| 
				
				 
					David Haye vs Tyson Fury 
				 
			 | 
		
| 
				 
					17-09-2013, 07:51 AM 
				 
				
Post: #141 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Faworytem na pewno David Haye. Dla mnie to Mayweather wagi ciężkiej (przy zachowaniu wszelkich proporcji oczywiście). Jednak Fury to młody, agresywny i już dosyć doświadczony chłopak do tego monstrualnie duży, silny fizycznie. Jednak przewaga 15 cm wzrostu i 18 cm zasięgu dla Fury'ego musi tu być wykorzystywana. Fury musi stopować jabem zapędy Haye'a i dokładać prawą rękę. W walce z Kingpinem robił to bardzo dobrze. Haye jest błyskotliwą techniczną perłą ale Tyson da mu się we znaki.
				 
				
				
 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 01:26 PM 
				 
				
Post: #142 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Jaja będą jak Fjuri wygra. Przed walką Matthysse-Garcia też byłem pewny, że Lucas pozamiata nim ring w 3-4 rundy, kilka dni przed walką miałem coraz większe wątpliwości.... teraz jest tak samo.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 02:01 PM 
				 
				
Post: #143 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Fury to taki wóz z węglem, zbyt surowy technicznie i prosty w swoim boksowaniu. To prawda warunki ma jak najbardziej słuszne, ale na takiego lisa jak Haye to może być za mało. Już się tej walki nie mogę doczekać. Nie znoszę tego "trashtalkingu" w wykonaniu Furego oraz jego butnej postawy (szczególnie, że nie poparta jest ona umiejętnościami), ktoś już powinien mu nosa utrzeć. Jak USS powalił go to myślałem, że spadnę z kanapy ze szczęścia. Patrząc na obecną postawę Furego nie sądzę, aby wyciągnął odpowiednie wnioski. Przewiduje KO.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 02:02 PM 
				 
				
Post: #144 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					No właśnie niby jestem pewny wygranej Davida a mimo wszystko bardzo się boję jego przegranej 
				
				
				
			  Nie chcę aby tak utalentowany pięściarz przegrał jakimś dziwnym trafem z takim klocem.
				 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 02:10 PM 
				 
				
Post: #145 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Spokojnie, Crumb. Fury zostanie jeśli nie zostanie znokautowany na początku to z czasem frustracja Tajsonka będzie narastała, aż w końcu zasadzi Davidowi jakiegoś kopa w przyrodzenie i dyskwalifikacja.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 03:53 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2013 03:53 PM przez KrychuTMT.)
				 
				
Post: #146 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Zwycięstwo Fury'ego w tej walce to jakaś kompletna abstrakcja , nawet nie ma co porównywać  z zestawieniem LMM-Danny Garcia. Tam mieliśmy dwóch  zawodników z dobrym warsztatem bokserskim, zbliżonych umiejętnościami. Tutaj mamy walkę świetnego boksera ( co prawda uważam ,że z lekko  delikatną szczęką) z potężnym ciosem na przeciwko wysokiego , szklanego ,pyskatego drewniaka.Uważam ,że drewno polegnie do max 3 rundy.
				 
				
				
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 06:16 PM 
				 
				
Post: #147 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					Jak drewniaka? 
				
				
Fury jak na te gabaryty to porusza się dobrze, kombinacją też umie uderzyć. Technicznie nie jest jakiś tragiczny. Ja tam drewna w nim nie widzę. Abdusalamov to przy Fury'm dopiero drewniak.  | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 06:46 PM 
				 
				
Post: #148 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					HAYE TO JEBANY KOZAK!!!! 
				
				
				
			Widać na wideo jak podłączył Wildera... ale młócki na sparingach niezłe.  | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 07:24 PM 
				 
				
Post: #149 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				 
					@Sander 
				
				
Ujmijmy to tak , w porównaniu do Davida jest drewnem  
				"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					17-09-2013, 07:29 PM 
				 
				
Post: #150 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
				RE: David Haye vs Tyson Fury 
				(17-09-2013 03:53 PM)KrychuTMT napisał(a): Tutaj mamy walkę świetnego boksera ( co prawda uważam ,że z lekko delikatną szczęką) z potężnym ciosem na przeciwko wysokiego , szklanego ,pyskatego drewniaka.Uważam ,że drewno polegnie do max 3 rundy.Ja też uważam Haye'a za faworyta. Jednak "drewno" jak określasz Fury'go nie będzie łatwym rywalem, to wielki chłopina i potrwa to znacznie dłużej niż 3 rundy. Ktoś kto wygrał z Chisorą, Cunninghamem nie może być aż taki słaby. Fury to ścisła światowa czołówka i Haye'a czeka prawdziwy bój.  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości





 Nie chcę aby tak utalentowany pięściarz przegrał jakimś dziwnym trafem z takim klocem.