Zimnoch vs McCall

[Sander]

Angażujący się coraz bardziej w boks Mateusz Borek na tropie afery bokserskiej z udziałem Wasilewskiego?
Bardzo możliwe! Otóż mający dobre kontakty z 12KP Daniel van De Wiele napisał list do Tomasza Babilońśkiego w którym prosi o odwołanie walki Zimnoch vs McCall argumentując to tym iż McCall jest ponoć zawieszony. Co bardziej szokujące belgijski sędzia twierdzi, że pisze z polecenia szefa WBC Jose Sulaimana. Czyżby Pan Wasilewski tak chciał ograniczać karierę Zimnocha by posuwać się do tak brudnych kroków?!
Sam Borek pisze na Twitterze, że dziwi go iż owo zawieszenie nikomu nie przeszkadzało gdy McCall mierzył się z Pianetą. Oburzony jest rónież promotor Zimnocha Tomasz Babiloński. Oto jego wypowiedź którą znalazłem na stronie bokser.org :
" - Rzeczywiście otrzymałem taki mail, ale uważam, że jest to nieporozumienie. Po pierwsze sędzie Van de Wiele nie jest przecież urzędnikiem federacji WBC, dlaczego więc miałby wypełniać polecenia Sulaimana? Po drugie, dlaczego prezydent WBC miałby interesować się parorundową walką w Polsce, nie będącą przecież nawet pojedynkiem o pas regionalny WBC. Może za chwilę zadzwoni do mnie prezydent Obama? - ironizuje Babiloński.

- Rozmawiałem z naszymi partnerami w USA i wszystko jest w porządku. Mamy podpisany kontrakt na walkę, a McCall ciężko trenuje do pojedynku z Krzyśkiem Zimnochem. Zapewnia, że jest zdrowy. Na dziś nie ma żadnych problemów z tą walką i mam nadzieję, że nieporozumienie po stronie WBC jak najszybciej zostanie wyjaśnione. Tym bardziej, że podobne sytuacje negatywnie rzutują na wizerunek tej federacji i nie zachęcają do współpracy z nią. Przy okazji chciałbym także podkreślić, że nie wierzę, aby w całą sprawę zamieszany był Andrzej Wasilewski, co sugerują zbulwersowani kibice. Problemy z walką Zimnocha nie leżą w jego interesie. Chciałbym jednak przede wszystkim uspokoić kibiców, gdyż w razie realnych problemów podejmę wszelkie kroki, aby rozwiązać takie nieporozumienie z korzyścią dla widowiska - podkreślił szef Babilon Promotion w rozmowie z BOKSER.ORG"

Co ma do tego WBC? I czy gdyby Sulaiman zaintersował się zawieszeniem McCalla w rzeczywistości to wysługiwałby się Van de Wielem?

Niestety wywołany przez samego Szpilkę konflikt na linii Zimnoch vs 12KP wybiega już daleko poza granice dobrego smaku. Najpierw Mollo teraz McCall?
Borek ma drążyć ten temat dalej. Mnie jednak nie zdziwiłoby gdyby się okazało, że Wasyl maczał palce w tym by "sekretarz" WBC z Belgii napisał ten list.

[Sander]

McCall czy Bob Sapp???!

[Matys]

(15-04-2013 11:40 AM)Sander napisał(a):  McCall czy Bob Sapp???!

Pan Bulwa

[Szakal]

@Matys
Spadłem z krzesła, hahaha ;D

[AdamekFightPL]

Ciekawe zdjęcie, McCall ma tutaj spodenki jak Apollo Creed a później Rocky Balboa

[Sander]

Krzysztof będzie musiał się sporo napocić by wygrać z McCallem. Amerykanin wygląda dobrze. Twierdzí, że miał dobry obóz i w wypadku porażki zakończy karierę. Na pewno da z siebie wszystko.

[AdamekFightPL]

@Sander
A gdzie tam... zwykła pozerka. McCall nie będzie w formie nawet z walki z Pianetą. Przyjechał z brzuszkiem... on w ogóle już nie wygląda jak bokser. Szczęka i cios mocne , ale dziadek spuchnie po 3 rundach. Zimnoch spokojnie wygra na pkt, a kto wie, może nawet przez RTD?

[Szakal]

(14-05-2013 10:41 AM)AdamekFightPL napisał(a):  @Sander
A gdzie tam... zwykła pozerka. McCall nie będzie w formie nawet z walki z Pianetą. Przyjechał z brzuszkiem... on w ogóle już nie wygląda jak bokser. Szczęka i cios mocne , ale dziadek spuchnie po 3 rundach. Zimnoch spokojnie wygra na pkt, a kto wie, może nawet przez RTD?

McCall jest już 10 kg lżejszy niż przed walką z Pianetą. On naprawdę jest w dobrej dyspozycji.

[Sander]

Otóż to...
Do walki z Pianetą wyszedł z marszu bez przygotowań.
Zaskoczy Cię @AFPL w sobotę

[BMH]

Z Pianeta, to McCall byl tragicznie przygotowany, i nie widze opcji, by moglo byc gorzej, lub tak samo... z Wlochem zdecydowal sie chyba na walke z biegu, i mial bardzo malo czasu na przygotowanie. Kibicuje chyba nawet bardziej Amerykaninowi, na ktorego mam zamiar pare zl postawic.