Polityka ogólnie.
|
19-12-2016, 09:40 PM
Post: #1497
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
(19-12-2016 08:15 PM)Wilczekstepowy napisał(a): Fext czyli Twoim zdaniem brak protestów przyniósłby lepszy efekt? Bo o to tutaj chodzi, czy protesty ludzi mają wpływ na polityków czy też nie.Moim zdaniem protesty w ogóle nie powinny być konieczne a już organizowane powinny mieć inną formę. Po pierwsze tuż po wkroczeniu pierwszej fali hołoty w granice Niemiec ich Sąd Konstytucyjny, Sąd Najwyższy czy dowolny organ kontrolny powinien orzec bezprawność działań kanclerz, jawnie łamiącej i nakazującej łamanie prawa międzynarodowego i niemieckiego prawa krajowego. Bo było to łamanie jak cholera. Po czymś takim Bundestag powinien pozbawić babę immunitetu, do kancelarii wkroczyć policja, wyprowadzić ją i wsadzić do paki, do czasu wydania przez sąd wyroku, ileż to lat ma siedzieć za złamanie wszystkich podeptanych przepisów i jakie odszkodowanie powinna zapłacić. Co do protestów, ludzie nie powinni ot tak "protestować", tylko ustawić się pod biurem pani kanclerz i nie wypuszczać jej stamtąd do momentu, kiedy nie urzeczywistnią się fakty opisane w akapicie powyżej. Tymczasem Niemcy niczym stado baranów najpierw milczeli albo wręcz witali tłuszczę "chlebem i solą" a potem coś tam szemrali i machali transparentami, w wyniku czego Angela łaskawie "przyznała się do błędu". Tak ma wyglądać to "patrzenie na ręce i wymaganie" od polityków? Parodia. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości