Gwozdyk - Stevenson (1.12.2018)

[Gogolius]

W Quebecu 1 grudnia odbędzie się walka o mistrzostwo WBC w półciężkiej między panującym Adonisem Stevensonem, a Aleksandrem Gwozdykiem.
Stevenson będzie bronił pasa już po raz dziesiąty, poprzednio tylko zremisował z Badou Jackiem.
Gwozdyk jest niepokonanym pretendentem, który po pokonaniu cenionego Chilemby zwolnił tempo ( od tego czasu tylko dwie walki w 2017 i jedna w marcu 2018).

Gala odbędzie się w tym samym dniu co gala Wilder-Fury, ale obie walki wieczoru ma pokazać Showtime więc prawdopodobnie gala w Quebecu odbędzie się wcześniej.

[Martin]

Do walki już zostało niewiele czasu a ja wciąż zastanawiam się czy Gwozdyk może zdetronizować Stevensona. Blisko był tego Badou Jack ale jednak nie udała mu się ta sztuka. Czy Ukrainiec to już taki kaliber pięściarza, który może pobić Stevensona? Mam wątpliwości mimo iż bukmacherzy widzą go w roli nieznacznego faworyta to myślę, że tu żadnego scenariusza nie można wykluczyć, liczę na dobry boks.

[Maynard]

Dla Gwozdyka to duży przeskok, jeśli chodzi o kaliber rywala. Nawet jeśli nie jest to już ten Stevenson sprzed kilku lat, który nokautował przez gardę, to siła fizyczna na pewno mu pozostała. Gorzej może być z timingiem i sprawnością, co wydaje się być na korzyść Ukraińca. Wątpię, by Stevenson wygrał to na punkty, ale jeśli trafi w punkt, może być po walce.

[kubala1122331]

Szczęka Gwozdyka budzi moje największe wątpliwości, a przecież silny cios to największy atut Stevensona. Karpency posadził Ukraińca na deski i, z tego co pamiętam, nie było to potknięcie, a samo uderzenie nie wydawało się najmocniejsze. Boksersko na pewno Gwozdyk o klasę lepszy, będzie punktował, jeśli przyjmie pierwszy cios i się nie przewróci - wygra.

Ogólnie galę pokaże Canal+ Sport. Transmisja trwa 00:30-2:45, więc można spodziewać się, że panowie wyjdą do ringu koło 1:30.

[szalonyAli]

Gwozdyk boksersko jest naprawdę genialny, chyba nawet najlepszy w tej chwili w półciężkiej, chociaż Bivol i Betbiev oraz też Alvarez swoje potrafią . Ale no właśnie słaba częstotliwość boksoania. W ostatniej walce tylko wypunktował jakiegoś przeciętniaka. No i nie wiadomo co z tą szczęką. Nie ma napewno szklanki, ale może mieć podobną chodźby do Kowaliowa. A to Stevensonowi wystarczy. Superman jest już stary ale nadal to Superman ;-)

[Hugo]

Trudna walka do typowania. Hwozdyk miał walki genialne (np. z Chilembą lub Gonzalezem), ale miał też występy podejrzanie słabe (z Karpencym i Amarem). Jest jednak sporo argumentów przemawiających na jego korzyść (warunki fizyczne, technika, układ stylów) i sądzę, ze Nr3 Ukrainy P4P odbierze pas trochę jednak jednowymiarowemu osiłkowi, jakim jest Stevenson. Jeśli nie da się szybko znokautować, to czas powinien pracować na jego korzyść. Typuję wygrana Hwozdyka na punkty lub późne TKO.

[Gogolius]

No właśnie trochę szkoda, że te dobre walki miał 1,5-2 lata temu. Inna rzecz, że Stevenson chyba nie ma żadnych szans na wypunktowanie go i musi go skończyć przed czasem. Mi się wydaje, że Gwozdyk zagapi się podczas walki, a doświadczenie i instynkt Adonisa wystarczą, żeby go trafić i skończyć. Nie przepadam za Kanadyjczykiem-Haitańczykiem, ale tutaj widzę jego wygraną przed czasem nawet jeśli do czasu nokautu przegra 8-9 rund.

Edit:
usprawniłem ankietę

[Gogolius]

Transmisja na Canal+ Sport od 00:30, transmisja kończy się o 2:30 więc walka wieczoru planowana jest zapewne na okolice 1:30

[Martin]

Nie porwał mnie ten pojedynek przez większość czasu było dość spokojnie. Od 10 rundy zaczęło się dziać, Gwozdyk miał swoje momenty Stevenson również ale ostatecznie to Ukrainiec wychodzi zwycięsko z tej konfrontacji kończąc walkę w 11 rundzie piękną serią ciosów i ciężkim nokautem. Koniec panowania Stevensona.

[kubala1122331]

A mnie się bardzo podobał boks Gwozdyka. Od początku spokojny, wyrachowany, zimny. Nogami ogrywał Stevensona, nie mógł przecież podpalać się i iść na wojnę, bo bardzo źle by się to dla niego skończyło. Od czwartej rundy dołożył prawą rękę i jak dla mnie już zdominował Adonisa. Miał jeszcze moment kryzysu w 10. rundzie, ale też nadzwyczaj spokojnie go przetrwał.

Ogólnie obudził mnie komentarz panów w C+ Sport. Dla nich Stevenson wygrywał wszystkie rundy i była to dla niego łatwa walka. Dobrze, że dalszą część gali skomentuje Izu...