Ósmego września będziemy świadkami pasjonująco zapowiadającej się walki między Dannym Garcią a Shawnem Porterem.
Jeszcze nie wiadomo czy będzie to potyczka o mistrzowski pas WBC czy tylko eliminator (w pierwszym wypadku Thurman zostałby po prostu emerytowanym czempionem z prawem do walki od razu po powrocie), ale to nie jest najważniejsze. Obaj zawodnicy to świetni bokserzy lubiący iść na wymianę więc powinni zapewnić nam emocje na takim poziomie, że nawet Hugo nielubiący Garcii w 147 lbs będzie chciał zarwać nockę
Obu panów łączy to że przegrali na punkty z Thurmanem (Porter bo bardzo równej walce, Garcia po przegraniu kilku pierwszych rund nie zdołał dogonić mądrze broniącego się Thurmana).
Osobiście kibicuję Porterowi, który jest jednym z moich ulubionych bokserów i liczę, że dopisze do swojego resume kolejny świetny skalp.
Na gali dojdzie też do bardzo ciekawego pojedynku z polskiego punktu widzenia: nasz najlepszy ciężki Adam Kownacki zmierzy się z byłym mistrzem świata Charlesem Martinem.
Jeszcze nie wiadomo gdzie odbędzie się gala, ale na pewno pokaże ją Showtime.
Swoją drogą pytanie ode mnie: widzę na boxrecu że Garcia jest zawieszony przez komisję stanu Nevada do połowy sierpnia. Ktoś kojarzy dlaczego?
Kownacki przed walką z Martinem przyznał, że próbował na sparingach taktycznego boksu, ale obrywał tak samo jak zwykle, a nie kreował żadnego zagrożenia więc pozostanie wierny swojemu stylowi. Jednak pracuje też nad obroną - trzymam kciuki, żeby coś z tego było.
Wydaje się twardo stąpać po ziemi i nie lekceważy rywala - chociaż tyle.
Właśnie przeczytałem wywiad z Kownackim, gdzie powiedział, że nikt nie traktuje poważnie Martina, ale on go nie lekceważy. Jak może nie traktować poważnie Martina, skoro on jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku?
(22-08-2018 11:16 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Właśnie przeczytałem wywiad z Kownackim, gdzie powiedział, że nikt nie traktuje poważnie Martina, ale on go nie lekceważy. Jak może nie traktować poważnie Martina, skoro on jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku?
Bez przesady
Kownacki stwierdził, że "nikt nie traktuje Martina poważnie", ale on sam go nie lekceważy, bo lekceważeni przeciwnicy stają się bardzo groźni. Wygląda to więc raczej na jakąś mentalną gierkę obozu Polaka, nie wiem, część jego otoczenia lekceważy Martina (żeby zapewnić swojemu człowiekowi jakiś komfort psychiczny), podczas gdy pozostali dopingują go do wytężonej pracy "bo Martin to klocek, ćpun i mitoman, ale mimo wszystko boksować umie i ma czym przywalić". Mimo to według mnie Adam tę walkę przegra i to przed czasem. Kiepski wybór przeciwnika. Z drugiej strony z punktu widzenia zdrowia lepiej żeby wyłożył się na Martinie niż na Wilderze albo Joshui...
Garcia vs Porter
Walka wyjątkowo trudno do typowania. Obaj rywale na pewno zaliczają się do ścisłej czołówki mocno obsadzonej wagi półśredniej. Po stronie Garcii widzę przewagę techniki i inteligencji ringowej. Porter jest lepszy motorycznie (trochę) i silniejszy fizycznie. Chociaż niższy, ma też nieco większy zasięg (jeśli wierzyć Boxrecowi). Jest bardziej naturalnym bokserem WW, bo zaczynał w super średniej, podczas gdy Garcię przywiała z super lekkiej żądza pieniądza. Układ stylów niejednoznaczny, ale chyba bardziej na korzyść Portera. Przewiduję bardzo wyrównaną walkę trudną do punktowania. Minimalnie większe szanse daję Porterowi.
Kownacki vs Martin
Jeżeli odrzuci się sentymenty na bok, to trudno dostrzec szanse Adama na wygraną. Martin w optymalnej formie góruje nad Kownackim prawie we wszystkich elementach. Chciałbym się mylić, ale najbardziej prawdopodobny wynik tego pojedynku to Martin przed czasem.
Jest jeszcze ciekawe zestawienie Yordenis Ugas vs Cesar Miguel Barrionuevo w półśredniej. Ugas to Kubańczyk, który w wieku 19 lat został amatorskim mistrzem świata w lekkiej. Jako zawodowiec długo nie spełniał pokładanych w nim nadziei, ale od 2 lat jakby wreszcie zaskoczył. Ostatnio sponiewierał bardzo solidnego Robinsona. Barrionuevo przypomina swoich rodaków Maidanę i Matthysse'a. Jest niewysoki, agresywny i mocno bije. Z Ugasem nie widzę jednak dla niego większych szans.
Co do walki wieczoru to myślę, że Porter wygra. Styl Garcii będzie mu pasował: Danny lubi skontrować pojedynczym ciosem lub wejść ciosem w cios, a jednocześnie jego siła nie powinna zatrzymać Portera, który bez przeszkód przetrwał 12 rund z Thurmanem. Na nieszczęście dla Swifta, Porter nie wyprowadza jednego tylko kilka ciosów naraz, a często też nie daje przeciwnikowi złożyć się do kontry przyciskając go do lin. Spodziewam się typowej młócki Shawna, który wypunktuje Garcię. Danny musiałby relatywnie szybko mocno trafić i albo fizycznie osłabić przeciwnika albo wzbudzić w nim respekt na tyle duży, że ten porzuci swój styl.
Optymalnie boksujący Porter w swoim stylu powinien wygrać.
Co do walki Kownackiego, to też trzymam kciuki za Polakiem, ale też widzę go jako przegranego.
Pchający się do przodu Kownacki bez obrony ma piekło z każdym mocnobijącym zawodnikiem HW a Martin do takich się zalicza. Kownacki może być bardziej odporny niż Charles, zadawać więcej ciosów ale siłą rzeczy będzie je zbierał i w końcu padnie.
No chyba, że Martin odstawi jakąś totalną kaszanę, ale chłop chyba się ogarnął i poniżej pewnego poziomu nie zejdzie.
Szkoda wielka, ze wypuscili Kownackiego juz na takiego zawodnika. Martin. poza walka z Joshua, gdzie wyszedl przestraszony i Joshua gorowal nad nim technika i warunkami fizycznymi, to w kilku poprzednich walkach wypadl na prawde dobrze.
Szczegolna uwage zwrocilem na walke Martina o pas z Glazkovem. Glazkov probowal wywierac presje ale slabo mu to wychodzilo chyba glownie ze wzgledu na slabsze warunki fizyczne, a przeciez naszego Adamka poobijal. Kownacki ma podobne warunki fizyczne do Glazkova, oczywiscie nie liczac tuszy
. Uwielbiam Kownackiego i ma on u mnie dozywotniego DSSA za obnazenie Sandej Saturdaja i dlatego obawiam sie tej walki z Martinem.. Ja wiem, ze Kownacki to twardziel i bedzie napieral, ale ile bomb wytrzyma? Jak Martin bedzie kontrowal a w razie zagrozenia klinczowal wykorzystujac przewage warunkow fizycznych, to walka moze byc do jednej szczeki. Obym sie mylil...oby Kownacki poraz kolejny zadziwil mnie i tych co sie znaja na boksie.
W tą presją glazkowa w starciu Martinem trochę przesadzasz. Glazkowa miał słabsze warunki fizycznie, po drugie to nie jest bokser ruszający na hula do ataku. Pierwsze runda była rozpoznawcza.We względu na układ stylów padła łupem Martina. Glazkowa w drugiej rundzie zaczął wywierać już presję na poważniej i tutaj można by zacząć oceniać zachowanie Martina gdyby nie fakt że Rusek skręcił sobie nożke. Z Joshua pokazał totalny brak psychiki. Niby Kownacki mu pasuje bo sam nachodzi na ciosy, ale Adaś idzie jak czołg i swoje potrafi przyjąć. A Martin tego nie lubi. Zobaczymy, wydaje mi się że trenerzy trochę popracować nad obrona Adasia. Widzę u Amerykanina jednak jakiś potencjał, technicznie walczy dobrze potrafi wykorzystywać swoją przewagę warunków. Mój typ chyba nikt nie bierze werdyktu punktowego pod uwagę ale dla mnie wydaje się bardzo prawdopodobne że Martin ogarnie to na punkty. Jeśli walka skończy się przed czasem to na korzyść Kownackiego.
Jasne ze Kownacki to czolg ale do tej pory nie mial przeciwnika z takim ciosem jak Martin, stad moje obawy
Myślę, że Kownacki jest troszeczkę przeceniany w Polsce. Ma fajny styl, idzie do przodu, może się jego boks podobać mimo niedoskonałej techniki. Jednak nie sądzę by Adam był w stanie przestawiać w ringu Martina tak jak robił to ze Szpilką czy Kiladze. Martin co by o nim nie mówić to jest kupa mięśni i jeśli ten byczek faktycznie wziął dię ostro za trening to niestety nie widzę tej walki w różowych barwach.