Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
|
13-10-2013, 10:11 AM
Post: #71
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Pakman
Po tym co pokazał dziś walka raczej nie ma sensu, gdyby nie KO to przegrał by na PKT z Manym.Teraz moge sobie gdybać, wygrał należało mu się za poprzednie walki i może szczycić się że jako jedyny pokonał Paciao przez KO.Wszystkie wojny ringowe chyba właśnie w tym pojedynku dały o sobie znać, był dużo wolniejszy słabsza kondycja walczył bez pomysłu.Trzeba przyznać że Bradley zawalczył świetnie taktycznie, i był bardzo dobrze przygotowany, zresztą jak zawsze. |
|||
13-10-2013, 10:19 AM
Post: #72
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Bradley potwierdził swoją klasę, punktowałem 117-112(4,9,12 dla Marqueza, 11 dałem remisową,równie dobrze mogłaby dla Juana) . Uważam ,że wynik to 116-112 jest najbardziej trafiony . Pretensje Marqueza o wynik są żenujące , taki wielki wojownik powinien umieć przyjąć porażkę .
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
13-10-2013, 10:42 AM
Post: #73
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Dopiero teraz obejrzałem tą walkę. Zwycięstwo Bradleya zasłużone, ja to sobie wypunktowałem 115-113 dla Tima. Nie rozumiem tych pretensji Marqueza, był trochę gorszy, z kolei Bradley twierdząc, że jest numer 3 w rankingu P4P też przesadza...
|
|||
13-10-2013, 11:09 AM
Post: #74
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Bradley to nie jest mój idol, ale trzeba mu przyznać, że potrafi przygotować się taktycznie pod przeciwnika i myśli w ringu. Potrafi równie dobrze boksować w półdystansie i na dystans, w zależności od okoliczności. Natomiast Marquez jest schematyczny. Pasują mu przeciwnicy ofensywni, ale defensywni już nie za bardzo.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
13-10-2013, 11:18 AM
Post: #75
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
(13-10-2013 02:51 AM)Gogolius napisał(a): Wasyl wygrywa w debiucie przez nokaut, Ramirez dwa razy na dechach. Underkart w ogole dosc silny byl,i pierwszy boj,i drugi z meksom i lomaczenko..ale tak,naprawde,gdy w amatorce Wasya robil z ludzi frikow w ringu,to tutaj Meks pokazal,ze to nie igrysko jakies..Nie pamietam,zeby w amatorce czy nawet WSB Wasya dostal skilko ciosow w glowe i cialo,choc i nie zawsze celnych czy akcentowanych,ale .. http://www.youtube.com/watch?v=-VSv-VEH3h8 ten boj jest swietna ilustracja tego,ze amatorka to amatorka,a profi to inna bajka...i meksykanczyk parl do samego konca,mimo wszystkich trafien Wasyla..Uwazam po tym wszystkim,ze boj z Gillermo Rigondo ,kubanczykiem, to poki awantiura ,i sam Wasyl po boju na pytanie reportera pro ten mozliwy boj tak samo mowil...gdyby meks mial wieksza szybkosc i byl troche szybcziej w nogach,to nie wiadomo ,czym w ogole moglo skonczyc sie.. Szkoda JMM..kibicowalem za Marqueza,choc rozumial,ze nie ma yuz szybkosci..ale mialem nadzieje,ze Juan taki zmoze nawiazac cos jak zmogl ten polu-rosjanin z Sybiru w boju z Bradley..I ze,w odmiannosci od Ruslana,yuz nie odpusci Tima..Jakos tak...zebami go zlapa w katu...jak pitbul..Ale coz..szkoda..Czas bezlitosny.. |
|||
13-10-2013, 10:00 PM
Post: #76
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
http://www.bokser.org/content/2013/10/13...entsAnchor
Oni tak gadają dla picu , czy naprawdę uważają , że ich oszukali ? Żenujące zachowanie. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
14-10-2013, 03:02 PM
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
http://www.bokser.org/content/2013/10/14.../index.jsp
Marquez trafił sporo więcej mocnych ciosów! Dla mnie to on wygrał, nie punktowałem za bardzo głaskania prostym Bradleya. |
|||
14-10-2013, 03:56 PM
Post: #78
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Tak go Bradley "głaskał" , że biedny JMM wyleciał na środek ringu pod koniec 12 rundy.
Nie oszukujmy się , Bradley był trochę lepszy i nie wiem jakim psychofanem JMM lub hater'em Tima trzeba być aby twierdzić inaczej. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości