Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
siłownia/kulturystyka/bodybuilding
04-04-2016, 10:31 PM
Post: #645
RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding
(04-04-2016 12:17 PM)kubala1122331 napisał(a):  Ja się na tych sprawach kompletnie nie znam. A udać się do specjalisty musiałem, ponieważ sam sobie nie dam rady (internetowi eksperci również mi nie pomogą, wiecie psychika), a nadwaga stała się tak duża, że trzeba coś z tym zrobić koniecznie. Dziś jest pierwszy dzień na jakiejś jałowej zupce, jutro same owoce, potem już tradycyjna dietka. Spróbuję do miesiąca się tego ściśle trzymać, jak będą efekty to będę brnął w to dalej.

Sam nie mam jeszcze wyrobionej opinii o dietetykach, jednak Pani doktor do której się udałem jest uważana za najlepszą specjalistkę w Łodzi, więc zaufam jej. W sumie i tak nie mam wyjścia Wink
Nie chcę nic mówić, ale przy "dużej nadwadze" i "słabej psychice" sama dieta niewiele pomoże... Jaka by nie była, po dwóch tygodniach będziesz miał jej serdecznie dosyć a nawet jeśli dociągniesz do miesiąca, to po takim czasie wyniki i tak nie będą spektakularne. Za to potencjalne "jojo" - potężne. Znam to z autopsji. Ja dla odmiany psychikę mam silną, więc dawno temu, nazwany przez żonę "grubasem" zawziąłem się i zastosowałem nie dietę, ale głodówkę totalną. Przez dwa tygodnie nie żarłem zupełnie nic, łudząc się, że po takim czasie będę wyglądał jak w liceum. Tymczasem zbiłem w ten sposób... 5 kilo, za to przez dwa tygodnie łaziłem przymulony i zły. Oczywiście po zaprzestaniu zabawy w anorektyczkę organizm "odrobił" wszystko błyskawicznie i dołożył jeszcze dwa kilo premii Smile

Tymczasem skoro siedzisz na forum o boksie, to może spróbowałbyś... poboksować? Ale nie z przeciwnikiem, tylko z workiem. Osobiście nie znam lepszego treningu interwałowego (czyli spalającego tłuszcz najefektywniej) dla kogoś z nadwagą. Nie jest to bieganie, podczas którego porozwalasz kolana, stawy i ścięgna, do tego można łatwiej stopniować wysiłek. No i wcale nie musisz być jakimś Tysonem. Tym czarnym albo Furym Smile Wystarczy, że będziesz napieprzał tak jak potrafisz, byle uczciwie i jak najmocniej. Na początek zrób 3 rundy po 3 minuty z minutą przerwy, potem zwiększ do 5, następnie 6, potem 8 i 10. Nie tylko schudniesz, ale poprawisz kondycję. Ja doszedłem do 20 rund, ale potem zmniejszyłem z powrotem do 15, bo mi truli, że za długo okupuję worek. Jakbyś oprócz boksowania jeszcze w niego pokopał (wystarczą nawet same low-kicki), to dodatkowo wyrobisz sobie brzuch, który przy okrężnych kopnięciach bardzo ładnie pracuje Smile

Jeśli nie masz inspiracji, to możesz pooglądać, jak na workach trenują czołowi polscy zawodnicy i sobie ich pomałpować. Masternak fajnie bije...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - fext - 04-04-2016 10:31 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości