Brandon Rios - Richard Abril (2012-04-14)

[SugarRay]

Brandon Rios - Richard Abril



Data: 2012-04-14
Miejsce walki: Mandalay Bay Hotel & Casino, Mandalay Bay Events Center, Las Vegas, Nevada, USA
Stawka walki: vacant WBA World lightweight title
Sędzia ringowy: Vic Drakulich
Sędzia punktowy 1: Jerry Roth 116-112 (Rios)
Sędzia punktowy 2: Glenn Trowbridge 115-113 (Rios)
Sędzia punktowy 3: Adalaide Byrd 111-117 (Abril)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?feature=pla...9C3GU0WBk0

Moja punktacja:
Brandon Rios - Richard Abril
1. 9-10
2. 9-10
3. 10-9
4. 9-10
5. 9-10
6. 9-10
7. 10-9
8. 10-9
9. 9-10
10. 9-10
11. 10-9
12. 10-9

113-115 Abril

O walce:

W opinii wielu ekspertów jeden z większych przekrętów punktowych w 2012 roku, podzielam w pełni te zdanie. Rios był mało skuteczny, doprowadzał do zwarcia, wtedy zdarzyło mu się trafić 3/10 ciosów, nie używał w ogóle prostego. Powinien mieć odjęty co najmniej jeden punkt za faulowanie, 2 razy Abril sygnalizował ciosy w tył głowy, sędzia tego nie widział lub nie chciał widzieć, a było takich sytuacji w całej walce sporo. Abril radził sobie z narzuconym przez Riosa chaosie i większość ciosów wyłapywał, za mało kontrował, bardzo dobrze atakował w dystansie kombinacjami. Moim zdaniem wystarczyło na Riosa, tytuł powinien zostać w jego rękach.

[redd]

Niestety mojej punktacji nie potrafię nigdzie znaleźć, ale wyszło mi (punktując pod Riosa) 116:112 dla Abrila. Abril przeszkolił Brandona, ukazał jego słabości.