Miguel Cotto vs Saul Alvarez
|
22-11-2015, 06:03 PM
Post: #337
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
(22-11-2015 05:50 PM)Money napisał(a): Dawno się nie udzielałem na forum, ale czytam w miarę na bieżąco. I teraz muszę coś napisać, chociaż nie mam pojęcia co o tym mogę powiedzieć i co mam myśleć, nie mogę sobie znaleźć dzisiaj miejsca. Nie ukrywam, że bardzo lubię Cotto i mu kibicowałem, jestem strasznie zawiedziony. Co się stało ze sportem? Jaki jest sens trenować całe życie, wychodzić do ringu i ryzykować zdrowiem i życiem, żeby potem zostać oszukanym? Coś we mnie pękło, nie będę już kochał boksu tak jak wcześniej. Jestem zdruzgotany, pozdrawiam Jak się uprzeć, to tylko liczby. A raczej liczba +1/-1 w rekordzie. Pieniądze dostaje te same (bo raczej nie było chyba dodatkowej kasy za wygraną), ludzie zapamiętają boksera z ringu (Ci, którzy siedzą w tym bardziej), jak i promotorzy. Po prostu gorzej to wygląda na papierku, ale podobno w sporcie jak i w życiu nie jest najważniejsze, żeby wygrać; a jednak, żeby pokazać w tym siebie - wojownika. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 75 gości