Polityka ogólnie.
|
24-06-2016, 09:43 AM
Post: #1335
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Unia Europejska w swojej obecnej formule i tak nie miała szans na przetrwanie, ponieważ przekształciła się w twór jakby wyjęty z niemieckich koncepcji sprzed 100 lat, z którymi między innymi Wilka Brytania walczyła ponosząc ciężkie straty, włącznie z utratą statusu światowego hegemona. Wystarczy przypomnieć że niemiecki kanclerz Bethmann-Hollweg sprecyzował cele niemieckiej polityki już w tajnym memoriale z 9 września 1914, czyli wkrótce po wybuchu I Wojny Światowej. Domagał się „utworzenia środkowoeuropejskiej unii gospodarczej, z udziałem Francji, Belgii, Holandii, Danii, Austro-Węgier, Polski i ewentualnie Włoch, Szwecji i Norwegii.
Związek ten, zachowując pozory równouprawnienia swoich członków, faktycznie jednak pod przywództwem niemieckim, musi ustalić hegemonię gospodarczą Niemiec nad Europą środkową. Memoriał niby tajny, ale wszystko zostało zawarte na piśmie już w 1914 roku. Ten dokument jest w archiwach, można go przeczytać i przekonać się naocznie. Niemal równo sto lat po tym wydarzeniu Europa przybrała dokładnie taki kształt, jaki miała mieć w memoriale Bethmanna-Hollwega, zaś niemiecka kanclerz jednostronnie zaprosiła do Europy hordy islamskich barbarzyńców, kradnących, gwałcących, mordujących i pasożytujących. Którzy w Calais, w zasięgu brytyjskich lornetek urządzili sobie miasteczko, z którego za wszelką cenę usiłowali przeskoczyć na wyspy. Przy takim układzie Brexit był przesądzony. Teraz zaś takie same separatyzmy odezwą się w Holandii, Francji a może również Belgii, zaś we wschodniej części kontynentu z całą pewnością w Czechach. Bo zwykli ludzie mają w tych państwach serdecznie dosyć brukselskich głupot i niemieckiego gospodarczego dyktatu. Nie rozumieją przyczyn, dla których miliardy euro pompowane są w greckie banki, nie rozumieją, dlaczego w imię walki z "globalnym ociepleniem" mają płacić więcej za prąd i paliwa, skoro w tym samym czasie USA, Indie i Chiny mają to głęboko w dupie, nie pojmują, dlaczego w imię kaprysu niemieckiej kanclerz, w przeszłości zajmującej poczesne stanowisko szefowej do spraw propagandy w NRD-owskim komunistycznym stowarzyszeniu młodzieży FDJ i skrajnie złodziejskiego i przekupnego premiera kieszonkowego państwa Luksemburg, pana Junkera mają przyjmować do swoich państw obwieszonych bombami szaleńców, kamienujących kobiety za chodzenie w mini. Takiej Europy nie chce nikt, poza muzułmańską (jeszcze) mniejszością i spasionymi, przekupnymi szczurami z tzw. unijnych instytucji. I taka Europa wkrótce się rozpadnie, szczególnie jeśli w USA wybory wygra Trump, który skupi się na problemach własnego kraju, pozostawiając europejski burdel samemu sobie. Tym bardziej, że największym zagranicznym konkurentem i zarazem rynkiem zbytu dla USA są teraz Chiny, zaś starzejąca się i zdurniała Europa staje się powoli czymś w rodzaju Disneylandu. Można przyjechać, kupić cukrową watę i to wszystko. Podsumowując - tak jak mówił poprzednik, Polska powinna skupić się na zacieśnianiu więzi Czechami, Słowacją, Węgrami a może również Rumunią, Bułgarią i Chorwacją, żeby wyrwać dla tych terenów jak najwięcej z rozpadającej się Unii a jednocześnie stworzyć silny blok w rzeczywistości pounijnej i "trumpowskiej". |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 90 gości