Thurman - Lopez (26.01.2019)

[Wietnam]

Washington wyszedł zupełnie przestraszony, on
potrafi walczyć mądrze, wytrzymał dość długo
napór Millera, a tu Adam ruszył odrazu jak w masło
początek drugiej rundy Washington już wiedział
że musi sam zaatakować mocno i to zrobił, ale
ma szczękę mniej odporną aniżeli Adaś.

[Maverick]

Kownacki przejechał się po Washingtonie niczym walec. Miazga! Brawo Adam!

[kubala1122331]

Deklasacja! Spodziewałem się, że Adam jakoś poradzi sobie z Washingtonem, ale pokonać takiego wielkiego dzika w takim stylu? Trochę szok. Kawał pięściarza z Kownackiego.

[Wietnam]

Thurman dwa do remisu, ciężka walka dla niego
115-111 prawidłowy wynik, nie wiem co widział
sędzia który dał remis, 7 runda bardzo bardzo
blisko był Lopez , miał go naruszonego zabrakło
30 sekund. Lopez Maidana Style.

Pacquiao takiego Thurmana ubija.

[kubala1122331]

Oglądałem tak jednym okiem, ale Lopez nie wygrał więcej niż 3-4 rundy. Tak czy siak, Thurman dziś bardzo słaby. Po siódmej rundzie zupełnie wysiadł kondycyjnie. Gdyby na przeciw niego był ktoś bardziej wymagający, byłaby sensacja. Ciekawe, czy to tylko jednorazowy wypadek przy pracy czy trwały przypadek po takiej długiej przerwie.

[Hugo]

Przede wszystkim podziw i szacun dla Kownackiego. Jak by na to nie patrzeć, ubił czarnoskórego wielkoluda dużo szybciej, niż Wilder i Miller. Siła fizyczna Adama jest imponująca. Po tej walce wchodzi do ścisłej czołówki (TOP6-8) wagi ciężkiej. Kilka lat temu było to chyba dla nikogo nie do pomyślenia. Powinien celować w Wildera, Ruiza, Whyte'a.

Thurman bardzo zaskoczył in minus. Zanosiło się początkowo na jego szybka wygraną, ale potem był bliski przegranej przez nokaut w 7 rundzie i osłabł w końcówce. Co dziwne, po przerwie wyglądał dobrze szybkościowo, poprawnie technicznie, natomiast zaskakująco słabo fizycznie. Tak, jakby stracił siłę ciosu i zarazem dorobił się podejrzanej szczęki. Polscy komentatorzy sugerowali kontuzje prawej ręki, której rzadko używał w 2 połowie walki. Być może coś było na rzeczy.

Bardzo dobra walka Nyambayara z Marrero. Początkowo Mongoł szkolił rywala, ale potem walka wyrównała się i obydwaj mieli swoje momenty. Zasłużone zwycięstwo Nyambayara, ale do walk mistrzowskich chyba jeszcze nie dojrzał. Przydałoby mu się z 5 walk więcej i poprawienie kondycji zanim zmierzy się z najlepszymi w tej wadze.

[Gogolius]

Co do szczęki Thurmana to ona nigdy nie była wybitna. Soto Karass podłączal go parę lat temu. Nie wyciągałbym daleko idących wnioskow: to jednak dwa lata przerwy w prime Time, gdzie przez długi czas naeet zwykły trening był ograniczony bo rękę trzeba było oszczędzać. Stąd pewnie to osłabienie mocy.
Myślę jednak ze jeszcze jedna walka w przeciągu pół roku i Thurman zrzuci rdzę.
Mimo wszystko należy pochwalić Lopeza: ludzie prorokowali wygrana przez nokaut, część określała to jako missmatch a koleś pokazał ogrom woli walki jak na takiego weterana.
Co do Adama to dla mnie spora niespodzianka jak bezkompromisowo i szybko rozwalił Washingtona.
Wielkie brawa i oby dali mu fajnego rywala na kolejną potyczek bo wizualnie w ringu Kownacki prezentuje się tak dobrze, że będzie przyciągał sporo kibiców nie tylko polonijnych. Brawo!

[Wietnam]

Wszystko fajnie, tylko że najbardziej Adama
w walce mistrzowskiej czy jeszcze nie o pas
ale np z Ortizem będzie dyskwalifikować ten
zupełny brak gardy i defensywy, Jakby Joshua
tak wszedł jak Washington na drugą rundę?
Fury by nawsadzał że Hej. To trzeba mieć
trzeba umieć chociaż trzymać tą gardę
profizorycznie. Adam ma kolejne szansę
wygrać np z Breazeale czy np Parkerem ale
walkę o pas , sorry ale tu nie trzeba być ekspertem
żeby to zauważyć.

[Martin]

Kownacki po raz kolejny pokazał klasę, że tak szybko załatwi Washingtona to się nie spodziewałem. Wszystko fajnie ale słusznie zauważył Wietnam, że jednak defensywa wciąż kuleje i w ewentualnej walce o tytuł może to mieć duże znaczenie. Nie zmienia to jednak faktu, że Adam to ścisła światowa czołówka.

Thurman za to słaby ale po tak długiej przerwie to nie ma co narzekać. Trzeba poczekać do następnej walki bo widać było że to nie ten Keith z pojedynków z Garcią czy Porterem.

[Wietnam]

http://www.bokser.org/content/2019/01/27...entsAnchor

Thurman chce teraz walki z Pacquiao, i pewnie
do tej walki dojdzie, bo Mayweather nie kwapi
się już chyba za bardzo do rewanżu po tak dobrym
występie Pacmana z Bronerem.

Thurman vs Pac, Manny nie bez szans , jeśli nic
by się nie zmieniło w Formie Keitha po takiej
przerwie i tym średnim wczorajszym występie twierdzę
że Pacman byłby nawet nieznacznym faworytem .

Więcej szans Pacman napewno ma z Keithem aniżeli
z wchodzącym dopiero w swój prime według mnie
Spencem, Errol jeszcze wszystkiego nie pokazał .

Thurman - Pac
Byłby walka super championa WBA z mistrzem regular
tej federacji. Mistrza z vice mistrzem

Ja bardziej chętnie zobaczę tą walkę aniżeli rematch
z Mayweatherem.