Cotto vs Geale

[Wietnam]

Poprostu próbowałem przy okazji typowania tej walki podejść świeżo i realnie co do określania szans Geala,
Wpadł akurat na pewien poziom klasy rywala, która znacznie przerosła jego możliwości, z szacunkiem dla niego można było to bardzo łatwo wywnioskować, limit też nie tłumaczy Geala, sam to mówi jak to napisał @Gogolius

Cotto to zawodnik lepszy we wszystkich elementach od Daniela, który sam w ringu wyraźnie był już zdenerwowany, jego praca nóg która w ostatnich pojedynkach była na przyzwoitym, poźiomie, wogòle nie funkcjonowała, poruszał śie niestety jak szablista,
Refleks Cotto, defensywa, atak, , wszystkie aspekty przed walką były po stornie "Junito"
Tak jak to mówił wczoraj Podczas Transmisji Janusz Pindera, Miguel nie jest klasycznym zawodnikiem kategorii middleweight,
To jest to pięściarz o dużych możliwościach i umiejętnościach,
Nie wiem w jakim stopniu lanie od Gołowkina naruszyło Daniela, ale niewątpliwie siła Ćiosu Kazacha, wczoraj w pewien sposób
Została przełożona na jego na niezłą dotychczas odporność, A taki killer jak Cotto potrafi zranić, wogòle nie było widać jego rocznego rozbratu z Boksem, a nawet ta przerwa w pewien sposób pozwoliła mu naładować baterie, prezentuje się nadal świetnie
Mam nadzieję że w przyszłym pojedynku zmierzy się już z Saulem Alvarezem, (ale jak dojdzie do tej walki, i odbędzie się ona 12 września, to wtedy Mayweather będzie miał problemy z doborem rywala aby medialnie przebić pojedynek Portorykańsko-Meksykański,)
Ja chciałbym jednak aby to Cotto zmierzył się w pojedynku rewanżowym z Floydem, jestem pewien że ta walka stała by na podbnym poziomie jak ich starćie w 2012 roku, Cotto dużo nie stracił od tamtego czasu, ,nadal jest bardzo groźnym i świetnym pięściarzem, , absolutny top P4P

@Joker, , przyznam że nie chętnie musze przyznać ci avatar, zaraz podeślę ci go na priv, ,
pozdro