Forum - BOKSER.ORG
George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html)
+--- Wątek: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) (/thread-1503.html)

Strony: 1 2


George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - kubala1122331 - 11-11-2013 02:19 PM

SHANNON BRIGGS - GEORGE FOREMAN (22.11.1997)
[Obrazek: image039.jpg]

Data: 22.11.1997
Miejsce walki: Taj Majal Hotel & Casino, Atlantic City, New Jersey, USA
Stawka walki: - - -
Sędzia ringowy: Eddie Cotton
Sędzia punktowy 1: Larry Layton 117 - 113
Sędzia punktowy 2: Calvin Claxton 116 - 112
Sędzia punktowy 3: Steve Weisfeld 114 - 114
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=nnheq06yGtc

O walce: Ostatnia walka w karierze George'a Foremana zakończona bardzo kontrowersyjnym werdyktem. Zdaniem większości obserwatorów zwycięzcą walki był bezsprzecznie "Big" Foreman, jednak sędziowie zadecydowali inaczej. A wy jak widzieliście wynik tej walki?


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - BMH - 11-11-2013 02:26 PM

Z pamieci... 116-113 Big George. Nie bede wracal po raz enty do tej potyczki, ale jak znajde gdzies stara karte to dopisze.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Sander - 11-11-2013 02:56 PM

Foreman vs Briggs

1.10-9
2.9-10
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-10
7.10-9*
8.10-9
9.10-9*
10.9-10*
11.10-9
12.10-10
- - - - -
117 - 112 Foreman

Werdykt to kompromitacja. Uśmiech George'a, 'wow' komentatorów i reakcja hali mówią wszystko. Foreman w takim wieku, po tylu wojnach i bombach jakie zebrał dał lekcję młodemu Briggsowi który wypadł mega słabo. W walce z Bothą np. był o klasę lepszy. Brak przyśpieszeń, agresji.. 8 runda w wykonaniu Foremana kapitalna. Jab, sierpy - George przeważał w tych elementach. Werdykt to świństwo wyrządzone profesorowi Foremanowi. Jeszcze 116 - 112 lub 115 - 113 bym zaakceptował z przymrużeniem oka ale remis lub wygrana Shannona? Nie ma opcji.

Dopiszę jeszcze, że to Foreman szedł do przodu i nadawał tempo walce.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Martin - 11-11-2013 07:14 PM

Briggs vs Foreman

1. 10-9
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 9-10
6. 10-9
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10
10. 10-9
11. 9-10
12. 10-10

113-116 Foreman

George został oszukany. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć punktację 114-114, ale jest to absolutnie max co można było wypunktować, zatem nic innego jak wałek...Foreman wygrywał rundy zdecydowanie bardziej wyraźnie, to co pisał wcześniej Sander - parł do przodu i był bardziej aktywny. Decyzja sędziowska to skandal.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Sander - 11-11-2013 07:27 PM

@Martin
Jestem mile zaskoczony tym, że wrzuciłeś kartę. Oby więcej userów oglądało i punktowało walki. Dla mnie to chyba ulubiony dział na tym forum.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Martin - 11-11-2013 08:12 PM

@Sander
Od jakiegoś czasu staram się punktować walki i wrzucać tutaj swoje karty, ale ze względu na brak czasu nie jestem tutaj aż tak aktywny jakbym chciał.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Sander - 11-11-2013 09:08 PM

Mi też brak czasu. Omawianą walkę oglądałem w trzech podejściach. Dziś jeszcze McCline vs Briggs obejrzę/napocznę bo werdykt wygląda dość gładko(wałek?) a znając ich style to spodziewam się twardej bitki.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Joker - 18-11-2013 06:32 PM

George Foreman- Shannon Briggs
1.9-10
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-10
7.9-10
8.10-9
9.10-9
10.10-10*
11.9-10
12.10-9
Wynik- 116-113 Big George Foreman


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Sander - 18-11-2013 07:32 PM

Joker widzę, że również zapalony punktator Wink Super.


RE: George Foreman - Shannon Briggs (22.11.1997) - Joker - 19-11-2013 03:16 PM

Sander
Wczoraj miałem troche wolnego czasu wiec wypunktowalem sobie 3 walki dzis napewno wrzuce co najmniej jedną karte Wink