Włodarczyk vs Fragomeni III

[kartofelek]

w obie strony jakby pasuje,ale dorzuce 2 zdania bo wczoraj na leniu pisałem ewidentnie

aspekt marketingowy, patrzac od strony polskiej to spory plus a nie minus, próba zdobycia(przy minimalnym ryzyku) przyczółka oraz drogi do serc a może i portfeli hehe polonii tamtejszej plus utorowanie gruntu przed jakims poważniejszym pojedynkiem ze znanym nazwiskiem, może Tarver znowu wróci na tapete albo B-hop bedzie chciał pasek cruiser zdobyć..wtedy kasa sie bedzie zgadzała raczej

ale ciekawszy jest aspekt sportowy, tu już plusów trzeba szukac na siłę, jeden to taki że otwarty styl Frago z reguły gwarantuje niezła walke do ogladania, pytanie tylko jaka bedzie forma bo do non stop akcji trzeba miec zdrowie i najlepiej mniej niz 44 lata

druga rzecz interesujaca to ewentualne zlekceważenie Włocha przez Diablo, po ostatnich zwycieskich potyczkach Frago wydaje sie łatwym celem w dodatku Diablo wydziela publicznie protekcjonalny smrodek typu "ta walka oddzieliła chłopców od męzczyzn"
po ostatniej walce Masternaka co oznacza imho że komuś palma odbiła i jesli Łapin i sztab nie przywrócą obywatela KW do pionu
to walka z Frago może być cięższą przeszkodą niż sie zdaje

czyli reasumujac dupska to nie urywa ale obejrzec warto