Waga ciężka - BOLIWIA, WŁOCHY, SZWAJCARIA

[Sander]

Jako iż w najbliższym czasie nie będę miał czasu na tworzenie kolejnych tematów w tym dziale dziś przedstawię kilku bokserów z kilku egzotycznych boksersko państw jak i państwa boksersko bogatego. Kto wie czy któryś z nich kiedyś nie zawita do Polski na galę Wojaka czy nie zostanie mistrzem świata szokując cały bokserski świat?



ODCINEK 6.

BOLIWIA

Saul Farah
43(37 KO) - 16(10 KO) -3 - Jedynym ciężkim w tym kraju wartym odnotowania jest 32 letni Saul Farah. Całą bokserską karierę przeboksował w Ameryce Południowej mierząc się ze słabeuszami jak i czołowymi ciężkimi tego kontynentu.
Boks nie jest dla Farah'a głównym źródłm utrzymania. To raczej pasja ale jednak 62 stoczone walki robią wrażenie. Słabiutkie warunki fizyczne, przeciętny cios i nie najlepsza odporność na ciosy i tak pzowoliły mu być najlepszym Boliwijskim ciężkim. Do najbardziej znanych rywali Farah'a należą Brazylijczycy Zumbano Love oraz George Arias, Gonzalo Basile, Carl Dramond czy Amerykanin Billy Wright. Ostatni pojedynek stoczył 12 lutego bieżącego roku. Jest aktualnym mistrzem Boliwii wagi ciężkiej.


WŁOCHY

Francesco Pianeta
28(15 KO) - 0 - 1 - Przed szereg wybija się tu z pewnością pięściarz o którym głośno jest szczególnie od kilku tygodni i ogłoszenia jego nazwiska jako rywala znakomitego Wladimira Kliczko w pojedynku o pasy WBA, WBO, IBF i IBO.
Pojedynek odbędzie się w Maanheim już 4 maja.
Skazywany na porażkę Francesco Pianeta bo o nim tutaj mowa nie doznał jeszcze porażki na zawodowych ringach. Od debiutu w roku 2005 stoczył 29 pojedynków wygrywając 28 i remisując z naszym Albertem Sosnowskim w pojedynku o europejskie pasy. Nie dysponujący zbyt silnym ciosem Włoch ma na rozkładzie takich pięściarzy jak Matt Skelton, Oliver McCall, Zack Page, Frans Botha czy Robert Hawkins.
Życiowa szansa jaką jest walka z Kliczko powinna zmotywować Włocha do zrobienia formy życia i pokazania tego co ma najlepsze. Po tym jak w 2010 roku pokonał nowotwór jądra teraz kolejne wielkie wyzwanie. Faworytem nie jest lecz w boksie wszystko jest możliwe.


SZWAJCARIA

Arnold Gjergjaj
21(15 KO) - 0 - Posiadcz imponującego rekordu Arnold Gjergaj to najlepiej rokujący ciężki reprezentujący Szwajcarię. Warto zwrócić uwagę na warunki fizyczne Gjergjaja który mierzy 196 cm wzrostu przy czym dysponuje potężnym uderzeniem. Popularny w Szwajcarii urodzony w Albanii pięściarz obijał do tej pory rywali dosyć egzotycznych bez wielkich umiejętności. Pokonywał między innymi Prince'a Anthony'ego Ikenji ( Nigeria/Niemcy), Janne Katajisto(Finlandia) czy Adnana Buharaliję (Bośnia i Hercegowina). Najbardziej doświadczeni z grona pokonanych Gjergjaja to Alexander Kahl i Maksym Pediura.
W jego rekordzie znajdziemy też Polskie akcenty jak Dariusz Balla czy Mateusz Malujda.
Promotorzy Szwajcara zdecydowanie postawili na ilość a nie jakość. Zobaczymy jak Szwajcar spisze się w pojedynku z kimś poważniejszym. Na ring powraca w pojedynku z Nelsonem Dominguezem 11 maja bieżącego roku.

[Hugo]

Oglądałem parę walk Gjergjaja i uważam go za jednego z lepszych europejskich prospektów HW. Jest bardzo silny, a w zakresie techniki robi stałe postępy. Był sparringpartnerem Władimira Kliczki przed jego walką z Wachem. Może nie jest to materiał na mistrza świata, ale jak najbardziej na boksera szerokiej światowej czołówki.

Z Włochów być może warto wspomnieć o młodym Matteo Modugno, który przez Boxrec jest klasyfikowany pod koniec pierwszej setki. To jeden z dwumetrowców, którzy od niedawna coraz częściej pojawiają się w HW. Ciekawe, czy ten trend się sprawdzi.

[Sander]

Przy dzisiejszym trendzie na małych ciężkich których jest sporo to Ci wielcy już na starcie mają mały bonus - warunki fizyczne. Nie jest to kluczowy czynnik ale mały ciężki w pojedynku z dużym musi już kombinować specjalny plan, potrafić skracać dystans i dysponowac szybkością a i tak dobry wielkolud będzie potrafił go układać prostymi i spokojnie prowadzić walkę.
Wszystko oczywiście musi być poparte umiejętnościami bo same warunki niczego nie gwarantują ale przy wyrównanym poziomie to wzrost i zasięg mogą być decydującym czynnikiem.

[Sander]

Niespodzianki nie było.
Francesco Pianeta nie miał żadnych argumentów w walce z Kliczko. Ciekaw jestem co dalej z jego karierą. Droga do kolejnej szansy życia czy regres formy i rola solidnego ale tylko średniaka?

[Sander]

Gjergjaj nie zwalnia tempa i wczoraj znokautował w trzecim starciu dawnego rywala Andrzeja Wawrzyka, Nelsona Dario Domingueza (14-3-1, 7 KO).

[Sander]

Saul Farah dostał ciekawą walkę z Chauncy'm Welliverem 2 czerwca a wygnało ich aż do gorącego Chile.
Welliver wygrał przez TKO w 3 odsłonie.

[Sander]

*Pianeta wraca na ring po laniu od Kliczki. 25 października zaboksuje z Brianem Minto

*Saul Farah wciąż rozpacza nad porażką z Chauncy'm Welliverem

*Dobrze rokujący Gjergjaj bez planów na kolejny występ. Ostatni raz w ringu widziany w maju

[blackrose]

Był sparringpartnerem Władimira Kliczki przed jego walką z Wachem. Może nie jest to materiał na mistrza świata, ale jak najbardziej na boksera szerokiej światowej czołówki.????

[Sander]

*Po fiasku negocjacji z Brianem Minto ostatecznie rywalem Pianety będzie anonimowy 30 letni Robert Teuber. Walka 6 grudnia na terenie Niemiec.

*Arnold Gjergjaj wycofał się z walki z Dereckiem Chisorą z powodu kontuzji.

*Saul Farah znów aktywny. Po pokonaniu 14 listopada Jose Monnroya i zdobyciu mistrzostwa Boliwii HW kolejną walkę stoczy już 30 listopada boksując z Carlosem Fresnedą.

[Sander]

Gjergjaj wrócił 26 grudnia z wesołym latynosem Domingosem. Na wagę wniósł najmniej od dawna - 107.3 kg.
Wygrał przez TKO w 1 rundzie.