Ranking Top 10 Bokserskich Kategorii Wagowy (Mastrangelo)

[Mastrangelo]

Kategoria Super Średnia
Thomas Oosthuizen szczęśliwie odszedł bez porażki w Swojej drugiej walce z rzędu i nie wyglądał najlepiej wymęczając zwycięstwo nad solidnym Maderną. Po tej walce wrzucam za niego na 10 miejsce okradzionego niedawno ze zwycięstwa nad Peribanem, Badou Jacka.

Kategoria Junior Średnia
Demetrius Andrade po świetnym występie łatwo wypunktował Vanesa Martirosyana i wskoczył na 7 miejsce przed Baysangurova. Vanes będący teraz bez wartościowego zwycięstwa od 2010 roku, spada za Williego Nelsona. Z rankingu wypada Ishe Smith.

Kategoria Super Piórkowa
Mikey Garcia po dość trudnym początku w końcu przełamał Romana Rockyego Martineza i zdobył tytuł WBO w drugiej kategorii wagowej. Wrzucam go na drugie miejsce za Uchiyamą, jako że poza Japończykiem nikt w tej kategorii specjalnie się nie wyróżnia(jeśli chodzi o pokonanych rywali). Roman Martinez utrzymuję wysoką pozycję(spada tylko o 1 oczko), z rankingu wypada Diego Magdaleno.

Kategoria Piórkowa
Tutaj mam dylemat.. Donaire wygrał, ale po pierwsze potwornie się męczył, a po drugie nie walczył nawet z prawdziwym piórkowym.. Mimo to wciąż ma resume na miarę PFP więc trudno go postawić gdzieś niżej.
Ostatecznie - wchodzi na 3 miejsce za Jhonnego Gonzaleza, przed Abnera Maresa. Z rankingu wypada Simphiwe Vetyeka.

Inne zwycięstwa notowanych bokserów bez wpływu na ranking.
Edit:
Zapomniałem o Romanie Gonzalezie, który przechodzi na drugie miejsce w kategorii muszej po zwycięstwie nad Blanquetem. Z 10-tki wypada Edgar Sosa.
W junior muszej wszyscy z miejsce 2-10 jedno miejsce w górę, a na 10 wpada Nkosinathi Joyi.

[Mastrangelo]

Małe zmiany:
Kategoria Półciężka
Nathan Cleverly przenosi się do kategorii Cruiser, więc wypada z rankingu. Na 10 miejsce wchodzi Australijczyk Blake Caparello który pokonał paru dobrych bokserów na całkiem mocnej lokalnej scenie, a ostatnio pewnie wypunktował weterana Allana Greena.
Kategoria Super Średnia
Jako że Edwin Rodriguez nie walczył w limicie 168 funtów w Swoich dwóch ostatnich walkach, wypada z zestawienia. Tak na prawdę nie walczył również w kategorii Półciężkiej, więc na razie tam też nie będzie notowany.
Do łask, na 10 miejsce, wraca Tommy Gun.

[Mastrangelo]

A teraz znowu Oosthuizen przenosi się do kategorii półciężkiej.. eh, dobra nie będę już tego ruszał i od tej pory będę usuwał bokserów z rankingu w jednej kategorii dopiero gdy stoczą walkę w innej.

[BMH]

Mastrangelo
Zbieralem sie do tego tematu chyba z 10 razy... Lubie rankingi, lubie dyskuje na temat miejsc, a jakos jak mam zrobic wiecej niz jedna/dwie dywizje, to trace zapal. Ale dopisze sie, zrobie wszystkie wagi o ktorych mam pojecie, odpuszcze jedynie te najnizsze.

[Maynard]

W super średniej bardzo ciekawi mnie pojedynek Sakio Biki z Anthonym Dirrellem - na ile młodszy z braci będzie w stanie nawiązać do sukcesów starszego sprzed kilku lat. Anthony swoje w życiu przeszedł, więc będę trzymał kciuki za jego dobry występ. Oby nie okazało się, że to dla niego zbyt duży przeskok jakościowy.

Jednak wcześniej Froch vs. Groves, czyli ciąg dalszy weryfikacji młodszego pokolenia pięściarzy super średniej. Rodriguez się całkowicie przejechał na walce z Wardem, zobaczymy, jak sprawi się młodszy o kilka lat Anglik. Jestem pewien, że przynajmniej zrobi limit. I będzie mniej faulował. Stawiam jednak na wygraną punktową Frocha.

Oosthuizen ma walczyć z Eleiderem Alvarezem na jego terenie w Kanadzie, już w limicie półciężkiej. Obawiam się, że może ciężko się przeliczyć i jego kariera przestanie już stać w miejscu, tylko się cofnie. No, ale szacunek za odwagę, może będzie przeciwnie i po słabszych walkach z Gonzalezem i Maderną, wreszcie coś udowodni.

[Mastrangelo]

@BMH
Trzymam za słowo . Ja oglądam tak czy siak wszystkie walki czołowych bokserów z każdej z dywizji, więc zanim zrobiłem ten ranking miałem zarys w głowie i wystarczyło to przelać "na papier".
@Maynard
Dirrell wydaje mi się, że złapał Bikę w odpowiednim momencie. To już zdecydowanie nie jest ten Sakio, z którym męczyli się dwaj najlepsi super średni ostatnich dwóch dekad - Calzaghe i Ward. Anthony UD12.
Jeśli chodzi o walkę Oosthuizena, ja stawiam na niego przeciwko Alvarezowi. Stylowo, wyprowadzając dużo ciosów z dalekiego dystansu będzie Kolumbijczykowi mocno nie pasował, co widać było kiedy Eleider męczył się z Mirandą. To będzie walka ilość vs jakość bo Tommy na pewno jakieś bomby po drodze złapie. Naprawdę świetne zestawienie.

[Mastrangelo]

Zmiany w dwóch kategoriach:
Super Średnia:
Wynik walki Froch - Groves uznaję za remisowy(Ewentualnie jako porażkę sędziego Fostera). Froch utrzymuję drugą pozycję, a Groves po naprawdę wspaniałym występie wskakuje na miejsce 5, przed Sakio Bikę.
Przy okazji podnoszę też DeGale'a przed Arthura Abrahama, jako że wypunktowałem wreszcie jego walkę z Grovesem i wyszedł mi remis, a poza tym dobrze wyglądał z Dyah Davisem.
Przy okazji wyrzuciłem Oosthuizena który przenosi się do kategorii półciężkiej, w jego miejsce wchodzi Marco Antonio Periban

Piórkowa:
Billy Dib, po kolejnej porażce z Gradovychem wypada z rankingu, na 10-te miejsce wchodzi Simphiwe Vetyeka.

[BMH]

Heavyweight

1.W.Klitschko
Komentarz chyba zbedny...
2.V.Klitschko
Jak wyzej...
3.Pulev
Co prawda, nie widze w Pulevie takiego potencjalu i przebojowosci jak w przypadku Pereza, ale facet od jakiegos czasu jest w czubie, wszystko wygrywa i ja to doceniam.
4.Perez
Wygra w dobrym stylu z Mago, jak i dokladniejsze przyjrzenie sie Kubanczykowi zmusilo mnie do wysokiej premii dla Mike'a. Przyznam, ze do walki z Rosjaninem, nie widzialem zbyt wielu jego walk... teraz nadrabiom, i jestem milo zaskoczony.
5.Povetkin
Porazka z Wladkiem sprawila, ze Sasha dwa oczka spada. Natomisat walka, absolutnie wstydu pokonanemu nie przyniosla... to wygrany, byl raczej wysmiewany za kiepski-choc zdecydowany- styl wygranej. Wierze, ze Rosjanin, jeszcze nie powiedzial ostatniego slowa.
6.Fury
Wciaz niepokonany Tyson Fury na miejscu szostym. Jakby Tyson, boksowal tak, jak mowi, to bylby nr.1.
7.Stiverne
Na dzis dzien bez zmian... siodemka.
8.Jennings
Symaptia+kilka fajnych walk+duzy kredyt zaufania
9.Chisora
Debiut Chisory na mojej liscie.
10.Solis
Duza sympatia, jak i nieprzerwana wiara, ze ten leniuch sie przebudzi, gwarantuje u mnie Odlanierowi 10tke. Poprzednim razem, na miejscu 10tym byl USS Cunningham.

Pisalem juz wielokrotnie, ze jezeli chodzi o HW, to nie czuje sie mocny w temacie. Wlasciwie, to od kilku/kilkunastu miesiacy czesciaj ogladam walki ciezkich. Nadrabiam wiec bardzo duzo brakow. Co mnie cieszy, to fakt, ze jest taki ktos jak Perez... byc moze Wilder, mnie ktoras walka przekona, bo na dzis dzien, to mozna jednynie zgadywac. Za dwa, trzy lata, to Joshua powinien stac sie realnym zagrozeniem dla wielu topowych ciezkich. W mojej opinii-choc bardziej to przypomina wrozenie z fusow- Anglik, ma lepsze papiery od Wildera. Wciaz licze na Povetkina, ktorego obok Solisa uwazam za jednego z najbardziej utalentowanych obecnie ciezkich. Tylko o ile Alexander trzyma na ogol pion i nie trzeba go zmuszac do ostrego treningu, tak Odlanier, mimo wygranych stoi jakby w miejscu... lub porusza sie zolwim tempem do przodu. Z Tysonem Furym, tez nic niewiadomo. Na dobra sprawe, to mnie niczym nie przekonal w ringu... jego miejsca na liscie, broni jego nieskazony porazka rekord.

Postaram sie, by co dzien, lub dwa, byla tu dopisywana kolejna dywizja.

[Mastrangelo]

(27-11-2013 05:24 PM)BMH napisał(a):  Duza sympatia, jak i nieprzerwana wiara, ze ten leniuch sie przebudzi, gwarantuje u mnie Odlanierowi 10tke.

Ranking dość subiektywny . Chodzą słuchy, że Solis mocno trenuje razem w Rigo, więc miejmy nadzieję, że coś jeszcze z niego będzie.
Dzięki.

U mnie w ciężkiej wypada Haye który nawet jeśli wróci to raczej nie w ciągu najbliższych 6-9 miesiecy. Na 10 wraca Steve Cunningham.

[BMH]

Chyba w kazdej wadze, znajde jednego przyjemniaczka, ktory zawdziecza wysokie miejsce za przyslowiowe "ladne oczy". Bedzie wiec wiele okazji by mi cos wytknac. Nie inaczej jest w przypadku Solisa i ja sie do tego przyznaje. Jak bede wrzucal ranking kolejnych wag, to bezposrednio pod swoja lista, zahacze Twoje... troche sobie pogadamy. Na dzis jestem juz jednak skarcony ciaglym klikaniem, wiec robie sobie krotka przerwe.

David Haye..., u mnie go brakuje z tych samych powodow o ktorych wspomnial Mastrangelo.