Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997)
11-11-2013, 02:56 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2013 03:28 PM przez Sander.)
Post: #3
RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997)
Foreman vs Briggs

1.10-9
2.9-10
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-10
7.10-9*
8.10-9
9.10-9*
10.9-10*
11.10-9
12.10-10
- - - - -
117 - 112 Foreman

Werdykt to kompromitacja. Uśmiech George'a, 'wow' komentatorów i reakcja hali mówią wszystko. Foreman w takim wieku, po tylu wojnach i bombach jakie zebrał dał lekcję młodemu Briggsowi który wypadł mega słabo. W walce z Bothą np. był o klasę lepszy. Brak przyśpieszeń, agresji.. 8 runda w wykonaniu Foremana kapitalna. Jab, sierpy - George przeważał w tych elementach. Werdykt to świństwo wyrządzone profesorowi Foremanowi. Jeszcze 116 - 112 lub 115 - 113 bym zaakceptował z przymrużeniem oka ale remis lub wygrana Shannona? Nie ma opcji.

Dopiszę jeszcze, że to Foreman szedł do przodu i nadawał tempo walce.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Sander - 11-11-2013 02:56 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości