Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stres - jak oni go zwalczają?
14-10-2016, 08:13 PM
Post: #4
RE: Stres - jak oni go zwalczają?
Najlepsi sportowcy to rutyniarze i większość z nich zwalcza stres podczas setek godzin treningów. Dla zwykłego śmiertelnika skok ze skoczni narciarskiej byłoby czymś równie makabrycznym, co niewykonalnym. Ale zawodowi skoczkowie to ludzie, którzy robią to od małego, na coraz większych skoczniach. Kicają tak pod okiem trenerów całymi dniami, więc czego mieliby się bać? Że można skręcić kark? Prawdopodobieństwo, że przytrafi się to profesjonalnemu skoczkowi jest takie samo, jak prawdopodobieństwo zabicia się podczas normalnej, tyle że szybkiej jazdy na rowerze.

Z kolei z boksem sprawa wygląda trochę inaczej, bo w tym sporcie część zawodników wcale sobie ze stresem nie radzi. Ostatnim przykładem z najwyższej półki był Tyson Fury, ale przed nim były setki innych. McCall podczas drugiej walki z Lewisem najpierw "zwariował" a potem, kiedy został litościwie poddany przez sędziego, rozpłakał się jak dziecko. Niejaki Arnold Bezjaj do walki z Dawidem Haye wyszedł na trzęsących się nogach i przewrócił nie tyle po ciosach, ile ze strachu. Andrzej Gołota... Wszyscy polscy fani boksu wiedzą, jak ze stresem radził sobie ten pan Smile Stres rozkładał na łopatki nawet takie legendy jak Mike Tyson, który po kolejnym z rzędu ciosie "z bani" odgryzł Hollyfieldowi ucho.

W innych sportach też nie wygląda to lepiej. Piłkarskie sławy marnują rzuty karne, zawodowe tenisistki potrafią usiąść i rozpłakać się na korcie, ich męscy koledzy łamać rakiety i ciskać bluzgi w przeciwników i sędziów... I tak dalej i dalej. Podsumowując, albo ktoś ma psychiczne predyspozycje do załamywania się pod wpływem stresu i wtedy... załamuje się, nawet będąc topowym sportowcem, albo ich nie ma i wtedy opanowuje stres własnymi siłami. Żadne farmaceutyki na to nie pomagają, bo wszystkie medykamenty pozwalające się wyciszyć albo w dużym stopniu wyeliminować lęk są równocześnie "przymulaczami" obniżającymi cielesne możliwości. Oczywiście były też próby szprycowania bokserów koktajlami ze środków przeciwbólowych i wzmagających agresję, ale efektem były krwawe jatki i zgodny na ringu, zaś w najlepszym razie zawodnicy po kilku walkach kończyli w psychiatryku, co jest nieopłacalne, bo nie po to "hoduje" się boksera i inwestuje w niego kasę, żeby potem bezpowrotnie go stracić.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Stres - jak oni go zwalczają? - fext - 14-10-2016 08:13 PM
RE: Stres - jak oni go zwalczają? - Wit - 30-12-2016, 01:26 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości