Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chisora - Scott czyli sędziowski asburd.
21-07-2013, 10:14 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2013 10:15 AM przez BMH.)
Post: #15
RE: Chisora - Scott czyli sędziowski asburd.
(21-07-2013 10:09 AM)AdamekFightPL napisał(a):  Przeważnie jest tak, że sędzia liczy jeszcze zawodnika gdy ten już stoi.

Bo sedzia ma je*any obowiazek sedziego liczyc do 8, nawet jak ktos wstaje na 2, 3, czy 4.

(21-07-2013 10:09 AM)AdamekFightPL napisał(a):  On na 9 dopiero wstawał więc sędzia policzył mu 10 gdy ten już stał. Oczywiście prawda jest taka, że nawet jak wstał na 9 to go nie powinien dalej liczyć.

Wiec kiedy to liczy sie do regulaminowych 10, moze objasnisz?

(21-07-2013 10:09 AM)AdamekFightPL napisał(a):  Przypomnijmy sobie sytuację z pierwszej walki Cunninghama z Hernandezem, gdy sędzia liczył Steve'ego chyba z 11 sekund zanim wstał... wszystko zależy od sędziego. Jeden przymknie oko i da bokserowi więcej czasu na dojście a drugi wręcz przeciwnie.

Takich sytuacji, gdzie sedzia liczyl do 9 pewnie jest wiele wiecej... dla mnie Malik byl zdolny do walki, dodatkowo Chisora faulowal.
Ja nie twierdze, ze to co zrobil sedzia to absurd, ale jednak nie zgadzam sie z takim przerwaniem walki, zwlaszcza, ze Scott byl trzezwy jak swinia.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: Chisora - Scott czyli sędziowski asburd. - BMH - 21-07-2013 10:14 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości