Giennadij Gołowkin

[Szakal]

Hahahaha, no nie mogę. Ja wiem że niektórzy mają głupi zwyczaj gloryfikowania tego, kto pokonał ich faworyta, ale jeśli ja czytam takie komentarze:

Cytat:Gołowkin złożyłby każdego - to najlepszy pięściarz p4p

Nie oszukujmy się, kto może z nim wygrać? Mayweather? I tak w końcu nadziałby się na bombe i byłoby koniec. Tak samo nadzieje się w końcu na bombę Martinez, czy Chavez... nikt nie przetrwa, nikt.

Cytat:Każdy cios Gołowkina zamracza, nie rozumiecie tego? On SERIO bije jak ciężki.

Od ludzi, którzy przed walką pisali coś takiego:

Cytat:Proksa poskłada niesprawdzonego Gołowkina. No bo jakie atuty ma Kazach? Ten cios, którym nokautował cruiserów? Jeśli ktoś w to wierzy, to jest idiotą.

albo takiego:

Cytat:Gołowkin to bokser, który nie pokonał NIKOGO poważnego. Nie rozumiem tego zachwycania się jego osobą. Ta jego twarzyczka będzie niebawem wyglądała zupełnie inaczej.

to nie wiem czy śmiać się, czy może jednak płakać... Przed walką z Gołowkina robiona półbuma, teraz zaś robi się z niego półboga. Nie rozumiem tego...