Ciekawostki sportowe

[kubala1122331]

Francja, Macedonia i Serbia
Moim zdaniem całkiem miłe losowanie. Francja i Serbia - optymalnie z tych koszyków, z trzeciego mogła być Białoruś. Ale grupa git.
Przede wszystkim mamy z głowy Francuzów aż do finału, co jest strasznie ważne w kontekście walki o medale, a Serbia na wyjeździe gra dno i nie zdobędzie tu nawet punktu. Naprawdę fajnie, nie będzie się mówiło, że losowanie było pod Polskę, a grupka wcale nietrudna Emotikon smile

[Gogolius]

Djoković wygrał ultraprestiżowy Wimbledon, pokonując w finale Rogera Federera. Ten mecz boleśnie przypomniał mi jak fajny jest tenis i jak mało mam czasu, żeby oglądać mecze.

Pierwszy set był dość równy, ale to Roger sprawiał lepsze wrażenie. Wielu upatrywało w nim faworyta tego pojedynku po tym jak w mistrzowskim stylu rozprawił się z Murrayem w półfinale.
Novak został przełamany i Szwajcar miał szansę odskoczyć na 4:2. Serb od razu jednak od razu odrobił stratę (drugie przełamanie Federera w tegorocznym Wimbledonie). Koniec końców doszło do stanu 6:6 i tie-breaka w którym Djoković był klasą dla siebie i wygrał 7:1.

Drugi set - mimo, że lepiej wyglądał Novak, który łatwiej wygrywał swoje podanie, także skończył się wynikiem 6:6. W tie-breaku Serb miał już bodajże trzy czy cztery piłki setowe, ale Federer wzniósł się na wyżyny i wygrał 12:10.

Set trzeci i czwarty - Novak dość szybko przełamał rywala i broniwszy swojego podania zwyciężył po raz trzeci na Wimbledonie. Mecz mógł się podobać, nie było to jakieś epickie spotkanie, ale bardzo dobry tenis jak najbardziej.

U Pań wygrała Serena, która po wcześniejszym tryumfie w Australii i Francji, teraz jedzie do siebie na US Open by zdobyć Wielkiego Szlema.

Kubala się cieszy

[BESTIA]

http://www.sport.pl/lekkoatletyka/1,6498...ka.html#MT

Straszna tragedia, młoda dziewczyna, strasznie mi jej szkoda...

[Wilczekstepowy]

PO 51 PORAŻKACH NAJGORSZY BRYTYJSKI BOKSER W KOŃCU WYGRAŁ

Wow, jaki orzeł. Jak niegdyś ten Brytyjczyk od skoków.

Rozśmieszył mnie za to komentarz pod tematem niejakiego Samqualisa:

Cytat:nie ta waga ale troche przytyje i dobry rywal dla wildera na kolejna obrone

[Wietnam]

Józef Warchoł nie żyje, .
http://eurosport.onet.pl/boks/zmarl-joze...hol/wsrs2k

[kubala1122331]

Pokonujemy Rosjan 3:1 po bardzo trudnym meczu w drugim dniu Pucharu Świata! Mamy najcięższy terminarz na początku turnieju z drużyn walczących o pierwszą dwójkę, jednak najtrudniejszego rywala, który pokona jeszcze pourywa potentatom punkty, jest za nami. Jutro Argentyna - wbrew pozorom łatwiej nie będzie, bo Amerykanie z południa są w formie, a w niej potrafią pokonać każdego. Zwycięstwo nad Rosjanami będzie jeszcze bardziej wartościowe, jeśli jutro je potwierdzimy. W czwartej kolejce czeka na nas z kolei Iran, więc w czterech pierwszych spotkaniach gramy z trzema kandydatami do awansu na IO. To będą kluczowe spotkania.
Dziś też Polacy na EuroBaskecie grają czwarty mecz w turnieju z Izraelem. Dla mnie to Żydy są faworytami, ale na pewno możemy powalczyć. Swoje już zrobiliśmy, więc możemy w sumie zagrać na luzie.

Tak, wiem, że takie zaściankowe sporty nikogo nie interesują

[Wit]

Ja tam z doskoku obejrzę. Też słyszałem o wygranej nad Rosją. Słyszałem też o zaciętym meczu w kosza z Hiszpanami(? - w TV powiedzieli "z Francją", a na video była Hiszpania, więc sam nie jestem do końca pewien ).

[kubala1122331]

Serena Williams ODPADŁA w półfinale US Open! Wreszcie jakieś dobre info z tej Ameryki płyną

Dziś w nocy Polska walczy z Iranem w kolejnym meczu Pucharu Świata. Mecz rozpoczyna się o 5:00, gala Stevenson - Karpency według streamów kończy się o 5:00, więc nie wiem czy tego nie połączyć. Problem jest jedynie taki, że na jutro mam o 8:00 do roboty...
Z kolei o 18:20 Polacy walczą z Hiszpanią w EuroBaskecie. Ogólnie jesteśmy bez szans, ale zawsze trzeba liczyć na cud.

[kubala1122331]

Polska pokonuje Iran 3:2 po nieprawdopodobnym meczu. Przegrywaliśmy 0:2, brudasy grali jak nakręceni, ale to odwróciliśmy. Jak mistrzowie Świata. Niesamowite, mieć tak trudny terminarz na początku turnieju (najtrudniejszy ze wszystkich ekip) i odnieść same zwycięstwa. Teraz teoretycznie łatwiejsze mecze. Jutro Wenezuela. Nie zanotować wpadki i jedziemy do Rio

[Pakman]

Siatkówka

Uważam, że brak awansu dwójki Polska-USA będzie sporym zaskoczeniem. Iran to już nie ten zespół co rok temu. Widać, że nowy trener nie jest w stanie pociągnąć tego, co zaczął Velasco. Włosi, a właściwie mieszanka włosko-słowiańska jest w dobrej formie, ale nie wystarczy to chyba na dwóch największych faworytów. Rosjanie z kolei grają dużo lepiej niż w LŚ, ale widać, że Alekno jeszcze nie posprzątał bałaganu po Woronkowie, a i nieobecność Apalikowa mocno osłabia siłę rosyjskiego bloku. Całe szczęście jednak, że mecz z nimi mamy już za sobą, bo w jakiej by formie nie byli, to mają przynajmniej 5 zawodników, którzy mogą samą zagrywką ustawić im cały set. Tradycyjnie mają problemy z rozegraniem i przez koleje sezony nie mogą znaleźć nikogo lepszego do Grankina. Nasi grają bardzo fajnie. Ci, o których najbardziej się obawiałem, czyli Bieniek i Buszek na razie nie zawodzą, ale zobaczymy jak wytrzymają kondycyjnie cały turniej. Mam też nadzieję, że w meczu z Wenezuelą kolejną szansę dostanie młody, zdolny Szalpuk.

Koszykówka

Szanse są i to zdecydowanie nie bliskie zeru. Hiszpania od wielu sezonów nie była tak słaba jak teraz i trzeba to wykorzystać. Lepszej okazji na awans do igrzysk może już nie być. Ewentualne zwycięstwo z Hiszpanią oznacza ogromną szansę na awans do najlepszej czwórki, ponieważ druga połówka drabinki jest bardzo słaba. Do kadry weszło najzdolniejsze od wielu lat pokolenie koszykarzy (Ponitka, Karnowski), Gortat jeszcze prezentuje dobrą dyspozycję, Waczyński jest w życiowej formie. Te mistrzostwa są bardzo wyrównane, jest bardzo mało zespołów odstających od reszty i wszystko jest możliwe. Oczywiście nie zmienia to faktu, że to Hiszpanie są faworytami.

Nie mogę przeboleć tylko tego Slaughtera. WTF?! Koleś nie ma totalnie nic wspólnego z Polską, nigdy nawet się nie pojawił w naszym kraju, poziom moim zdaniem nie wyższy niż Koszarka. Nie rozumiem tej sytuacji, ani porównań do siatkówki i Leona. Ten drugi przynajmniej w jakimś minimalnym stopniu utożsamia się z Polską, a i poziom sportowy nieporównywalnie wyższy.