Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fajne filmy, które polecacie
24-07-2017, 06:16 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-07-2017 06:18 PM przez Wietnam.)
Post: #701
RE: Fajne filmy, które polecacie
Obejrzę jednak sobie, sama historia Durana mnie kręci chociaż nie spojrzałem co piszą ludzie o tym filmie
na filmwebie, tylko zobaczyłem sobie na ocenę samą, po za tym to jest film biograficzny na faktach a takie zawsze
najbardziej kręcą.Nie lubie za bardzo takich boks romanśideł jak Southpaw czy z podtekstem romansu Creed.

Jakby co jest na cda film Kamienne pięści http://m.cda.pl/video/1211169f5
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-07-2017, 06:20 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-07-2017 06:20 PM przez kubala1122331.)
Post: #702
RE: Fajne filmy, które polecacie
Mnie ogólnie filmy bokserskie nie przekonują. Nawet "Wściekłym bykiem" nie byłem zachwycony Tongue Chyba tylko pierwsze części Rocky'ego tak mocno mocno mi podeszły. Southpaw akurat mile wspominam, Gyllenthal tam rolę życia zagrał, a i na Rachel McAdams zawsze miło popatrzeć Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-07-2017, 06:44 PM
Post: #703
RE: Fajne filmy, które polecacie
Jednego tylko nie mogę zrozumieć, dlaczego do tej pory nie zrobili biografii Tysona Smile Toć to jest idealna, chyba
najlepsza do tej pory historia na scenariusz. Dziwne w sumie, Jamie Foxx byłby idealny do roli Żelaznego !!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-10-2017, 02:20 PM
Post: #704
RE: Fajne filmy, które polecacie
Ostatnio byłem w kinie na dwóch dobrych filmach.

Blade Runner 2049 - w mojej opinii wytrzymuje oczekiwania, hype i poprzeczkę jaką zawiesił mu poprzednik ponad 30 lat temu. Fantastyczne widowisko wizualne, dobre audio, fajna fabuła. Jest jeden zgrzyt, który może się nie podobać, może parę kreacji aktorskich komuś nie podejdą, ale ogólnie rzecz ujmując jest to bardzo dobry film i zdecydowanie warto iść do kina.

Pierwszy śnieg - kryminał rozgrywający się w Norwegii. Oglądało się trochę jak "Dziewczynę z tatuażem" ze względu na podobną tematykę i miejsce akcji. Bardzo fajnie zmontowany film, pełen małych smaczków i trzymający w napięciu. Też tutaj nie pasowały mi dwie dziwne sprawy odnośnie scenariusza, ale z grubsza dobrze wydane pieniądze. Ze względu na mniejszą ilość wodotrysków, można spokojnie poczekać na wydanie DVD (Blade Runner jest konieczny w sali kinowej).
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
31-10-2017, 11:03 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2017 11:08 PM przez kubala1122331.)
Post: #705
RE: Fajne filmy, które polecacie
Straszne opinie zbiera "Pierwszy śnieg", chyba twoja jest pierwszą pozytywną, jaką czytam o tym dziele Tongue Natomiast jeśli chodzi o Blade Runner 2049 to ja tego nie kupiłem. Niby wszystko się zgadzało przed premierą. Znakomity reżyser. Ja uwielbiam klimat filmów Denisa Villeneuve, każdy z nich ociera się o arcydzieło. "Labirynt" znakomity thriller z zadziwiająco świetnym Gyllenthalem, mroczny, niejasny, który można interpretować w różny sposób. Rewelacyjne "Sicario" może troszeczkę niedopracowane, ale wywołujące ciarki na plecach. Ta scena konwoju to dla mnie jedna z najfajniejszych scen, jakie w ogóle widziałem w kinie. Kapitalna "Politechnika", moim zdaniem dużo lepsza od poruszającego się w tej samej tematyce "Słonia" Gusa van Santa. Tak sobie myślałem, że może moja niechęć do tego filmu wyniknęła z tego, że ja po prostu nie przepadam za s-fi? Ale chyba nie, skoro "Nowy początek" tego samego reżysera uwielbiam i oglądałem z otwartą buzią. Świetna obsada: Gosling, którego bardzo lubię, mniej znane, ale bardzo dobre twarze typu de Armas, Wright czy Hoeks. Tylko Ford mi nie pasował, od dłuższego czasu gra na autopilocie, ale wiadomo, że on akurat musiał być. No jednym słowem to nie mogło wypalić. I film rzeczywiście jest wspaniałym widowiskiem, nieprawdopodobne zdjęcia, które zapewne zostaną nagrodzone Oscarem, montaż, w ogóle warstwa techniczna filmu to arcydzieło. Ale sama historia była dla mnie tak nudna, tak słabo poprowadzona, tak źle zarysowana, że ja się męczyłem. Czekałem na jakiś przełom, cokolwiek, a tu nic. Nuda, nuda, nuda. Nawet jeden moment nie utkwił mi w pamięci. Ogólnie rozczarowałem się bardzo. Za samo wykonanie niżej niż 6/10 nie mogę dać, ale liczyłem na taką 9 z serduszkiem.
Swoją drogą pierwsza część również mnie nie zachwyciła, chociaż warto było obejrzeć dla wspaniałego Rutgera Hauera i jego monologu pod koniec filmu.

Co do filmów w kinie na jakich byłem w ostatnim czasie. Zdecydowanie największe wrażenie zrobił na mnie "Twój Vincent". Uczta dla oka to jedno, ale ja się też nie rozczarowałem samą fabułą. O to jest zresztą wiele pretensji ze strony krytyków i recenzentów, ale mnie to przypominało taką grę przygodową na PC w stylu mojej ukochanej Syberii. Kupiłem to w całości, chociaż oczywiście dla niektórych historia może wydawać się za prosta, nie wyczerpująca do końca historii van Gogha. Ode mnie takie mocne 9 z serduszkiem.
Dobre wrażenie zrobił też na mnie Borg/McEnroe. Również nie idealny, ale widać podejście reżysera, który włożył w to całe serducho. Najbardziej mi wadził wiek aktorów. Pewnie przesadzam, ale jeśli prawie 40-letni chłop gra bodaj 22 latka, to kurde Tongue Sama scena finałowego meczu wspaniała, która może zapisać się w historii kina sportowego. 8/10.
Bardzo fajne też "To" nadzwyczaj udana ekranizacja jednej z moich ulubionych książek. Ma swoje wady, ale ogólnie spodziewałem się greckiej tragedii, jak to zazwyczaj bywa w przypadkach filmów na podstawie Kinga. Ale ostatnio ma w sumie dobry czas. Na Netflixie pojawiły się w ostatnim miesiącu dwa tytuły i oba dały radę. "Gra Geralda" wydawała się nie do zekranizowania, ale świetny Mike Flanagan jak zawsze sprostał zadaniu (polecam jego dzieła. Nie są może być znane i kasowe, ale bardzo solidne) i stworzył bardzo dobrą ekranizację z klimatem. Drugi tytuł to "1922", nieco słabszy od wcześniej wspomnianego tytułu, ale świetna kreacja Thomasa Jane'a, cholernie ciężki klimat sprawiają, że jest to udane dzieło.

Jeszcze widziałem dwa tytuły. Świetny "Kingsman" na którym nie sposób się nudzić, no i "Geostorm"... No cóż... ten film jest tak głupi i słabo zagrany, że aż wyszedłem z uśmiechem na ustach. Czyli było warto Smile

W ogóle wreszcie nadrobiłem to legendarne "Se7en" Finchera. No kurde to się tak świetnie oglądało, ale końcówka tak spierdzielona i zabijająca sens całego seansu, że aż nie mogłem usnąć... Mimo wszystko warty polecenia, gdyby nie koniec byłoby 9/5/10, a tak tylko 7.5/10.

Aaa.. jeśli miałbym coś polecić z mniej znanych tytułów to "Zjazd absolwentów" szwedziej artystki Anny Odell, odważny, bardzo osobisty paradokument połączony z performance'm, który mnie do końca nie przekonał, ale zdecydowanie jest warty zobaczenia. Podobny tematycznie, ale zupełnie inny niezależny amerykański "A Girl Like Her", dla nie niemal wybitny duński "Przytul mnie", który włączyłem sobie na sen, bo myślałem, że to jakaś durnowata komedia romantyczna, a potem nie mogłem spać całą noc... I taka moja perełka "Blue Jay" z Markiem Duplassem i Sarą Paulsson. Bardzo intymne, kameralne", mało efektowne, "codzienne" kino, ale jak bardzo piękne i poruszające. Moje kino po prostu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
03-11-2017, 10:48 PM
Post: #706
RE: Fajne filmy, które polecacie
Jeżeli ktoś jeszcze nie widział, a polecam z góry, jutro na tvp 1 o godz 21.10 premiera w otwartej tv
ostaniego najnowszego filmu z serii Rocky, Creed: Narodziny Legendy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-11-2017, 02:12 AM
Post: #707
RE: Fajne filmy, które polecacie
W zeszłym tygodniu (a dzisiaj skończyłem) zrobiłem sobie dość spory maraton z Davidem Fincherem, jednym z najlepszych współczesnych reżyserów. Ominąłem tylko Obcego 3, bo to część całego uniwersum, a nie autorski projekt. Moja kolejność:
1. Ciekawy przypadek Benjamina Buttona - jeśli ktoś chce zacząć swoją przygodę z Fincherem, to... nie polecam tego filmu. Zupełnie inne dzieło, ale bardzo bliskie mojemu gustowi. Skromne, subtelne, mądre (momentami sypiące może banałami, ale mi to nie przeszkadzało), magiczne kino. Film trwał prawie 3 godziny, a ja zupełnie nie wiedziałem, kiedy się skończył. Dla mnie mógłby trwać, trwać i trwać. Do tego jest parę wybitnych scen, które zostaną w głowie na bardzo bardzo długo. 10/10.
2. Podziemny krąg - film/legenda i faktycznie, to rewelacyjne kino. Brad Pitt poraz kolejny pokazał, że jest wybitnym aktorem, niedocenianym chyba tylko dlatego, że jest (podobno) bardzo przystojny Tongue Dla mnie w swoim gatunku kino wybitne, ponadczasowe, nieprawdopodobne. Jeśli ktoś nie widział, koniecznie powinien nadrobić zaległości, na pewno nie zawiedzie się. 9/10.
3. Gra - o jezu, ile razy ten film mnie oszukał. Ja do samego końca nie wiedziałem, co jest prawdą, a co kłamstwem. Jeszcze długo po seansie analizowałem ten film. Solidny mindfuck, kapitalnie zagrany i zmontowany. Szczerze mówiąc, zawsze miałem Michaela Douglasa za mocno przereklamowanego gościa, ale on naprawdę umie grać. 9/10
4. Siedem - mój największy problem. Przez 2 godziny myślałem, że to będzie arcydzieło i 10/10. I faktycznie, film ogląda się kapitalnie, pod względem klimatu i warsztatu reżyserskiego to perełka. Kevin Spacey pojawia się na 20 minut i gra jedną z najlepszych ról w historii kina. Zakończenie mnie jednak zabolało, nie zgadzało się z niczym, o czym mówił Fincher. Albo on się pogubił, albo Kevin Spacey. A może ja? -2 za zakońćzenie. 8/10.
5. Zaginiona dziewczyna - rewelacyjny thriller, ale najskromniejszy w dorobku Finchera. Już, zazwyczaj bardzo efektowna, czołówka jest lżejsza, nie napakowana emocjami, a potem akcja może wydawać się nużąca. Mnie jednak trzymała za gardło przez cały seans, różne twisty, mocne zakończenie - super. Nadspodziewanie dobre, mocne kino. 8/10.
6. Dziewczyna z tatuażem - ogólnie bardzo mi się podobał, no ale jak nie mógł skoro w całym swoim kunszcie (oczywiście aktorskim Smile Smile ) można było zobaczyć Rooney Marę Heart Historia trochę słabsza niż w Zaginionej dziewczynie, chociaż też ciężko od niej oderwać wzrok. Słabsza, ale wciąż 8/10.
7. Azyl - powszechnie uważany za najsłabszy film Finchera, ale na mnie zrobił wrażenie. Faktycznie, jest tam bardzo dużo niedociągnięć, bohaterowie zachowują się, no, głupio, ale trzyma za gardło przez cały seans. Warto zwrócić uwagę na świetną Kristen Stewart, która po raz kolejny udowadnia, że jest kapitalną młodą aktorką (dla mnie nawet lepszą od Jennifer Lawrence, choć może zmienię zdanie po jutrzejszym seansie Mother!, gdzie ponoć zagrała bardzo dobrze), która padła ofiarą występu w "Zmierzchu". Za klimat 7/10
8. Zodiak - tutaj chyba materiał źródłowy był bardzo ciężki do przełożenia na film i to widać. Nie wszystko jest tutaj jasne, mam wrażenie, że sam Fincher nie raz nie miał pewności, jak ująć dany moment, żeby był do zrozumienia przez widza, a jednocześnie nie gryzący się za bardzo z prawdą (film oparty na faktach). Bardzo dobry Gyllenthal, kapitalny Downey Jr, mnie się podobało, choć nie trzymało w niepewności, jak inne filmy Davida. 7/10
9. The Social Network - troszkę przegadana historia, ale i tak wciąga. Chociaż uważam go za najsłabszy film Finchera, to jednak wciąż jest to bardzo dobre kino. 7/10.

Ogólnie, jak widać, jestem fanem Davida Finchera Smile Polecam, swietne, autorskie, stylowe kino.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
26-11-2017, 11:42 PM
Post: #708
RE: Fajne filmy, które polecacie
Gdyby ktoś chciał iść na "Mother!" to niech pięć razy przemyśli temat i pójdzie umyć okna.
A jeśli ktoś jest fanem Arronofsky'ego to niech obejrzy "Requiem" albo "Pi".
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-11-2017, 12:24 AM
Post: #709
Bug RE: Fajne filmy, które polecacie
(07-11-2017 02:12 AM)kubala1122331 napisał(a):  Ominąłem tylko Obcego 3, bo to część całego uniwersum, a nie autorski projekt.
A propos Obcego. Oglądaliście najnowszą część? Co myślicie? Zgadzacie się z głosami, wg których Ridley pogubił się na starość?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-11-2017, 12:43 AM
Post: #710
RE: Fajne filmy, które polecacie
Chciał z jednej strony zrobić sobie hołd odnośnie pierwszej części sprzed 20 lat, a z drugiej uporczywie tworzył kontynuację "Prometeusza".
A niedawno stwierdził (mimo że chciał zrobić "nową trylogię" a więc nakręcić jeszcze jeden film), że formuła "Obcego" się wyczerpała.

Hmmm... Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości