LPW II – Odcinek I: James Toney vs Montell Griffin I
|
11-12-2016, 10:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2016 10:32 PM przez Wietnam.)
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek I: James Toney vs Montell Griffin I
Toney vs Griffin
■Ściśle i zwięźle, najwyższniesze aspekty rund w nawiasach. 1.9-10 ( Toney usztywniony, Griffin zrelaksowany świetne kombinacje, skuteczne kontry) 2.9-10 ( Griffin ładnie operował Jabem, Toney wciąż bierny, ograniczony do body shota) 3.10-9 (Początek, i koniec rundy pod dyktando J.T, mocne ciosy, jab i świetne uniki na kontry rywala) 4.10-9 (Bardziej wyrównana, Toney bił mocniej, świetny lewe śierpowe, kombi.na górę i dół) 5.9-10 (Runda w pòłdystanśie dla Griffina, to on bił więcej i celniej, kombinacje śierpowych) 6.10-9 (Trochę bierna runda dla aktywniejszego Toneya,mocne lewe na korpus) 7.9-10 (Przespał J.M, Griffin świetny jab w tej rundzie, i ciosy w zwarćiu na korpus ) 8.10-9 (Początek wyrównany nudny, w połowie rundy to jednak Toney zaczął zadawać wreszcie ciosy śierpowe , kombinacje lewy prawy, lewy .) 9.9-10 (Najlepsza broń Griffina, czyli Jab który dystansował skutecznie Toneya, piękńie to pracowało w tej rundzie, Toney mało aktywny, pojedyncze ćiosy) 10.9-10 (Kontynuacja Griffina, lewy prosty na przemian z lewym i od czasu do czasu prawym śierpem, Toney nadal śpi, niemrawy prawy śierpowy i jab nie dochodzący co celu) 11.9-10 (Obaj już zmęczeni, ale Toney bardziej, jego ciosy nie dochodziły do celu, Griffin mniej agresywny niż w poprzedniej ale ten jego jab zrobił runde, i świetne uniki) 12.9-10 (Toney nareszcie się obudził ale w ostatniej rundzie, trochę przespał drugą połowę walki, Griffin w tej rundzie postanowił zdobyć punkty lewym i prawym śierpowym, i zaakceptować swoje zwycięstwo, Toney trochę zacepowato bił. ale to efekt zmęczenia. 112-116 Montel Griffin |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości