Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Vargas vs Berchelt/Miura vs Roman 28.01.17
29-01-2017, 02:07 PM
Post: #8
RE: Vargas vs Berchelt/Miura vs Roman 28.01.17
Vargas został zajechany, tak jak kiedyś Chisora, albo Alvarado. Facet stoczył na przestrzeni pół roku (mniej więcej) dwie totalne rzeźnie ringowe z Miurą i z Salido, po nich powinien odpocząć, zregenerować się i nabrać świeżości. Tymczasem wystawiono go na młodego i silnego byka, który gwarantował kolejną bijatykę w ringu i kolejne tuziny ciosów na łeb. Co, jak co, ale Vargas zasługiwał przynajmniej na jeden lżejszy pojedynek, jeśli nie na dłuższą przerwę od boksu. Oscar De La Chuya strzelił sobie w stopę takim prowadzeniem Meksykanina, bo jak jeszcze do niedawna miał w swojej stajni twardego, bojowego pięściarza na światowym poziomie, tak teraz ma porozbijanego, bojowego pięściarza na poziomie lokalnym. Obawiam się, że teraz Vargas będzie służył za trampolinę dla prospektów, bo chyba jego promotor ma w dupie jego zdrowie i karierę jako taką. I taka hipokryzja w boksie najbardziej mnie irytuje. Na Canelo chucha się i dmucha serwując mu co jakiś czas pięknie pasujących mu stylowo pięściarzy, a taki Vargas, ze swoim stylem "przyjmij - oddaj" jest wystawiany na niepasujących mu sluggerów (Miura, Berchelt), albo swarmerów gwarantujących bitkę (Salido). Wyzwania, wyzwaniami, ale boks to nie tenis stołowy i kilka ciężkich bojów z twardego kozaka może zrobić galaretę ringową.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Vargas vs Berchelt/Miura vs Roman 28.01.17 - redd - 29-01-2017 02:07 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości