Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
siłownia/kulturystyka/bodybuilding
24-09-2013, 04:27 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2013 04:51 PM przez Crumb.)
Post: #77
RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding
Spoko. Jeśli Roy jest zdania, że jego organizm nie jest w stanie się zmienić to okej. Ale jakim prawem on jest w stanie ocenić czy moje ciało się zmieniło?
To tak jakby on mi powiedział "Kiedyś byłem atesitą ale teraz już jestem bardzo religijny i wierzę w Boga" a ja odpowiedziałbym mu "NIE!! TY DALEJ JESTEŚ ATEISTĄ... mówię Ci stary... nie jest to możliwe abys byl już wierzący bo skoro kiedyś nie wierzyłeś to teraz też na pewno nie wierzysz. DALEJ JESTEŚ ATEISTĄ, przykro mi"
Chyba wiem jaki mam teraz typ budowy ciała i jak mój metabolizm działa na dzięń dzisiejszy a jak funkcjonował kiedyś a jakby porównać mnie z kiedyś a z dziś pod względem i budowy i reakcji organizmu na wysiłek fizyczny oraz dietę to tak jakby dwie inne osoby były.

A jeśli chodzi o temat siłowni to jest to bardzo prosty według mnie temat. Chcesz zbudować masę mieśniową? Nie ma żadnego problemu. Jesteś ektomorfikiem, mezomorfem albo może endomordem? Uważasz, że będąc którąkolwiek z tych grup masz łatwiej lub gorzej? Albo urośniesz szybciej lub nie urośniesz wcale? Według mnie są to brednie i jeśli tylko BĘDZIESZ tego chciał to zbudujesz mase mięśniową bez problemu i to samo tyczy się zrzucenia tkanki tłuszczowej. Wiadomo. Endomorficy będą bardziej musieli się przyłożyć do spalenia tkanki tłuszczowej, natomiast ektomorficy bardziej będą musieli przyłożyć się do zbudowania masy mięśniowej a zatem każda z grup ma swoje plusy i minusy.

Najważniejszym czynnikiem według mnie odpowiadającym w kulturystyce za Twój wygląd jest SYSTEMATYCZNOŚĆ zarówno w diecie jak i w treningu. Nie wolno 2 tygodnie chodzić na siłownię, potem tydzień przerwy. Albo dieta... Pół dnia trzymać dietę a pół dnia już nie. Albo 4 dni trzymać dietę a trzy dni na przerwę. Albo dietę trzymać tylko w dni treningowe. Nie... tak się nie robi.
Systematycznosć. Każdy dzień jest ważny. Ten w którym ćwiczysz oraz ten w którym masz przerwę od siłowni.
Jak wszyscy chyba wiecie do zbudowania masy mięśniowej potrzebny jest odpowiedni trening a taki możecie znaleźć w internecie;) Mnóstwo jest przykładów. Ważne aby każdy mięsień ćwiczyc raz w tygodniu. Nie ma partii mniej lub bardziej waznych. Ważne są tak samo mięśni przedramion jak i mięśnie klatki piersiowej. Ćwiczy się wszystko aby ciało było proporcjonalne. Nie można ćwiczyć tylko łap. Wtedy zresztą nie przytyjecie zbyt dużo ektomorficy;p
Nic nowego na temat treningu nie powiem bo naprawdę mnóstwo jest na internecie schematów ale na pewno musicie wpoić sobie go głowy coś takiego jak SYSTEMATYCZNOŚĆ. W dodatku jak już powiedziałem w internecie macie podane tylko SCHEMATY ale nie jest powiedziane, ze taki trening sprawi, że ty właśnie urośniesz. Jeśli po 2 tyg nie zauważyłeś żadnej zmiany w ciele mając naprawdę dobrą dietę to znaczy, ze coś jest nie tak z Twoim treningiem. Wtedy np odejmujesz sobie 1-2 serię albo zamiast 12 powtórzęń wykonuejsz 8 powtózeń. Na każdy organizm trening może działać inaczej. Moja klatka piersiowa urośnie przy 3 cwiczeniach po cztery serie a Twoja już nie musi. Twoja byc może będzie potrzebowała 4 ćwiczen. Trzeba zbadać swój organizm ale to też trwa jakiś czas. Jednak zazwyczaj schemat w internecie działa na wszystkich poczatkujących kulturystów;) a jeśli nie to zawala dieta.

Drugą ważną sprawą jest DIETA. NAJWAŻNIEJSZĄ.
Mogę Ci to udowodnić. Idź na siłownię, rób trening na masę mięśniową ale jedz tylko jabłko dziennie.
Gwarantuję Ci, że schudniesz, masa mięśniowa Ci zmaleję Ty będziesz wyglądał jak z Auschwitz.
No i co? Trening czy dieta ważniejsza;p?
Sami widzicie na dość głupim przykładzie, że to dieta tak naprawdę powoduję to czy Ty chudniesz czy tyjesz a siłownia jest jak dla mnie zajebistym dodatkiem, dzięki której moge tyć ale nie tłuszczem a masą mięśniową:)
OKEJ... ZABIERAMY SIĘ do opisania diety jaka jest nam potrzebna do zrobienia masy mięśniowej.
MUSIMY ZWRÓCIĆ UWAGĘ na BIAŁKO oraz naszę nadwyżkę kaloryczną:) Tutaj wiele osób się nie zgodzi i już widzę jak Roy zaraz na mnie naskoczy ale pewnie sam nigdy nie próbował tego co teraz opiszę. Ja natomiast już jadę na takiej diecie od długiego czasu i rosnę ciągle bez problemu.
Dieta - wiem, że okroopnie źle się to kojarzy. W głowie człowiek od razu ma KURCZAKA, ryż i myśli, że musi jeść rzodkiewki i trawę.
Nie prawda. Dieta to inaczej SPOSÓB ODŻYWIANIA SIĘ.
Czyli tak naprawdę każdy z Was ma jakąś diete. Ktoś ma dietę z mcdonalda a kto inny dietę domową u mamusi.
No więc proszę się nie bać.
Trzeba obliczyć swoje zapotrzebowanie dzienne i jest na to bardzo prosty sposób;)
Waga ciała x 24 a wynik pomnożyć jeszcze x1.3
Dlaczego 24? Bo tyle kalorii ma przypadać na każdy kilogram ciała.
Przykład. Ktoś waży 100 kg. A zatem bierze kalkulator i liczy
100 x 24 = 2400. Wynik "2400" mnożymy jeszcze x1.3
A Zatem
2400 x 1.3 = 3120.
Osoba ważąca 100 kg ma zapotrzebowanie dzienne około 3100 kalorii dziennie. Wpływają na to jeszcze inne czynniki typu ruch w ciągu dnia, tryb życia, dieta i typ budowy ciała.
Ektomorfik zapewne musiałby zjeść 4-5 tysięcy kalorii, żeby przytyć. Mezomorfikowi Wystarczy właśnie to niewiele ponad zapotrzbowanie. Jakieś 3300. A taki mezomorfik właśnie przez swoja budowę ciała tak naprawdę ma mniejsze zapotrzebowanie - około 2800 przy tej samej wadze co ektomorfik np i wtedy wystarczy, że zje już tylko 100 kalorii więcej za dnia i już będzie tył.
Chyba jasne, prawda?:)
No i MOIM ZDANIEM bardzo ważna role odgrywa tutaj białko i z tym każdy się zgodzi. Na kilogram ciała powinno spożywać się 2.2=2.5 gramów białka DZIENNIE. CZYLI ja przy wadze 90 kg powinienem dostarczać sobie około 200-220 gramów białka dziennie.
Mniej więcej oczywiście. Nic się nie stanie jeśli zjesc 5 gramów białka mniej w ciągu danego dnia ale nigdy raczej nie spożywajcie mniejszej ilości niż 2 gramy na kilogram ciała. Niech zawsze będzie to ponad.
Tak dla przykładu powiem Wam, ze pół kilograma piersi z kurczka ma około 100 gram białka a 250 gr twarogu chudego ma okoo 46 gramów białka w sobie a np pół kilo pierogów z mięsem(14 pierogów) ma 60 gramów białka.
1 gr białka to 4 kalorie a zatem jedząc 200 gram białka dziennie mnożę sobie 200x4=800.
Z samego białka dostarczyłem 800 kalorii. Ale to nie wystarczy aby rosnąć. Białko mam z głowy ale muszę jeszcze dobić węglowodanami oraz tłuszczami ponad swoje zapotrzebowanie dzienne. Czyli zostało mi jeszcze jakieś 2200 kalorii.
I tutaj mam swoje dość kontrowersyjne zdanie ale nie obchodzi mnie czy ktoś się z nim zgodzi czy nie. Na mnie działa więc mówię Wam jak ja robię. Nie ważne w jakich posiłkach zmieścicie pozostałe kalorie. Czy będzie to ryż czy pizza. Nie ważne czy większość będzie tłuszczy czy węglowodanów. Ważne aby wyjsc poza swoje zapotrzebowanie!! Chcesz przytyć jak najwięcej mięśniami a jak najmniej tłuszczem? Wtedy jedz jakieś 100-200 kalorii więcej niż wynosi Twoje zapotrzebowanie i z czasem zwiekszaj o kolejne 50-100 wraz z czasem jak będziesz tył. Chcesz jednak przytyć tłuszczem i mięśniami? Wiadomo... jedz wtedy jeszcze więcej kalorii. Np 600-700 wiecej niz potrzebujesz. Cała filozofia.
Jeśli jednak to nie działa na Ciebie to znaczy, że musisz jeszcze swoje kalorie podniesc. Podnos je co 3-4 dni jeśli waga nie rusza z miejsca do momentu aż zobaczysz, ze waga ruszyła i rośniesz. Wtedy jesteś w stanie określić jakie masz zapotrzebowanie dzienne i kim tak naprawdę jesteś. Ekto, mezo a może endo.
Czyli krótko mówiąc NAJWAŻNIEJSZA JEST KALORYCZNOSĆ. Trzeba ją przekroczyc. No i oczywiscie białko!! nie schodzic poniżej 2 gram na kilogram ciała.
SĄ TO RADY DLA AMATORÓW KULTURYSTYKI, jeśli nie masz zamiaru wystartować w zadnych zawodach to rady te bez problemu pomogą Ci w zbudowaniu świetnej sylwetki, jeśli zaś chodzi o wystarowanie w jakichś zawodach wtedy inna bajka... Wtedy już wszystko działa inaczej.
AHA NO I WEDŁUG MNIE NAJWAŻNIEJSZE - NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK DIETA NA OKO !!
Dlatego się nie rośnie bo komuś wydaje się, ze ma dobrą dietę a wcale tak nie jest.
Ktoś mówi "Zjadłem dzisiaj kurczaka i ryż więc urosnę" albo "chyba zjadłęm to 200 gram białka a i tak nie rosnę"
W każdy dzień trzeba sobie to podliczać a są od tego świetne stronki.
Polecam bardzo:
http://www.tabele-kalorii.pl
Jest tam prawie każdy produkt, wystarczy się zalogować i prowadzić swój dzienniczek. Wydaje się to trudne dla pcozątkujacych albo im się nie chce czy coś ale to jest BANALNE. Z czasem już naprawdę można na oko trzymać dietę kiedy zna się wartosci odzywcze produktów tak jak np znam je ja.
POLECAM BARDZO zakupić sobie wagę kuchenną. Np w rossmanie za 40 zł da się kupić.
Nie wiemy ile waży nasz posiłek. Np 2 jabłka. Dajemy na wagę i mamy. Następnie wpisujemy na tabele-kalorii.pl ile gramów tego jabłka zjedliśmy i wszystko samo nam pięknie podlicza. Mega ułatwienie, żaden problem, nie trzeba się bawić z niczym.
Jestem również zdania, że nie ważna jest ilosć posiłków. Nie trzeba wszystkeigo rozkładać sobie na 5 posiłków.
To stare mity. Wszystko równie dobrze można zjeść na dwa posiłki jeśli ktoś ma tyle miejscsa. Nie ma czegoś takiego, że organizm przyjmuje tylko 30 gramów białka w ciągu jednego posiłku. Ja jem 100 gramów białka w ciągu jednego posiłku (0,5kg piersi) i rosnę i nigdy nic mi nie dolegało ani białka nie wysrałem i jest na to juz mnóstwo dowodów. Są od tego znani dietetycy i kulturyści, któzy to badali. Bylebyście zjadli w ciągu dnia daną ilosć kalorii i białka a będziecie rosnąć. Nie ważne kiedy. Na noc czy w dzień.
Wszystko to napisałem bardzo ogólnie i wszystko dla amatorów. Napisałem tak aby każdy zrozumiał.
Bez zadnych zbędnych naukowych twierdzeń.

No i bardzo ważna jest regeneracja, sen;) Wtedy właśnie mięśnie rosną. Naprawdę warto pospać te 8 godzin najmniej;p

1. SYSTEMATYCZNOŚĆ
2. DIETA - ale taka nie na oko;p
3. TRENING.
4. SEN

Jak ktoś się do tego wszystkiego DOSTOSUJE to znaczy, że na pewno odniesie sukces w drodze do zdobycia masy mięśniowej. Jesli nie urośnie to znaczy, ze którś punkt olał;p albo dietę. albo sen albo systematycznośc;p albo po prostu trening. Wszystko musi ze sobą współgrać.

ZANIM ZACZNIESZ JEDEN Z DRUGIM HEJTOWAĆ to najpierw SPRÓBUJ tego co napisałem.
Zanim napiszesz mi jeden z drugim "CO TO ZA GŁUPOTY, JAKA PIZZA na diecie!!" to udowodnij, mi dlaczego niby NIE?
Zanim cokolwiek głupiego napiszesz to przemyśl to dwa razy, poczytaj o tym.
Coś napisałem niejasnego? Zapytaj, chętnie odpowiem.

AHA!! No i to nie są porady na to jak być zdrowym a na to jak zdobyć mase mięśniową.
Jeśli chcesz budować masę mięśniową przy jednocześnie zdrowym trybem życia ze "zdrową dietą" wtedy już inna bajka.
Ja się nie lubię w takie akcje bawić i wolę rosnąć jedząc smacznie i żyjac "normalnie" a nie jedząc pietruszki i się katować;p
Więc również nie czepiajcie się tych rad jeśli zależy CI na jakiejś zdrowej diecie bo o to nie pytaliście;p
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Crumb - 24-09-2013 04:27 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości