2. 9 10* 3. 10 9 4. 10 9* 5. 10 9* 6. 9 10* 7. 9 10 8. 10 10* 9. 10 9 10. 9 10* 11. 10 9 12. 10 9* 116-113 Oliver McCall Holmes mimo wciaz niezlej formy, to jednak wydolnosciowo nie wytrzymywal temapa walki. Same umiejetnosci niekiedy nie zdawaly egzaminu, kiedy sily brak i gore bral McCall. Walka wyrownana, raz jeden, a raz drugi przejmowali inicjatywe. Wyraznie past Larry, mimo porazki potwierdzil raz jeszcze swoja wielka klase tym pojedynkiem. Ciezko mi bylo patrzec po walce na Holmes'a, ktory poobijany i wyraznie wycienczony dawal wywaid. |
|||
14-10-2013, 03:31 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
Holmes McCall
1.10-9 2.9-10 3.10-9 4.9-10 5.10-9 6.10-9 7.10-9 8.10-9 9.9-10 10.9-10 11.9-10 12.9-10 114-114 Holmes dawał lekcje McCallowi puki starczyło sił,McCall pruł powietrze przynajmniej tak to wyglądało w słabej jakości. W końcówce McCall odrobił straty. Past prime Holms tak świetnie dawał sobie rade w latach 90,równa walka z McCallem,z Holyfieldem też dzielnie sobie radził i obicie Marcera. |
|||
14-10-2013, 03:37 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-10-2013 03:43 PM przez BMH.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
Wlasnie, walki polecam ogladac tylko w dobrej jakosci, bo w slabej potrafia wyjsc niezle kwiatki(nie mam tu na mysli Twojej punktacji). Ta walke akurat pod remis mozna smialo podciagnac, bo kilka rund bylo bardzo, bardzo bliskich.
|
|||
14-10-2013, 03:59 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
McCall vs Holmes
1. 10-9 2. 10-9 3. 10-9 4. 10-9 5. 9-10 6. 9-10 7. 10-9 8. 10-9 9. 10-9 10. 9-10 11. 10-9 12. 10-9 - - - - - - 117-111 McCall @Tomasz Oglądałeś chyba inną walkę bo remis tutaj to byłby duży wał. McCall był zdecydowanie konkretniejszy, spychał do lin, kontrolował wydarzenia w ringu. Holmes bił głównie jabem, kondycyjnie padał z rundy na rundę i przegrał wyraźnie. Momentami stawał przy linach oparty o nie i czekał na Olivera łapiąc powietrze. Narożnik też mu pomagał majstrując przy bandażach... Ale i tak szybkością i ilością wyprowadzanych ciosów odstawał od rywala. Więcej niż 3 rundy to za nic w świecie bym mu nie dał. |
|||
14-10-2013, 05:41 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
Serio Sander... remis odebralbys jako walek? Dla mnie walka spokojnie mogla isc na remis.
Wrzuce punktacje userow z innego-konkurencyjnego- forum(mniejsza o nicki, licza sie same punktacje), bo przyznam, ze bardzo mnie zainteresowaly. Od razu zaznacze, ze to nie sa punktacje dzieci neo, tylko konkretnych, majacych duze pojecie userow... w innym razie nawet bym tego nie wklejal. 1. Holmes - McCall 1 10-9 2 10-9 3 9-10 4 9-10 5 10-9 6 10-9 7 10-9 8 10-9 9 9-10 10 10-9 11 9-10 12 9-10 115-113 Holmes 2. Holmes-McCall 1 9:10 2 10:9 3 10:9 4 10:9 5 10:9 6 10:9 7 10:9 (46 lat!!! :shock: ) 8 10:9 9 9:10 10 10:9 11 9:10 12 9:10 116-112 Holmes 3. Oliver McCall-Larry Holmes 1 runda: 10-9 2 runda: 9-10 3 runda: 9-10 4 runda: 10-9 5 runda: 10-9 6 runda: 9-10 7 runda: 9-10 8 runda: 9-10 9 runda: 10-9 10 runda: 9-10 11 runda: 10-9 12 runda: 10-9 Remis 114-114. 4. Oliver McCall - Larry Holmes 1. 10-9 2. 9-10 3. 10-9 4. 10-9 5. 10-9 6. 9-10 7. 9-10 8. 9-10 9. 10-9 10. 9-10 11. 10-9 12. 10-9 wynik: 115-113 McCall 5. Oliver : Holmes 1: 9 10 2: 9 10 3: 10 9 4: 10 9 5: 10 9 6: 9 10 7: 9 10 8: 9 10 9: 10 9 10: 9 10 11: 10 9 12: 10 9 114 : 114 Dwie pierwsze rundy są bardzo wyrównane i mało w nich do punktowania. Wymiana jabów, w ,których wygrywa Holmes W trzeciej początkowo fajnie to wygląda dla Holmesa. Pare jabów doszło na początku poproawionych prawym. Nie potrzebnie kozaczył w narożniku i dał się skontrować. 4 - McCall zdecydowanie. Pierwsze ciosy na korpus w walce. 5- Potężny prawy Holmesa wyraźnie zdenerwował McCalla. Akcja w narożniku w połowie rundy daje ją Oliverowi. 6 - Niemal tylko lewe proste. Holmes. 7 - Prawe Holmesa na dzieńdobry. Potem Larry znowu w narożniku gdzie nieco lepszy jest McCall. Runda bardzo wyrównana ale moim zdaniem Larry wygrywa tymi prostymi na początku. 8 - Podobny początek jak w rundzie nr 7. Brak w akcji w narożniku jak w 7 i runda bez większych problemów dla dziadka. 9 - Holmes przeżywa cięzkie chwilę w narożniku. Oliver McCall zdecydowanie, ale raczej nie dwoma punktami. 10 - Bardzo wyrównana runda. Ostatecznie chyba dla Holmesa. Trafił ze dwa razy prawym. Dobry cios w kamere. 11 - McCall. Dominuje w narożniku. Kilka uppercutów od McCalla i prawe kontrujące. 12 - Podobna skutecznośc u obu zawodników. Kilka prawych od dziadka trafia czysto. McCall ma dobrą końcówkę i wygrywa raczej aktywnością. |
|||
14-10-2013, 07:28 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Oliver McCall - Larry Holmes(1995-04-08)
Wygrana Holmesa 116-112?
Muszę chyba zmienić branżę |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości