Najlepsi bokserzy Afryki Północnej, Wschodniej i Centralnej

[Hugo]

Aktualna sytuacja:
Waga słomkowa: Pojawił się ciekawy małolat John Chuwa (Tanzania)
Waga lekka: Hedi Slimani (Tunezja) przegrał na punkty z Richardem Commeyem, ale pokazał się z niezłej strony.
Waga lekka: Sharif Bogere (Uganda) od dawna nie boksował z klasowym rywalem.
Waga półśrednia: Paul Kamanga (DR Kongo) przegrał na punkty z Asłanbekiem Kozajewem na ringu w Krasnodarze.
Waga półśrednia: Meshack Mwankemwa (Tanzania) dobrze radzi sobie w Afryce, ale jego wyprawa do Rosji zakończyła się porażką we Władykawkazie z Georgim Czełochsajewem w fatalnym stylu.
Waga super średnia: Patrick Mukala (DR Kongo) boksuje w RPA i na razie zmiata przeciwników z ringu.
Waga półciężka: Ahmed Elbiali (Egipt) pokonał już w 1 rudzie Jacksona Juniora. Może w końcu doczeka się na ringu USA poważnego rywala.
Waga półciężka: Abdallah Paziwapazi (Tanzania) jest dobry na Afrykę. W Europie przegrał dwa razy, w tym z Umarem Sałamowem już w 1 rundzie.
Waga półciężka: Bardzo silny fizycznie Rachid Jkitou (Maroko) zamienił ring francuski na rodzimy i gromi bumów i journeymanów. Nadal jest niepokonany, a jego bilans to 25(18) - 0.
Waga cruiser: Ilunga Makabu (DR Kongo) poległ w Liverpoolu z rąk Tony'ego Bellew w pojedynku o pas WBC. Od blisko roku nieaktywny, ale chyba jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Waga ciężka: Obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi brat Ilungi Makabu Martin Bakole Ilunga (DR Kongo) przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie pokonał 2 słabych journeymanów (w tym Łukasza Rusiewicza). Bakole boksuje w anemiczny sposób, chociaż chyba ma mocny cios. Nieco przypomina Mariusza Wacha.
Waga ciężka: W Holandii pojawił się mierzący 198 cm Willy Kyakonye (Kenia) i w debiucie na zawodowym ringu znokautował w 1 rundzie dwumetrowego Gino da Fonsecę.