Szpilka vs Minto

[Sander]

Jak informuje bokser.org kolejnym rywalem Artura Szpilki (14-0, 11 KO) będzie dawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej - Brian Minto (37-5, 24 KO). 38-letnia "Bestia" (3 porażki przed czasem w ostatnich sześciu walkach) wyjdzie do ringu z utalentowanym Polakiem 15 czerwca na gali w bydgoskiej hali Łuczniczka.

W dwóch ostatnich pojedynkach Minto wygrywał przed czasem ze średniakami. Tymi trzema porażkami na sześć ostatnich walk to nie ma co się sugerowac bo przegrywał z Grano, Huckiem i Arreolą więc roli buma jeszcze nie pełni.

Szpilka o walce : "Zapowiada się ciekawa walka, Minto był w kiedyś przez chwilkę na sparingach w Warszawie i widziałem, jak mierzył się z Krzyśkiem Włodarczykiem i Pawłem Kołodziejem. Potrafi wywrzeć presję, ma szczelną gardę, będzie to dla mnie dobry sprawdzian przed walką w Chicago."

Minto o walce : "Pamiętam Szpilkę z Warszawy, chociaż nie mieliśmy okazji ze sobą boksować. Wiem, że jest niepokonany i wiele osób w Polsce sądzi, że może zostać kiedyś mistrzem świata. Ja boksowałem z mistrzami i pretendentami do mistrzowskich tytułów, sprawdzimy, co umie ten chłopak"

[Sander]

Myślę, że Szpilka walcząc agresywnie i ofensywnie będzie dominował Amerykanina. Trochę, żałuje, że to znów jest koleś który stoi już po drugiej stronie rzeki. Chciałbym zobaczyć kogoś kto by do Szpilki wyszedł z przymusem wygranej - kto jest młody, wspina się w rankingach i potrzebuje kolejnych wygranych tak jak Szpilka ( pozostaje czekać na Zimnocha). Ale absolutnie nie krytykuję wyboru rywala bo Szpilka ma naprawdę ciekawą karierę jak do tej pory. Oby Minto wziął buty ze sobą i trochę chęci i serca do walki. Z powodu niskiego wzrostu i słabego zasięgu (Minto to bardziej cruiser) myślę, że Artur go spokojnie obskoczy nie zaliczając desek i w okolicach 6-8 rundy będzie po walce.

[Metzger]

Niby Minti to jakieś tam nazwisko, ale walka z bokserem o wzroście 180cm za wiele Szpilce nie da.

(21-05-2013 11:17 AM)Sander napisał(a):  Chciałbym zobaczyć kogoś kto by do Szpilki wyszedł z przymusem wygranej - kto jest młody, wspina się w rankingach i potrzebuje kolejnych wygranych tak jak Szpilka.

Byłoby fajnie, ale bokser, który jest młody i wspina się w rankingach z reguły nie szuka ryzyka w postaci walk 50/50.

[Sander]

Właśnie o to chodzi. Obijanie bumów i gości którym wynik walki zwisa a później kuku - jak A.W w ostatni piątek.

[kubala1122331]

Nie ma chyba co narzekać. Minto jest solidnym rywalem dla Szpilki, który przecież zaboksuje jeszcze z Mollo i Zimnochem. Jeśli zdecydowanie wygra te trzy walki to będzie można go zacząć traktować poważnie w kontekście wielkich walk. I nie porównujmy rywali Wawrzyka do rywali Szpili. Szpila walczył już z solidnymi McClinem, Mollo, teoretycznie Bidenko, teraz ww. trójka. A Andrzej? Praktycznie tylko Bachtov był solidnym rywalem, z którym Andrzej o mał włos przegrał. No i może Bertino, no ale ten Duńczyk przyjechał jedynie przetrwać, nie chciał za bardzo wygrać z Polakiem. Najważniejsze, że Artue nie dostaje już rywali z bilansem 27-20, tylko solidnych zawodników z ciekawą przeszlością. A że Minto trochę stary? 38 lat to nie tak dużo, doświadczenie, dobre walki w przeszłości. Szczerze, to wolę taką walkę niż z 25-letnim Węgrem z ujemnym bilansem, a Minto nie można chyba traktować jeszcze jako buma

[kantemir]

(21-05-2013 11:50 AM)kubala1122331 napisał(a):  Nie ma chyba co narzekać. Minto jest solidnym rywalem dla Szpilki, który przecież zaboksuje jeszcze z Mollo i Zimnochem. Jeśli zdecydowanie wygra te trzy walki to będzie można go zacząć traktować poważnie w kontekście wielkich walk. I nie porównujmy rywali Wawrzyka do rywali Szpili. Szpila walczył już z solidnymi McClinem, Mollo, teoretycznie Bidenko, teraz ww. trójka. A Andrzej? Praktycznie tylko Bachtov był solidnym rywalem, z którym Andrzej o mał włos przegrał.

Tak,ale i Mazikin takze niezly poziom..prosto ze i Bakhtow i Mazikin nie ma PR i jak mowia w narodzie ,,zycie nie poszlo,, bo musisz pol-zycia bic sie z jakimis uzbekami czy kazachami czy Bog wie z kim,, ale tak wyszlo..Niestety,talent i nawet dobrza kariera amatorska to sa nie jedynie co trzeba. wazno potrafic do dobrzych ludzi,mac dobrzego promotora i t.p.. wielu skladnikow suksesu..ale boj z mazikinym byl calkiem niezly..

---

(21-05-2013 11:37 AM)Sander napisał(a):  Właśnie o to chodzi. Obijanie bumów i gości którym wynik walki zwisa a później kuku - jak A.W w ostatni piątek.

i tak,i nie..trzeba sprawdzic prosto sume gonoraru Wawrzyka..-jesli to nie jest tajna,zrozumialo..Ile mu dal Powetkin kosztow? jesli np.ktos walcza za 5-6 tys.USD za boj,a tutaj ci ktos zaproponowal moze 300 000 usd. to po co nie? mozna kupic kafe w Warszawie,moim zdaniem..To jest trzeba ,,tancowac,, od tego i robic jakis wnioski ze wzgledu na summa gonoraru..
i czy mialby taki drugi szans?- tez pytanie.. a i nokaut nie byl zbyt ciezki ,tak wiec mozna zyc dalej i nawet boksowac..

[AdamekFightPL]

Dobra walka dla Artura. Minto bumem nie jest, poziom Aguilery.

[redd]

Odpowiedni rywal w kontekście walki z Mollo.
Minto to też brawler, ale mniejszy i słabszy fizycznie niż Mollo. Nie jest wirtuozem techniki, lubi się pobić i ma serce do walki. Jednak jeżeli Artur zawalczy na pressingu, zepchnie Minto do defensywy to pojedynek będzie toczony zdecydowanie pod dyktando Szpilki. W taki przypadku spodziewam się nokautu gdzieś w połowie dystansu.
Chyba, że Łapin będzie kazał Arturowi boksować z Minto (co jest bardzo prawdopodobne), wtedy walka potrwa dłużej, ale zwycięzca i tak powinien być tylko jeden.
W każdym razie bardzo dobry rywal jak na 15 walkę, lepszy niż skacowany Bidenko i pewnie ze sobą buty zabierze

[Splint3rPL]

Oj tam, czepiacie się tych butów Bidenki. Pewnie po prostu nie wiedział po co przyjechał do Polski. Może mu Wasyl zapomniał powiedzieć. Chłopak wysiadł z samolotu, wsadzili go na wagę, wprowadzili na ring i kazali walczyć.
A tak poważnie, całkiem ciekawy rywal. Szpilka powinien go bez problemu ograć, ale Minto raczej nie przewróci się od pierwszego ciosu. Mam nadzieję, że się przygotuje do walki.

[kubala1122331]

Cytat: Mam nadzieję, że się przygotuje do walki

Trzy tygodnie to trochę mało czasu, by się w 100% przygotować, choć o tej walce mówiło się już wcześniej, to może też Minto wcześniej zaczął trenować.