Polityka ogólnie.
|
28-07-2016, 06:26 PM
Post: #1387
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
(28-07-2016 12:23 PM)redd napisał(a): Skoro politycy Zachodu, mimo narastających problemów, nie zmieniają swojego podejścia do sprawy (w szerszym ujęciu niż problem uchodźców), to niestety tylko będzie gorzej. Myślę, że skończy się to dokręceniem śruby społeczeństwom europejskim. Więcej inwigilacji, więcej zamordyzmu, więcej kontroli, mniej wolności. Stworzenie fasady demokracji, w której typowy obywatel będzie bezrefleksyjnym konsumentem.Politycy zachodu są albo skrajnie oderwani od rzeczywistości albo przekupieni przez podmioty, którym na ekspansji islamu zależy. Głównym sponsorem meczetów powstających w Niemczech jest Arabia Saudyjska, która jednocześnie intensywnie wspiera wahabizm, będący bardzo wredną odmianą islamu, zaś po cichu sprzyja też salafitom, jeszcze większym oszołomom. Taka postawa nie dziwi, zapasy ropy w końcu się kiedyś wyczerpią i wtedy jedynym towarem eksportowym Arabii, na której terenie leżą przecież Mekka i Medyna, będzie właśnie islam. Jest to więc swojego rodzaju inwestycja w dostatnią przyszłość. Im więcej muzułmanów, tym więcej pielgrzymów do Mekki i więcej zostawianej przez nich kasy. Jeśli zaś chodzi o "dokręcenie śruby", to mam nadzieję, niestety mocno ocierającą się o marzenie, że "zachodni" w końcu się ockną, właśnie z powodu tego dokręcania. Bo teraz tamtejsze społeczeństwa wyglądają na bandę zniewieściałych lalusiów i panienek, do 30-ki mieszkających z mamusią i interesujących się tylko tym, żeby pochlać, przyćpać, podupczyć i polansować się na fejsbusiu i instagramiku. Nie martwiąc się specjalnie absolutnie niczym, bo w razie czego przyjazną rękę wyciągnie państwo, oferując suty socjał, na którym w takiej Wielkiej Brytanii upasło się już kilka ładnych pokoleń, ani razu nie skalawszy się pracą. Takie życie radosnych pączków w maśle może się jednak wkrótce skończyć, wraz z nastaniem wspomnianych już zamordyzmu, masowej inwigilacji, całkowitej kontroli i ograniczenia wolności. Które realnie na islam nic nie poradzą, za to zatrują życie bananowym ludkom, którzy znajdą się między młotem a kowadłem. Z jednej strony Wielki Brat będzie zaglądał im nawet do tyłka, z drugiej podczas wyjścia na dowolną imprezę albo jedynie wyjścia z domu będzie groziło spotkanie z brodatym oszołomem, wyposażonym w dynamit albo pistolet maszynowy. Być może przy takim układzie tamtejsze społeczeństwa zdecydują się jednak na pogonienie precz zarówno dotychczasowych polityków, jak i wszelkiej maści islamistów, włącznie z "uchodźcami". |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 157 gości