Broner vs Porter
|
21-06-2015, 01:10 PM
Post: #81
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
21-06-2015, 01:16 PM
Post: #82
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
ważne że kasa się zgadza, a jak mu kiedyś zabraknie to pożyczy 5 bańiek od Floyda
który pewnie stracił wczoraj na Bronku, bo postawił pewnie z 300 kafli na kumpla, dlatego wyszedł szybciej. |
|||
21-06-2015, 01:44 PM
Post: #83
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Ktoś dalej twierdzi, że Porter to ulepszona wersja Maidany?
|
|||
21-06-2015, 03:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2015 03:31 PM przez redd.)
Post: #84
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Właśnie obejrzałem walkę i mam kilka spostrzeżeń.
Może najpierw o werdykcie. Na mojej karcie widnieje 116-110 dla Portera i inny wynik, niż wygrana Shawna, byłby dla niego krzywdzący. Amerykanin zrobił dostatecznie dużo, aby wygrać większość rund, szczególnie że Broner był bardzo pasywny i niemrawy. Sama walka była dosyć monotonna - praktycznie każda runda wyglądała tak samo. Porter atakował, wypluwał serie ciosów (choć mało precyzyjne), a Broner coś tam próbował kontrować, jednak było tego zdecydowanie za mało by myśleć o sukcesie. Podsumowując: wygrała ciężka praca nad nachalną promocją, co cieszy. No i jeżeli chodzi o samego Bronera. Wydaje mi się, że facet na najwyższym poziomie może być już skończony. On nie wygląda na kogoś, kto byłby gotów ciężko zasuwać na treningach, trzymać dietę i ringu gryźć liny dla zwycięstwa. W pojedynku z Porterem wyglądało to tak, jakby "Problem" przeszedł obok walki. Coś tam starał się kontrować, ale samemu nie inicjował ataków, zdarzały mu się przestoje, brakowało w jego boksie pazura - nie sprawiał wrażenie kogoś, komu specjalnie zależy na zwycięstwie. Nawet w 12 rundzie, gdy trafił Portera na punkt, to nie ruszył jakoś zbyt zdecydowanie do ataku - wręcz wydawało mi się, że to Porterowi bardziej zależało, aby zmazać kiepskie wrażenie. Broner zdaje się żyć we własnym świecie "przejmowania biznesu po Mayweatherze", imprez, robienia kolejnych dzieci, życia łatwego i przyjemnego, no ale niestety przekłada się to na dyspozycję w ringu. Jeszcze w walce z Maidaną "Problem" miał zrywy, nawet w ostatniej rundzie konkretnie przycisnął Marcosa, a sam pojedynek był niezłą wojenką. A dzisiaj? Ok, przegrałem, nic się nie stało, wracam się bawić - tak zdaje się myśleć Broner. Jemu chyba coraz mniej chce się boksować powyżej pewnego poziomu, gdzie naprawdę trzeba przyłożenia. Szkoda jego talentu, bo zacząłem oglądać go jak jeszcze występował w 130 lbs. Gdyby miał przyłożenie do treningów godne profesjonalisty i cały czas pracował nad swoimi słabościami, to dzisiaj boksowałby w lekkiej i byłby tam numerem jeden. Niestety pycha i głupota Bronera przerosły jego talent i mamy, to co mamy. A co do Portera, to cieszy mnie, że wygrał. Facet jest bardzo pracowity, jest ambitny, może dawać naprawdę fajne walki. Nie mam do jego postawy większych zastrzeżeń - no może ostatnimi dwoma rundami, gdzie Amerykanin trochę przysnął, mając świadomość, że wygrał już te 7-8 rund, a rywalowi nie pali się do odrabiania strat. Thurman vs Porter poproszę. |
|||
21-06-2015, 04:25 PM
Post: #85
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Jaki wałek? Broner przegrywał nawet walkę na proste a poza tym nie trafił niczym mocnym poza 12 rundą,Porter trafiał wiele więcej czystych ciosów.
|
|||
21-06-2015, 04:40 PM
Post: #86
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
@redd
Twoje spostrzeżenia to wynik tzw. oglądania ze zrozumieniem i wiedzy o boksie. Miło się czyta takie logiczne wpisy. Tymczasem na głównym orgu w komentarzach pod wczorajszym "Waszym zdaniem" 9 na 10 ludzi twierdziło, że był wałek i zwycięstwo należało się Bronerowi. Ewidentnie widać, jak głupi tendencyjny komentarz (w tym przypadku Szczęsnego) robi ludziom wodę z mózgu. Komentatorowi TVP Sport coś się w ogóle pokiełbasiło. Na początku widział przewagę Portera, ale potem twierdził m.in. że, Porter "nie będzie w stanie odrobić strat poniesionych w początkowych rundach". http://www.the-best-boxers.com |
|||
21-06-2015, 05:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2015 05:19 PM przez Wietnam.)
Post: #87
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Szczęsny się nie nadaje, nie jest może tak tragiczny, ale jak słyszę gościa, którego docelowym sportem są skoki, który komentuje Boks, i średnio czyta walkę, to mam mieszaną przyjemność oglądając pojedynki, no cóż gale NBC, i Showtime będą w większości na tvp sport, i trzeba się do Szczęsnego przyzwyczaić, bo lepszego nie mają, chyba że zakontraktują Pindere, , któremu większą część topowych eventów w Polsacie, zajmuje Kostyra, ale w to wątpię, .
Z kolei Pinerda robił już na dwa fronty, równocześnie co w PS, komentując też czasami galę w Orange Sport. |
|||
21-06-2015, 05:43 PM
Post: #88
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
(21-06-2015 04:40 PM)Hugo napisał(a): @redd Dzięki. Oglądanie boksu nauczyło mnie, że można wierzyć tylko swoim oczom - komentatorzy już nie raz nie dwa wypaczali odbiór walki. Potem w internecie robią się gównoburze, bo ludzie uwierzyli w to, co wykreował sobie w głowie komentator. (21-06-2015 05:16 PM)Wietnam napisał(a): Szczęsny się nie nadaje, nie jest może tak tragiczny, ale jak słyszę gościa, którego docelowym sportem są skoki, który komentuje Boks, i średnio czyta walkę, to mam mieszaną przyjemność oglądając pojedynki, no cóż gale NBC, i Showtime będą w większości na tvp sport, i trzeba się do Szczęsnego przyzwyczaić, bo lepszego nie mają, chyba że zakontraktują Pindere, , któremu większą część topowych eventów w Polsacie, zajmuje Kostyra, ale w to wątpię, . Niby "konikiem" Szczęsnego jest właśnie boks, tak mówił w wywiadzie, który kiedyś został z nim przeprowadzony na ringpolska. Mnie on do siebie nie przekonuje, jest jakiś taki nijaki. Poza tym, non stop mam w głowie to, jak komentował, razem z Proksą, walkę Głażewski vs Ngumbu. Ciosy w powietrze Polaka nazywał celnymi, a celnych uderzeń Francuza nie zauważał wcale. Bardzo tendencyjne, w walce Broner vs Porter sytuacja się powtórzyła, niestety. Szkoda tylko, że bokser.org powiela te bezsensowne zarzuty o wątpliwym werdykcie. |
|||
21-06-2015, 06:44 PM
Post: #89
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Org wyprostowal swoja teze. O ile news o walce jeszcze byl nacechowany walkiem o tyle ten o statystyce ciosow napisano w neutralnym tonie.
Ja bym sie ich za bardzo nie czepial: walka w srodku nocy, news tuz po niej, na goraco. |
|||
21-06-2015, 10:04 PM
Post: #90
|
|||
|
|||
RE: Broner vs Porter
Rzuciłem tylko okiem na highlights, zobaczyłem co Bronek wyczyniał i pierdolę. Obejrzę sobie za tydzień, wkurwił mnie AB.
Tak właściwie największym zaskoczeniem są dla mnie te deski Portera, niepokojące w kontekście walki z Thurmanem. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości