Łukasz Janik vs Ola Afolabi

[BeBaD]

To ma być tylko przetarcie dla Afolabiego. Nie wiem co by się musiało stać żeby Janik to wygrał.

[kubala1122331]

Ja tam dzisiaj się na naprawdę dobrą walkę szykuję. Też nie za bardzo widzę atuty Łukasza, chociaż... ofensywa, parcie do przodu - jeśli tak zawalczy może Olę zaskoczyć. Boję się jedynie, że mówiąc kolokwialnie, narobi w galoty, i będzie Wawrzyk, Jackiewicz vol 2.0
Ale mam nadzieję, że wspaniała hala, świetni rywal i support do świetnej walki wieczoru bardziej zmobilizuje Łukasza niż go zestresuje.
WAR ŁUKASZ!!!

[Pakman]

Moim zdaniem nie ma porównania między walkami Powietkin vs Wawrzyk oraz Jackiewicz vs Zaveck II. Pisanie, że Jackiewicz narobił w porty przed tą walką jest nadużyciem. Po prostu po tej bombie od Rodrigueza w Ełku Rafał już nigdy nie był takim pięściarzem jak wcześniej. Wawrzyk wyszedł po prostu po wypłatę i został potraktowany jak bokser na telefon.

[kubala1122331]

Nie chodzi mi o walkę z Zaveckiem, ale o tą przedostatnią z Bundu. Rafał cały czas boksował na wstecznym, a przecież Bundu jakimś wybitnym zawodnikiem nie jest. Po prostu, pojechał, dał się ubić i koniec. Do walki z Zaveckiem się nie czepiam, bo to naprawdę kawał boksera, a Jackiewicz raz pokazał,że przed nim nie pękł.
A Wawrzyk? Coś w tym jest. Ale nikt mi nie powie, że Andrzej nie trząsł gaciami. Zamiast próbować coś robić, to wyszedł z nastawieniem, by jak najmniej dostać, a w razie czego wyłożyć się o własne sznurówki, jakby nie mógł go Povetkin znokautować.
Również mam nadzieję, że nie będziemy musieli porównywać, ale sytuacja kompatybilna. Zawodnicy z jednej stajni dostają życiową szansę (Jackiewicz w sumie też, w końcu była to ostatnia szansa na zaistnienie w boksie), jadą i się sami kładą pod naciskiem swojego ciężaru, bądź są tak sztywni, jak szczur po zjedzeniu kilograma trutki. |
Zależyod charakteru, mam nadzieję, że Janik jest silniejszy psychicznie.

[Gogolius]

Janik pewny swego (no a co ma gadać : P)
Oczywiście serducho i kciuki za rodakiem, ale każdy wie jaki jest układ sił. No ale liczę, że chłopak się pokaże z dobrej strony i nie padnie przed czasem : )

[kubala1122331]

Ja z minuty na minutę liczę na więcej. Ale to norma, skończy się pewnie jak zawsze...
Janik to niezły pięściarz jak na nasze warunki, niech da dobrą walkę, a może dostanie jeszcze jakąś szansę.

[Calaf]

Coś bliżej wiadomo na temat pogłoski jakoby Afolabi się nie przyłożył do przygotowań? Co do samej walki pewnie nie odkryję Ameryki pisząc że Janik szanse ma marne,ale jakieś tam ma bo Ola lubi zlekceważyć przeciwnika i lubi pykać zamiast walczyć. Oby tylko ranga wydarzenia nie przerosła Łukasza. Wg mnie na pkt nie ma czego szukać.

[kubala1122331]

Dobra, fajna walka. Naprawdę szacunek dla Janika, pokazał to co chciałem zobaczyć. Walka do końca, zaciętość, chęć wygrania. Super. "Na oko" zwycięstwa Anglika wyraźne, jednak tak punktując rundy to punktacja remisowa jakimś wielkim nadużyciem nie jest. Na pewno początek i koniec walki dla Polaka. Szkoda tego środka, bo tam przewaga Oli była bardzo duża.
Zadecydowało doświadczenie walk z mocnymi i silnymi rywalami, jak dla mnie.
Janik starał się, przegrał, ale i tak jestem zadowolony. Brawo Łukasz!

Sądzę, że ta walka bardziej wypromuje Janika i da mu o wiele więcej niż obicie jeszcze czterdziestu siedmiu bumów. Mam nadzieję, że jeszcze swoją szansę Łukasz dostanie.

[Gogolius]

Nic tylko się podpisać. Dobra walka, pozytywne zaskoczenie, brawo dla Janika. Zrobił tyle ile mógł i ile potrafił. Afolabi przetrzymał gdzie miał przetrzymać, a przede wszystkim był bardzo konsekwentny i świetnie rozłożył siły. Przepaści nie było, deklasacji nie było, TKO nie było - okej było ; )

U mnie 115:113 dla Afolabiego, ale rundy równe dawałem bardziej Janikowi : )

Fajna walka.

[kubala1122331]

Liczyłem sobie rundy zwycięskie Janika i było to 5 rund, czyli wynik mielibyśmy podobny
1,2,9,11,12 runda dla Janika. Można by dać mu jeszcze 3 i remis jak drut