Szpilka vs Minto
|
22-05-2013, 06:53 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Tak Minto trenuje już od około miesiąca. Walka będzie ciekawa. Minto lubi pójść na wojnę, nie cofa się idzie twardo do porzodu i w takich wymianach w półdystansie może upolować Artura któy potrafi się zapomnieć. Coś na kształt walki z Mollo mi się rysuje ale nie wierzę by Łapin dopuścił do takich niespodzianek jak w walce z Mike'm więc może nieco więcej boksowania niż bicia i próba walki na dystans ze strony Szpilki będzie. Myślę, że w drugiej połowie walki Artur przyśpieszy i złamie Minto.
|
|||
22-05-2013, 07:22 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
@Sander
Dokładnie. Minto wcale nie zaprezentuje się gorzej niż Mollo w pierwszej walce ze Szpilką. |
|||
22-05-2013, 07:54 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
To chyba dobrze, będzie kolejna dobra lekcja dla Szpili. Obstawiam, że Artur wygra, w walce z groźnym McClinem się nie zapomniał, choć trochę przyjąłtu też da radę
|
|||
22-05-2013, 11:28 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Bilety już kupione, to w sumie czwarta walka Szpilki jaką zobacze na żywo. Mam nadzieje, że Minto choć trochę zagrozi Szpilce.
|
|||
28-05-2013, 08:38 AM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Artur jest faworytem, choć Minto to nie taki słaby zawodnik. Pytanie czy będzie w optymalnej formie. Wtedy Szpila będzie się musiał trochę pomęczyć. Nie spodziewam się nokautu w pierwszych rundach, walka może być ciekawa. Obstawiam oczywiście wygraną Artura.
|
|||
10-06-2013, 11:11 AM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Wybiera się może ktoś jeszcze do Bydgoszczy na walkę?
|
|||
16-06-2013, 12:09 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Przed Szpilką jeszcze baaardzo długa droga do TOP10. Nie spodziewałem się, że tak bardzo będzie się męczył. Podstarzały, ociężały, spasiony cruiser dał Szpilce wyrównaną walkę.
|
|||
16-06-2013, 12:29 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-06-2013 12:31 AM przez Szakal.)
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
@Metzger
TOP10? Moim zdaniem Szpilka nie ma potencjału nawet na TOP20 gdy Bracia odejdą na emeryturę. Ja naprawdę nie wiem, co ludzie widzą w Szpilce, że kreują go na przyszłego mistrza... Obrony zero (ociężały junior ciężki nieraz trafiał go czystymi ciosami), siła ciosu też od dawna zweryfikowana (gdzie jest ten niby wielki puncher nokautujący jednym ciosem?), poprawy w jego boksie też wielkiej nie widać... Moim zdaniem on może przegrać nawet z Mollo w rewanżu, jeśli tylko Mike dobrze się przygotuje. Powinna być ciekawa walka. PS. Kostyra dzisiaj przeszedł sam siebie. Cytuję "Rywalami Szpilki byli już były mistrz świata Jameel McCline i znakomity Owen Beck". To, że McCline nie był nigdy mistrzem to drobiazg, ale po określeniu zwłok Becka "znakomitymi" to ja nie wiem czy śmiać się czy płakać... |
|||
16-06-2013, 12:56 AM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Potwierdza sie to, co chyba kazdy wie... dla Szpilki jest za wczesnie na takich gosci. Kazdy zielony zawodnik, jest narazony na porazke kiedy walczy z rutyniarzem. Przez najblizszy rok/dwa, to Szpilka powinien celowac w zawodnikow(nawet o podobnym poziomie do Minto) zblizonych do siebie doswiadczeniem zawodowym.
Wynik walki 100-90, to dla mnie kpina... jako ze sam na kartce nie puntowalem, to nie bede zgadywal ile by mi wyszlo, ale tak szczerze, to juz blzej byloby mi do remisu, niz do przyznania wszystkich rund Polakowi. |
|||
16-06-2013, 01:09 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-06-2013 12:04 PM przez redd.)
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Minto
Nie wiem, czy to już ja mam tak krytyczne i spaczone podejście do Szpilki, ale widziałem w tej walce remis.
Rudny Szpilki: 1,2,6,7,10 Rundy Minto: 3,4,5,8,9 Ogólnie nie mam zastrzeżeń, do tego, że Artur został ogłoszony zwycięzcą, bo kilka rund było wyrównanych. Werdykt punktowy stanowczo za wysoki. Szpilka nie pokazał dzisiaj niczego odkrywczego. Pełno nauki przed nim. Kostyra ostatnio bije szczyty głupoty. Myli Kołodzieja najpierw z Minto, później z Janikiem, mówi o Rusiewiczu, jako o najbardziej niedocenianym pięściarzu Europy (równie dobrze można by tak powiedzieć o Ismailu Abdulu, Ziausysie...), robi z McCline mistrza świata, pierdoli o znakomitym Owenie Becku (!!!), Kołodziej całą minutę na wstecznym a on mówi "W tej rundzie Paweł jest bardziej agresywny", zrobił z Garaya mistrza świata w Cruiser. Brakowało tylko przypowieści o tym, że "Mayweather powinien przegrać z De La Hoya i potwierdzają to statystyki", czy "Corey Sanders, który znokautował Władimira Kliczkę, a którego pokonał nasz Andrzej Gołota". Do tego jest stronniczy i widzi ciosy tylko polskich pięściarzy. Nawet nie wiem jak podsumować takie wydurnianie się na antenie. "Znakomity Owen Beck" - Cytat dekady xDDDD |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości