Kalenga vs Dorticos - Paryż 20.05.2016
|
21-05-2016, 07:14 AM
Post: #40
|
|||
|
|||
RE: Kalenga vs Dorticos - Paryż 20.05.2016
Obejrzałem wreszcie całą walkę i teraz mogę się pokusić o jakąś jej analizę. Obydwaj bokserzy doskonale wypadli pod względem siłowym i to we wszystkich elementach (siła ciosu, odporność, kondycja, bojowość zwłaszcza u Kalengi). Dużo gorzej było z motoryką. O ile szybkość zadawania ciosów można by jeszcze uznać za znośną, to zarówno jeden, jak i drugi wykazali się kiepską pracą nóg (zwłaszcza, jak na pięściarzy czarnoskórych). Różnicę robiła technika. Dość toporna u Kalengi i wyraźnie lepsza u Dorticosa, u którego dało się zauważyć podbudowę z boksu amatorskiego. Co do Kubańczyka, bo on jako zwycięzca interesuje nas bardziej, obok zalet można dostrzec kilka wad. Przy słabej ruchliwości również obrona (dziurawa garda, cofanie się po prostej) jest daleka od ideału. Można mieć do niego także zastrzeżenia, co do nie wykorzystania świetnej okazji do zakończenia pojedynku wcześniej. Nie potrafił dobić mocno naruszonego rywala, mając do dyspozycji większość 2 rundy, a także jeszcze ze dwie następne, w których Kalenga jeszcze nie odzyskał w pełni sił. Swoją niemrawością w takiej sytuacji Dorticos przypominał swojego rodaka Hernandeza. Całościowo jednak jest to bardzo silny bokser, z którym wdawanie się w wymianę ciosów jest raczej z góry skazane na niepowodzenie dla całej obecnej czołówki CW. Nawet jeżeli przyjmiemy, że niektórzy biją równie mocno (Kudriaszow, Huck, Głowacki, Włodarczyk), to odpornościowo znacznie mu ustępują. Sadzę natomiast, że dobry technik (Drozd, Usyk, Briedis) byłby w stanie wypunktować Dorticosa, nie dając się mocno i celnie trafić.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości