Cuenca vs Yang o pas IBF wagi super lekkiej

[saliman1]

Drugi raz chiński bokser ze stajni Aruma próbował zdobyć tytuł mistrza świata, drugi raz bez skutku i drugi raz dzięki zaskakująco uczciwej punktacji Cesar Rene Cuenca pokazał kawał solidnego bokserskiego warsztatu, zwłaszcza szybkość i technikę. Mógłby zebrać trochę mniej tych sygnalizowanych ciosów Yanga, ale można to wybaczyć. Co ciekawe z tym jego ciosem nie jest aż tak źle. Chińczyk w pierwszej rundzie był liczony, a wydawał się być naruszony także pod koniec trzeciej rundy. Co do boksu Ika Yanga to wiele nie napiszę. Jest to mocno ograniczony i dosyć fizyczny pięściarz. Cuenca ograł Yanga prawie tak samo jak Ruenroeng Zou Shiminga.