Stiverne vs Arreola II
|
07-04-2014, 07:57 PM
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
(07-04-2014 06:46 PM)Sander napisał(a): Jeśli Arreola to przegra to niech kończy karierę. Przegrać wszystkie poważne walki w karierze to frajerstwo... I żeby to byli jacyś wirtuozi ale poza Vitalijem to Adamek i Stiverne to byli w zasięgu Chrisa. Zobaczymy co przyniesie ten rewanż, spodziewam się grzmotów. Zgoda, przegral wszystkie powazne walki, czyli az... dwie(bo Kliczki nie liczysz). Chyba troche przesadzasz Sander z ocena wartosci Chrisa.:)To samo(co pogrubilem) mozna bylo napisac o Golocie i Chisorze, czy w wiekszosci przypadkow o Judahu, Manfredo, Clay Bey'u, Etienne, czy Sakio Bice. Adamek, w walce z Arreola, to byl najlepszy Adamek w HW jakiego widzialem(nie jest to tylko moja opinia), a Arreola choc przegral, to dal trudna i bardzo dobra(!!) walke. Nie zapominajmy, ze kilka miesiecy wczesniej Amerykanin zostal mocno rozbity przez Vitka, i watpie by ta lekcja nie pozostawila na nim to sladow. Byc moze blednie odbieram slowo wirtuoz, ale Vitka to bym nie zaliczyl do wirtuozow.. mimo jego niezaprzeczalnej klasy i osiagow, to jest to w mojej opinii bardzo surowy piesciarz o przecietnym wyszkoleniu technicznym. Patrzac na Kliczke, na jego postawe i sposob wyprowadzania ciosow, to czuje sie jakbym wsiadl w wehikul czasu i patrzyl na gosci ktorzy walczyli 100lat temu. Stiverne-Arreola II, moze byc podobna do pierwszej potyczki. Faworyta upatruje w Bermane, powiedzmy 60-40, ale bez wiekszego przekonania postawie na Chrisa. W przeciwienstwie do Ciebie Sander, mam takze nadzieje, ze Arreola pod zadnym pozorem nie zakonczy kariery(nawet jak przegra), bo to bardzo ambitny i twardy zawodnik, ktorego stac na niejedna dobra walke. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości