Włodarczyk vs Sosnowski - czy ciemny lud to kupi?

[Hugo]

Pomysł pojedynku pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem i Albertem Sosnowskim nabiera realnych kształtów. Wyznaczono już nawet na 22.02.2014 prowizoryczną datę tej walki. Czy rzeczywiście tego rodzaju starcie może zostać przyjęte z zainteresowaniem przez polskich kibiców boksu? Widowisko bokserskie sprzedaje się dobrze, kiedy po pierwsze: wynik walki jest niewiadomą, po drugie: walka zapowiada się jako widowiskowa. Jak to się przedstawia odnośnie pojedynku Diablo z Dragonem?

Wynik konfrontacji jest z góry przesądzony na korzyść Włodarczyka, który w swej poprzedniej walce z Czachkijewem zaprezentował życiową formę. Sosnowski natomiast jest bokserem schyłkowym i rozbitym . Po ciężkim nokaucie z rąk Dimitrenki tak naprawdę nigdy nie doszedł do siebie, co potwierdziły jego kolejne występy. Ten ostatni, przeciwko Martinowi Roganowi zakończył się kompromitacją, kiedy kompletnie nie wyczuwający dystansu Albert wyleciał za liny po własnym zamachu.

Sosnowskiemu należą się słowa uznania za ambicję, waleczność i pracowitość, cechy dzięki którym osiągnął w boksie całkiem sporo. Ale, powiedzmy sobie szczerze, talentu do tego sportu to on nigdy nie miał za wiele. Jest przy tym jednym z najmniej widowiskowych bokserów. Każda jego walka to męczarnia. Męczy się Albert, męczy się jego przeciwnik i męczą się widzowie. A że i Diablo do artystów ringu się nie zalicza, to z góry można przewidzieć, że w ich pojedynku będzie więcej szarpaniny i przepychanek, niż boksu.

Andrzej Wasilewski od lat ma otwartą opcję pojedynku Krzysztofa Włodarczyka za Mateuszem Masternakiem. Taka walka w Polsce to byłby prawdziwy hit, na którym wręcz nie sposób nie zarobić poważnej kasy. Jednak pan Wasilewski zawsze demonstrował pogardę w stosunku do polskich kibiców boksu. Nigdy nie przygotował dla nich prawdziwej bokserskiej uczty i teraz też nie ma takiego zamiaru. Kolejny raz próbuje ich za to nakarmić nieświeżym pasztetem, uważając, że dla takiej hołoty to potrawa w sam raz. Mam nadzieję, że się przeliczy.

Zapraszam na http://www.bokserzy.cba.pl

[Metzger]

Adamek też zaczynał przygodę z wagą ciężką od pobicia inwalidy. Pierwszy przeciwnik w wadze o ~10kg wyższej może być słaby. Pytanie co będzie potem? Seria journeymanów i "dawców nazwiska", a potem polowanie na titleshota? Nie widzę Diabla w ciężkiej. Chyba, że w pojedynku z Adamkiem.

(01-09-2013 02:12 PM)Hugo napisał(a):  Wasilewski od lat ma otwartą opcję pojedynku Krzysztofa Włodarczyka za Mateuszem Masternakiem.

Myślę, że na dzień dzisiejszy, to raczej opiekunowie Masternaka wolą uniknąć tej walki.

[Mastrangelo]

(01-09-2013 02:38 PM)Metzger napisał(a):  Myślę, że na dzień dzisiejszy, to raczej opiekunowie Masternaka wolą uniknąć tej walki.

I dlatego celowali w regionalny tytuł WBC? Sauerlandowie na pewno są otwarci.

[Sander]

Lepszy Sosnowski na start niż anonim z Ameryki Południowej. Widowisko faktycznie może być nie najwyższych lotów. Ja do tej walki ogólnie nic nie mam ale pod jednym warunkiem. Żadnego cudowania z PPV. A tak naprawdę Diablo który zadaje mało ciosów i raczej na punkty z kimś poważnym ma problemy wygrać może mieć w HW jeszcze jedno zmartwienie. Mianowicie - cios. W ciężkiej nie będzie nim robił takiego wrażenia. Diablo nadal mało aktywny i nie nokautujący w HW będzie miał kłopoty. Jest to jednak luźne spojrzenie na sprawę.

[Metzger]

(01-09-2013 04:21 PM)Mastrangelo napisał(a):  I dlatego celowali w regionalny tytuł WBC? Sauerlandowie na pewno są otwarci.

Po ostatniej walce Masternaka mam wątpliwości co do tego czy poradziłby sobie z Diabłem. No, ale poczekajmy na starcie z Drozdem. Powinno rozjaśnić sytuację.

[Martin]

Zacznę od tego, iż jestem przeciwnikiem przejścia Diablo do HW. O ile w przypadku Adamka były jakieś podstawy tak tutaj nie bardzo to widze. Uważam, że dla Włodarczyka CW to odpowiednia kategoria. Jest mistrzem federacji WBC, ma zaliczonych już kilka obron tytułu, jednym słowem buduje swoją legendę.....Dobra wiem, że w boksie zawodowym są ważniejsze rzeczy - pieniądze. Gdyby miał dostać solidną wypłatę za Fragomeniego to pewnie nikt z jego obozu ani on sam by o przejściu do HW nawet nie myślał. Ale jak już wspomniałem sport to biznes, a boks w szczególności, zatem skończy się pewnie tak, że do niej przejdzie...

Włodarczyk-Sosnowski? Po kampanii promocyjnej oczywiście, że lud to kupi. Skończy się to łatwym zwycięstwem Diablo i będzie robił to co wcześniej Adamek, tylko nasuwa się pytanie czy jest w stanie dojść aż do walki mistrzowskiej? Ze sportowego punktu widzenia bardzo wątpię, tyle że Wasyl ma układy i może po paru zwycięstwach Diablo nad "odpowiednimi" rywalami by taką walkę załatwił....i tym samym załatwił wpłatę życia Krzyśkowi. Bo generalnie o to w tym wszystkim chodzi...

[redd]

Ludzie to kupią. Włodarczyk jest bardzo rozpoznawalny. Sosnowski też jest dobrze kojarzony z walk z Kliczką, poza tym często go widać w mediach. Masowa widownia nie wie, że Albert jest już zupełnie rozbity, bo skąd ma wiedzieć? Walk z Rasanim (czy jak go się pisze), czy Roganem nie pokazywano w szeroko odbieranych stacjach.

Walkę rozreklamuje się jako starcie "byłego pretendenta, który stawił dzielnie czoła samemu Kliczce" z "Mistrzem Cruiser, który w Rosji pobił Ruska". Większość pomyśli "ten Sosnowski dobry jest, to będzie ciekawa walka", a w rzeczywistości będzie bardzo nieciekawa. Już nie takie gnioty przechodziły. Oczywiście sam pojedynek będzie w PPV, innej opcji nie widzę. Włodarczyk jest na tyle kojarzony, Sosnowski też, że taka walka jak najbardziej pójdzie płatnie.

Sam Sosnowski na pierwszego rywala w HW nie jest zły, jest tym kim był Gołota dla Adamka. Jednak sama otoczka i promocja tej walki może przybrać dosyć kłamliwą i naiwną formę, której nie kupię.

W HW Włodarczyka zupełnie nie widzę z zawodnikami dwumetrowymi - zupełnie nie widzę go skracającego dystans.

[Sander]

Racja @redd.
Nawet jak wejdzie w półdystans to i tak nic z tego. Jak jesteś niższy o głowę od rywala i z trudem ominiesz długi jab to musisz machnąć łapami błyskawicznie i się zwijać - jak Dereck z Vitem np.
A Diablo który lubi się trzy razy zastanowić nad zadaniem ciosu to może w walce z wielkoludem wyglądać komicznie i bezradnie. Choć i tak pewnie Łapin podpowiadałby mu wówczas 'proste ciosy'..

[Error]

Z Sosnowskim powinien sobie poradzić, ale bez jaj żeby wystawiać go z czołówką HW... Tam już nie będzie jego cios robił takiego wrażenia, a jak dalej będzie chciał robić "żółwia" w ringu to mu te łapy połamią... W HW trza się jednak ruszać i zadawać ciosy, żeby nie być przestawianym po ringu.

Ale co ja tam wiem.

[RoyJonesJr]

Telewizja wkręci to ludziom jako powtórka z rozrywki Adamek-Gołota.
"Polska nadzieja wagi ciężkiej (sosna) tak samo jak Andrew bezskutecznie celował w pas wagi ciężkiej w walce ze starszym z braci , A miszczu cruiser tak samo jak Adamek znudzony podbojami w swojej kategorii wyrusza ubić braci i opanować wage ciężką. "
To nic że sosne i gołego tak jak górala i diabla w karierach dzieli przepaśc. Skoro "ZNAFCCY" co do dziś uważają że Pudzian i Khalidov są najlepszymi zapaśnikami jakich nosił świat to bez problemu zapłacą 4 dychy za pej-per-vju które w potencjalnej walce Sosna-Diablo bedzie napewno .
Reklama dzwignią handlu.