Najlepsi bokserzy wagi cruiser

[redd]

Dziwi mnie, że Masternak znajduje się ponad Kudriaszowem, Ramirezem, czy Gassijewem. Owszem, ten pierwszy niedawno przegrał, ale można zapisać to potknięcie Rosjaninowi, jako wpadkę. Jednak ciągle Kudriaszow ma na swoim koncie kilka świeżych i wartościowych skalpów. To samo Ramirez, który niedawno pokonał Afolabiego. Gassijew jest wschodzącym zawodnikiem, ale do tej pory prezentuje się nienagannie i w kwietniu pokonał niezłego Corę. Masternak tymczasem jedynie ugruntował swoją pozycję, jako "bramkarza", który oddziela średniaków, od zawodników z większym potencjałem.

No i trochę dziwi niska pozycja Hucka. Wprawdzie nie trawię Niemca, ale Dorticos, Bellew i Kuczer przed nim?

[Hugo]

Zgadzam się, że Masternak to "odźwierny" dla czołówki, ale ta jago bramka jest na poziomie połowy drugiej dziesiątki i to się w zasadzie nie zmieniło. On nie przegrywa z byle kim i nie przegrywa wyraźnie. Kudriaszow zanotował spektakularną porażkę na własnym ringu z bokserem spoza ścisłej czołówki i stąd jego spadek na łeb na szyję. Poza schyłkowymi Palaciosem i Gomezem nie widzę w jego bilansie wartościowych rywali. Ramirez to typowy bokser własnego ringu. Myślę, że pierwsza obrona pasa poza Argentyną zakończy się jego porażką. Z kolei Gassijew to na pewno duży talent, ale ciągle nie sprawdzony i mało doświadczony. Ma dopiero 22 lata i nawet nie jest na etapie Masternaka sprzed walki z Drozdem. Afolabi przegrał z Ramirezem w Argentynie, ale sezon zakończył efektownym zwycięstwem na obcym ringu i zdobyciem pasa IBO. Stąd jego awans do pierwszej 10., ale dalej chyba nie zajdzie. Ma duże możliwości, ale brakuje mu charakteru. Wreszcie Huck. Trudno na dziś dzień wyrokować, czy on był taki słaby, czy Głowacki taki dobry. Osobiście skłaniam się raczej ku pierwszej możliwości (chociaż nie chce umniejszać sukcesu Głowackiego). Jeżeli ktoś przegrywa przez nokaut ( i to nie przypadkowy), to siłą rzeczy musi mocno obsunąć się w rankingach.

[Hugo]

RANKING 2016

1. Ołeksandr Usyk (Ukraina) 5
2. Murat Gassijew (Rosja) 18
3. Denis Lebiediew (Rosja) 1
4. Mairis Briedis (Łotwa) 17h
5. Tony Bellew (Wielka Brytania) 8
6. Yunier Dorticos (Kuba) 9
7. Krzysztof Głowacki (Polska) 3
8. Marco Huck (Niemcy) 12
9. Dmitrij Kudriaszow (Rosja) 16
10. Dmytro Kuczer (Ukraina) 10
11. Ilunga Makabu (Kongo) 4
12. Youri Kayembre Kalenga (Francja) 6
13. Steve Cunningham (USA) 16h
14. Firat Arslan (Niemcy) 19
15. Krzysztof Włodarczyk (Polska) 11
16. Mateusz Masternak (Polska) 15
17. Bejbut Szumenow (Kazachstan) N
18. Maksim Własow (Rosja) 17sm
19. Michał Cieślak (Polska) N
20. Matty Askin (Wielka Brytania) N

[Terminator]

Miejsce Kuczera to jakiś żart? Resume cienkie, zaś jego postawę w ostatniej walce z kontuzjowanym Huckiem lepiej pominąć milczeniem.

[Hugo]

@Terminator
Wszystko zależy jak na to spojrzysz. Kuczer to bokser, który od zawsze miał "pod górkę", bo nie stały za nim duże pieniądze, ani poważni promotorzy. Dlatego nie dostawał walk na miarę swojego talentu. Przegrał 2 walki, z czego jedną (z Makabu) moim zdaniem niesłusznie, a w drugiej (z Huckiem) zabrakło mu doświadczenia. Nigdy nie był liczony, sam natomiast odniósł wiele bardzo efektownych zwycięstw włącznie z wyrzuceniem za liny Crenza i Hereliusa. Poza tym cała grupa bokserów na miejscach 8-16 reprezentuje podobny (a przy tym bardzo nierówny) poziom, więc w sumie kolejność miejsc pomiędzy nimi zawsze będzie w jakiś sposób przypadkowa.

[Arkao]

Ja bym dal Wlasowa wyzej i brakuje mi mimo wszystko Durudoli. Co tak wysoko robi Kalenga?

[Wit]

Przecież Crenz i Herelius to bokserzy robieni do jednej bramki przez polskich Wawrzykow i Kolodziejow...

[Terminator]

Wydaje mi się że twoja sympatia do bokserów byłego ZSRR przysłania ci ich rzeczywistą wartość.
W walce z Makabu bliski weredyk to był ukłon bardziej w stronę Ukrainca, bo przegrał tamtą walkę zdecydowanie, podejrzewam że próbowano go wyciągnąć go za uszy ale za bardzo się nie dało bo Makabu wygrywał rundy wyraźnie, obijając go niemiłosiernie.
Z Huckiem nie sadze że zabrakło mu tylko doświadczenia, zabrakło mu po prostu argumentów czysto bokserskich, bo ciężko wygrać walkę kiedy jest się pozbawionym dynamiki, wolnym, człapiącym kołkiem z przeciętna obroną. Wystarczyło że Huck zrobił 1-2 zrywy swoim chaotycznym atakiem i zyskiwał przewagę. To nie była dobra walka Niemca ale i tak na Kutchera wystarczyło spokojnie.
Co do tej listy to moim zdaniem wszyscy poza może Arslanem i Askinem którego nie znam wygrywają z Ukraińcem.

[Hugo]

RANKING 2017

1. Ołeksandr Usyk (Ukraina) 1
2. Mairis Briedis (Łotwa) 4
3. Yunier Dorticos (Kuba) 6
4. Murat Gassijew (Rosja) 2
5. Denis Lebiediew (Rosja) 3
6. Krzysztof Głowacki (Polska) 7
7. Dmitrij Kudriaszow (Rosja) 9
8. Ilunga Makabu (Kongo) 11
9. Maksim Własow (Rosja) 18
10. Kevin Lerena (RPA) N
11. Youri Kayembre Kalenga (Kongo) 12
12. Mike Perez (Kuba) N
13. Matty Askin (Wielka Brytania) 20
14. Marco Huck (Niemcy) 8
15. Dmytro Kuczer (Ukraina) 10
16. Mateusz Masternak (Polska) 16
17. Firat Arslan (Niemcy) 14
18. Andrew Tabiti (USA) N
19. Ryad Merhy (Belgia) N
20. Michael Hunter (USA) N

[Wit]

Fajny ten ranking. Choć ja chyba bym się bardziej skłaniał ku:
8. Vlasov
9. Makabu

i

14. Masternak
15. Huck
16. Kucher

Huck za Masterem jeszcze minimalnie, ale powodu, dla którego Kuczer miałby być przed Polakiem, nie widzę.