Chisora-Fury II

[Gogolius]

A kogo Ty bys chcial z Thompsona jak nie luksusowego journeymana? Walka z Solisem pokazala ze raczej na nastepny powrot do scislego topu szans nie ma. To raczej rywal dla bokserow takich jak Andy Ruiz czy inny Ortiz, Monsour itd. Ja szczerze nie widze innej drogi dla niego chyba ze koniec kariery ale taka opcje ma kazdy.

Mimo wszystko Thompson w obecnej sytuacji to dobre nazwisko bo wciaz cos znaczy a Fury mialby jakies porownanie do Puleva czy Price'a (choc tu raczej chodzi o wzgledy narodowosciowe niz poziom sportowy).

Ale jeszcze lepszy bylby Briggs: gosc jest ciagle w formie/treningu na tyle na ile moze byc w tym wieku, jest na te chwile grozniejszy od Thompsona a zwyciestwo nad nim na pewno by sie odbilo szerokim echem biorac pod uwage ewentualny trash talk miedzy nimi przed walka.

Uwazam ze te dwa nazwiska, obiektywnie slabe, to w obecnej chwili na piec dni przed walka rewelacyjna sprawa i bede mocno zawiedziony jak team Fury wywali kogos slabszego/Tyson nie wyjdzie w ogole na ring.