Anthony Joshua

[Wietnam]

Wygląda na to, że aktualny mistrz Europy Kubrat Pulew (23-1, 12 KO) będzie rywalem mistrza świata IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), podczas gali, która ma się odbyć 26 listopada na terenie Wysp Brytyjskich.

Według doniesień brytyjskich mediów, Bułgar jest już bardzo blisko podpisania kontraktu na pojedynek z Brytyjczykiem. Pulew w przeszłości podchodził już do walki o światowy czempionat, ale przegrał przed czasem z Władimirem Kliczko.

Joshua pas mistrzowski International Boxing Federation wywalczył w kwietniu, po raz pierwszy bronił go w czerwcu, wygrywając z Amerykaninem Dominikiem Breazealem.

No to dopiero że tak to niestosownie ujmę szykuje się "Świnio bićie"

[Wilczekstepowy]

Wydaje mi się, że Pulew jeszcze nie doszedł do siebie psychicznie po laniu od Władka i obawiam się, że przegra ten pojedynek jeszcze w szatni. Obrona może być do Joshui jeszcze łatwiejsza niż ta poprzednia z Amerykaninem.

[Gogolius]

Dobry rywal, z resztą każdy z tej trójki Pulew, Stiverne, Parker byłby dobry.
Na undercardzie Whyte z Chisorą, a mówi się też o Parker-Price.
Pulew rzeczywiście jest chyba za sztywny - nie wiem jak tam z jego psychiką, ale może braknąć mu po prostu umiejętności. Przy Anthonym to jego timing jest żaden. Ale jakąś tam wolę walki pokaże. Dobry rywal i tyle : )

[Hugo]

(31-08-2016 12:48 AM)Wilczekstepowy napisał(a):  Wydaje mi się, że Pulew jeszcze nie doszedł do siebie psychicznie po laniu od Władka i obawiam się, że przegra ten pojedynek jeszcze w szatni. Obrona może być do Joshui jeszcze łatwiejsza niż ta poprzednia z Amerykaninem.

Nie doszedł do siebie po 2 latach? Skąd takie założenie? Pulew stoczył w tym czasie 3 zwycięskie walki. W pierwszej z Ariasem rzeczywiście wyglądał nietęgo, ale z Harrisem i Chisorą zaprezentował się przyzwoicie. Myślę, że Pulew będzie dla Joshuy najtrudniejszym rywalem z dotychczasowych. Korzystny układ stylów (boxer vs slugger) plus przewaga techniki to poważne atuty Bułgara. Zakładam, że Pulew drugi raz nie popełni tego samego błędu co z Kliczką i będzie tym razem boksował technicznie na dystans, a nie wda się w bójkę z dużo silniejszym fizycznie rywalem.

[Terminator]

Wydaje mi się Pulev wcale nie będzie najtrudniejszym rywalem Joshuy i raczej może mu w takiej walce brakować argumentów. Układ stylów w cale nie przemawia na jego korzyć, mimo iż Joshua to slugger, to jednak ma on tez w sobie coś z boxera i coraz bardziej to widać w jego kolejny pojedynkach. W dodatku przy jego wzroście i zasięgu może się okazać, że Pulev nawet nie będzie miał przewagi lewego prostego. Jedyna szansa dla Bułgara to poszukanie mocnego ciosu prawą ręką wykorzystując jakiś błąd Anglika, któremu niekiedy zdarza się przestrzelić cios i wystawić się na kontrę. Co prawda Pulev nie należny do puncherów ale nie ma aż takiej waty jak Ademek czy Cunn, żeby nie móc pokosić się o KO, zwłaszcza gdyby dobrze trafił na punkt.

[Hugo]

Najlepsi dotychczasowi rywale Joshuy to Whyte i Breazeale, którzy wytrzymali do 7 rundy. Sądzę, że Pulew jest od nich wyraźnie lepszy. Bardzo ładnie operuje ciosami prostymi i jest trudny do czystego trafienia (pod warunkiem, że boksuje, a nie bije się, tak jak z Kliczką). Szansy dla Pulewa nie upatrywałby w pojedynczej mocnej kontrze (jego siła uderzenia jest raczej średnia), ale w defensywnej walce przez jakieś 7-8 rund i próbie przyśpieszenia w końcówce. Joshua nie jest przyzwyczajony do pełnowymiarowych walk i może mu się przydarzyć gwałtowne osłabnięcie.

[Terminator]

Pulev trudny do trafienia? Przecież on ze swoja wyprostowaną, frontalną postawa, rozstawionymi szeroko rękoma, brakiem gardy i tymi swoimi odchyleniami aż prosi się o nokaut. Jeszcze kiedy ma niższego przeciwnika którego może ustawic jabem to wygląda dobrze, ale w walce z Joshua prawdopodobnie czeka go los podobny co w walce z Kliczką, niezależnie od nastawienia / planu taktycznego na walkę. Jakoś nie widzi mi się obraz walki Puleva obskakujące Joshue, zwłaszcza że ani nie ma ku temu warunków ani szybkości.

[kubala1122331]

Ja nie narzekam. Pulev to obecnie czołówka wagi ciężkiej, z Chisorą wyglądał w ringu naprawdę solidnie. Nie widzę tych atutów, które wymienia @Hugo, więc większych szans mu jednak nie daję (zresztą nigdy nie byłem fanem dość sztywnego stylu Bułgara, więc pewnie stąd to wynika). No ale trzeba przyznać, że Antek wybiera sobie naprawdę niezłych rywali. Chyba tylko Haye, Fury czy Wilder nie wzbudziliby hejtów, ale na walki z nimi to na razie nie ma szans. Z opcji dostępnych na rynku, Joshua nie idzie po najmniejszej linii oporu.

[Hugo]

(31-08-2016 02:37 PM)Terminator napisał(a):  Pulev trudny do trafienia? Przecież on ze swoja wyprostowaną, frontalną postawa, rozstawionymi szeroko rękoma, brakiem gardy i tymi swoimi odchyleniami aż prosi się o nokaut.

Poza walką z Kliczką w 23 pojedynkach na zawodowym ringu Pulew nie tylko nigdy nie był znokautowany, ale nawet liczony. A boksował z kilkoma gośćmi potrafiącymi mocno przywalić (Walker, Dimitrenko, Ustinow, Thompson, Chisora). Pulew normalnie ma bardzo dobrą defensywę. Jedynie z Kliczką poszedł na frontalną wymianę i źle się to dla niego skończyło.

[Gogolius]

Ja tez uwazam ze Bulgar w obronie jest co najmniej poprawny, madrze radzil sobie z Chisora. Problemem jest fakt, ze nie ma refleksu a postawe ma dosc frontalna. Joshua nie bedzie go jabowal ani ni wladuje mu comba czterech sierpow bez przygotowania, ale przy kazdej akcji powinien go dosc latwo kontrowac/wyprzedzac zadajac powazne straty.
Inna rzecz ze Bulgar to dobre nazwisko na obrone, duzo lepsze niz taki Arreola czy Szpilka.