Perez - Abdusałamow
|
08-11-2013, 01:21 PM
Post: #71
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
@Hugo
K2 czyli Kliczkowie? to bardziej Leofer czy jak mu tam, który zajmuje się głównie Golowkinem. Na prawdę nie sądzę aby Kliczkowie wspomagali jakoś Abdusalamova finansowo... na pewno nie z własnej kieszeni chociaż kto wie... w końcu Władimir tę walkę oglądał na żywo. Tak czy inaczej wielki szacunek należy się Martinezowi, który przecież nie ma z tą sprawą nic wspólnego. |
|||
08-11-2013, 01:53 PM
Post: #72
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
@RedHawk
Sądziłem, że K2 Promotions to grupa bokserska, będąca własnością braci Kliczko. Nie jest tak? http://www.the-best-boxers.com |
|||
08-11-2013, 05:27 PM
Post: #73
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
@Hugo
Jasne, że tak jest, ale czy Kliczkowie zarządzają finansami? od tego mają swoich ludzi w tym Loefera czy Boente. |
|||
08-11-2013, 06:33 PM
Post: #74
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
Mniejsza z tym, czy decyzję o przekazaniu kasy podjęli Kliczkowie, czy Loefer. Ważne,ze coś dali.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
08-11-2013, 09:57 PM
Post: #75
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
przykra sprawa
jeżeli sie pośpieszono z operacją i coś spartolono to sprawa zapewne bedzie w sądzie chyba że przed operacją coś podpisał o wyłączeniu odpowiedzialnosci szpitala itd |
|||
09-11-2013, 09:32 AM
Post: #76
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
Przypadek Abdusalamowa na pewno jest nietypowy, bo przy zdecydowanej większości poważnych urazów mózgu bokserzy tracili przytomność w ringu lub w szatni krótko po walce. Znalazłem jednak trochę podobieństwa do przypadku zgonu Kevina Payne'a, który w 2006 przegrał niejednogłośnie na punkty z Omarem Chavezem i również początkowo nic nie wskazywało na jakiś stan zagrożenia życia.
Leczenie Mago to jak dotąd medyczna porażka, ale chyba nie ma też na razie podstaw do czynienia lekarzom jakichś zarzutów. Mogło być tak, że początkowo niewielki krwiak zaczął się powiększać na skutek ciągłego krwawienia i wtedy natychmiastowa operacja była jedyną szansą ratunku. http://www.the-best-boxers.com |
|||
09-11-2013, 09:41 AM
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
(09-11-2013 09:32 AM)Hugo napisał(a): Leczenie Mago to jak dotąd medyczna porażka Ja bym na razie nie oceniał medyków, bo tak naprawdę to g...no wiemy co tam się dzieje. Nie sądzę też by mieli jakikolwiek powód by nie zrobić wszystkiego by uratować Mago. Poczekajmy jeszcze troche, oby jego stan się poprawiał. |
|||
09-11-2013, 10:19 AM
Post: #78
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
Trochę przesadzasz Hugo, przecież sam pisałeś wyżej że nie specjalnie znasz się na medycynie a piszesz o porażkowym leczeniu...
Powiedzmy sobie jasno, tego typu zabiegi zawsze niosą ze sobą ogromne ryzyko, żeby oskarżać lekarzy trzeba udowodnić błąd w sztuce, a nawet jakby pacjent zmarł to z reguły nie udowadnia niczego. Większość takich afer wynika z pretensji bliskich którzy nie potrafią tego zrozumieć i szukają winnych, co jest naturalne, ale często niesprawiedliwe. |
|||
09-11-2013, 11:31 AM
Post: #79
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
@Calaf
Chyba masz problemy z rozumieniem tekstu, bo nikogo nie oskarżam, a piszę dosłownie że nie ma podstaw do czynienia lekarzom jakichkolwiek zarzutów. Natomiast słowo "porażka" jest jak najbardziej uzasadnione, bo starano się uchronić Mago przed wylewem, a i tak do niego doszło. To wcale nie znaczy, że ktoś jest winny. Po prostu człowiek jest śmiertelny i dlatego bardzo często w medycynie mają miejsce porażki. W przypadku Mago na razie porażka nie jest ostateczna i miejmy nadzieje, że jeszcze będzie choćby częściowy sukces, chociaż odwlekanie wybudzania dobrze nie wróży. http://www.the-best-boxers.com |
|||
10-11-2013, 08:29 AM
Post: #80
|
|||
|
|||
RE: Perez - Abdusałamow
Oby wrócił do takiego stanu, aby mógł się cieszyć jeszcze życiem z rodziną. Ktoś wie co się z nim dzieje?. Jest jakaś strona na bieżąco podająca info o jego stanie?.
Swoją drogą bardzo liczyłem na wygraną Pereza, bo lubię go oglądać, ale takiego zakończenia Mago nie życzyłem.. Zresztą podstaw do przerwania walki nie było (oprócz kontuzji, ale to sprawa teamu). Przecież Mago do samego końca walczył i oddawał. Szkoda chłopa.. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości