Makabu vs Cieślak 31.01.2019
|
31-01-2020, 11:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2020 11:24 PM przez Gogolius.)
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Makabu vs Cieślak 31.01.2019
Zdecydowanie Makabu. Pierwsze dwie + runda z nokdaunem + może jedna z rund w drugiej połowie, to wszystko co można dać Cieślakowi.
Dwa kiepskie momenty to przerwa po szóstej rundzie i okropnie głębokie wdechy Michała. Wtedy przeszło mi przez myśl, że klimat zbiera swoje żniwo. Drugi moment to 8 runda, 50 sekund do końca. Michał wyprowadza mocny prawy sierpowy, celny, ale po Makabu to spływa. Tu już wiedziałem, że nie wygra tego ani przed czasem, ani na punkty. Niemniej jestem bardzo zadowolony z postawy Michała, bardzo mu gratuluję i kurde jestem dumny. Okropna walka pod kątem organizacyjnym, stresującym itd. a on wyszedł spokojnie, wygrał dwie pierwsze rundy. Szkoda tego nokdaunu w czwartym starciu, ale na takich elementach też się zbiera doświadczenie. Później już ewidentnie kondycja - na pewno warunki skrajnie mocno spotęgowały zmęczenie. Jednak w walkę na wilgotności przy wysokiej temperatury to należy jechać ze sporym wyprzedzeniem. Mam nadzieję, że cała reszta dobrze się skończy, Polacy wrócą cali i zdrowi do kraju, wyciągną masę wniosków sportowych i organizacyjnych i zaatakują pas w przyszłym roku, bo Michał to spokojnie materiał na mistrza. |
|||
31-01-2020, 11:29 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Makabu vs Cieślak 31.01.2019
Jaki jest oficjalny werdykt?
|
|||
31-01-2020, 11:36 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Makabu vs Cieślak 31.01.2019
Cieślakowi należą się brawa za postawę i odwagę. Promotorom minus za zgodę na tę walkę i zabranie chłopakowi mnóstwa zdrowia, oraz za organizację jako taką. Jeśli już musieli, to trzeba było jechać do Afryki dużo wcześniej i tam się przygotowywać, tyle że nie w Kinszasie, tylko w Kamerunie, Angoli albo nawet w Nigerii, gdzie warunki są zbliżone, ale jest bezpieczniej. Cała gala to cyrk a postawa Polsatu, który chciał za to wyłudzić 40 złotych też nie wymaga komentarza. Na plus wyszło to, że Cieślak pokazał się z dobrej strony, dzięki czemu być może wkrótce dostanie kolejną szansę i tym razem walka odbędzie się w jakichś normalnych warunkach. Patrząc realnie, teraz powinien stoczyć jedną albo dwie luźniejsze walki i je wygrać. W międzyczasie rozstrzygną się walki Briedis-Dorticos i Okolie-Głowacki, a pas WBC pewnie trochę pokisi Makabu, co daje opcję na walkę albo z Briedisem, albo z Okolie (sorry, Główka, u Hearna z tym jego nudziarzem - trzymaczem na pewno nie wygrasz) albo na rewanż z Makabu.
|
|||
01-02-2020, 12:01 AM
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Makabu vs Cieślak 31.01.2019
Mnie najbardziej szkoda 2. rundy, kiedy Makabu był jedyny raz naprawdę podłączony. Może wtedy należało zrobić to, co Tony Bellew w Londynie. Pójść z siłą i agresją na Makabu, tym bardziej, że Kongijczyk znany jest przecież z tego, że z rundy na rundy się rozkręca. A jeśli dodamy do tego warunki klimatyczne i raczej pewność, że druga część będzie należała do gospodarza, może to była jedyna szansa na zwycięstwo. Ale wiadomo, łatwo się mówi przed komputerem w ciepłym pokoju 20 minut po zakończeniu walki.
Cieślak pokazał papiery na wielki boks. Pierwsze trzy rundy były doskonałe w jego wykonaniu - opanowanie, nogi, oczko, ciosy na korpus. Myślę, że już pod koniec 3. rundy, na początku 4. rundy Michał zaczął opadać z sił. Szkoda, ale mam wrażenie, że, poza fragmentem drugiej rundy, ten pojedynek nie był do wygrania. U sędziów 114-112, 115-111, 116-111 - nie ma się do czego przyczepić. Ja miałem 114-112, wydaje mi się, że 1, 2, 3, 5 (+nokdaun) wyraźnie do Cieślaka, na moje oko ugrał również 10. starcie, kiedy był przede wszystkim precyzyjniejszy od Kongijczyka. Całościowo, świetna walka, jedna z najlepszych w historii polskiego boksu. Myślę, że Cieślak pokazał dzisiaj, że obecnie jest czołowym, jeśli nie najlepszym, polskim pięściarzem bez podziału na kategorie wagowe. Szkoda, że pan Babiloński uparł się na walkę w systemie PPV, bo Michał mógłby stać się rozpoznawalnym pięściarzem, sprzedającym bilety i generującym pieniądze. A tak, obawiam się, że wróci do obijania słabszych rywali na lokalnych galach przez następne 3-4 lata. Nie widzę innych perspektyw u Babilona. |
|||
01-02-2020, 11:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2020 12:01 AM przez szalonyAli.)
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Makabu vs Cieślak 31.01.2019
Brawa za postawę , ale to nie zmienia faktu, że ta walka powinna odbyć się po prostu w normalnych warunkach. Wówczas można było by faktycznie wyciągać daleko idące wnioski. Cieślak nie dość , że stresował się przed walką z związku z głupotą swoich promotorów, to jeszcze przez dwa dni bytował w skrajnych warunkach. Na pewno miał on o wiele mniejszy wpływ na Makabu, który jakby nie było większosc swoich walk stoczył jednak w Afryce. Było widać , że Makabu po prostu, wie jak rozkładać siły w tym klimacie i jak się poruszać, oraz z jaką intesywnością atakować . Jak dla mnie warunki wypaczają obraz tego pojedynku. W normalnej warunkach Makabu przyjąłby inny styl a Michał wyglądałby o wiele lepiej kondycyjnie. Nie mówię , że Cieślak by to walkę wygrał, ale mielibyśmy zupełne inne widowisko. Potrzymuję opinię , że ta walka nie miała prawa się odbyć, a podniecanie się tym , że polak przegrał w dobrym stylu jest absurdalne.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości