Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Shawn Porter - Danny Garcia (8.09.2018) - Kownacki na undercardzie
10-09-2018, 06:11 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2018 06:23 PM przez szalonyAli.)
Post: #32
RE: Shawn Porter - Danny Garcia (8.09.2018) - Kownacki na undercardzie
Obejrzałem całą walkę w końcu i trochę weryfikuję swoją ocenę . A więc tak:
Na gorąco wyszło mi 98:92 Dla Adasia , Martionowi dałbym 5 i 7 tutaj wyrażnie.
Dla Adama wyrażnie 1,2,4,10 , mniej wyraźnie 3,6,8,9. Runda 8 i 9 były dość wyrówane, więc mogłyby iść w obie strony. Aczkolwiek 8 lepszą końcówkę miał Martin , jednak na gorąco wcześniej lepiej wykazywał się Adaś, 9 była wyrównana ale lepiej zakończył Martin.

Przebieg Adam szedł jak czołg , mimo różnicy wzrostu i swojej wagi nie miał problemów z szybkością i skracaniem dystansu. Martin miał ogromne problemy aby wyprowadzić jakikolwiek prawidłowy cios w pierwszej części walki. Potem było lepiej , ale Adam cały czas nacierał i ciosy rywala nie robiły większego wrażenia. Kilka razy przyjął bomby ale ustał je i szedł naprzód. Naprawdę trzeba pochwalić odporność Adama, bo Martin ma bycze uderzenie. Chociaż tutaj nie trafiał Kowanckiego zbyt czysto, ale to jego problem z techniką. Z defensywą Adasia też nie jest tragicznie, naprawdę wyłapywał ciosy na gardę , robił dobre odchylenia, wiadomo prowadząc w ten sposób atak , wiadomo, że wszystkiego nie wyłapie na gardę. Jak atakujesz to nie bronisz. Jendak jest potencjał. Braki w defensywie wynagradza swoim stylem. Zresztą Martin raczej nie wykorzystywał tego nie nadążania gardą Adasia. Bo jednak ten szalony atak sprawia , że rywal się cofa i nie jest w stanie od razu pójść na kontrę. Więc w tym szaleństwie jest metoda. Jak dla mnie Kownacki to taka lepsza wersja Areolii ( chodzi o najlepszą formę ) . Kondycja Adama też jest niezła, naprawdę bije takiego Millera na głowę.
Jest od niego silniejszy fizycznie, odporniejszy. Szansę Adam z takim Wilderem były nawet nie takie małe. Deontay pokazywał , że okazuje duży szacunek rywalom nawet słabszym. Myślę, że początkowej fazie miałby duży problem z Adasiem i nawet kto wie Ale potem by chyba ogarnął . Ale Adam cały czas robi postępy. Z Joshuą tez nie zabierał bym mu szans. Antoś ma kłopoty z kondycją lubi się pompować. A tutaj na pewno Kownacki wmusił był go do szalonej wymiany.
Szanśe z czołówką: Millera robi na punkty podobnym stosunkiem to Martina, Whytem była by wojna, chłopak też się rozwija i angol byłby faworytem tej rozgrywki, Parkera może wypykać , a nawet wygrac przed Czasem. Z Chisorą wojna ale z wskazaniem na Adasia.
Odnośnie 10 rundy , bo tego nie da się pominąć . Runda roku przynajmniej , jeśli chodzi o wagę ciężką. Nie było nokaudu, ale runda od samego początku stałą na wysokim poziomie. najpierw przewaga szalonego polaka, potem Martin zaczął pokazywać swoje i wydawało się, że Adaś wraca i kontroluje i nagle ten strzał na korpus Martina i te czyste bomby zasypujące Adasia, które wcale moim zadaniem nie ważyły sporo mniej o ciosów Joshui na przykład. A polak zrobił to co umie najlepiej wszedł przełomem i Martin sam nie wie jak to przetrwał. Naprawdę Polak ma charakter ma odporność , ma moc. I idąc na wojnę może naprawdę napsuć dużo krwi mistrzom.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Shawn Porter - Danny Garcia (8.09.2018) - Kownacki na undercardzie - szalonyAli - 10-09-2018 06:11 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości