Miguel Cotto vs Saul Alvarez
|
22-11-2015, 03:15 PM
Post: #335
|
|||
|
|||
RE: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Mam wrażenie, że jestem jednym z nielicznych, którzy widzieli skuteczne bloki na te wszystkie power punche Alvareza. Przecież 4 na 5 jego ciosów szło po gardzie, Cotto składał się jak scyzoryk (nie mówiąc już o unikach balansem w ostatnich rundach).
Alvarez tańczył jak mu Miguel zagrał, gdyby to wygrywał to nie byłby taki sfrustrowany w ostatnich rundach. Ja do walki na pewno wrócę, ale za jakiś czas... a jak dojdzie (w co nie wierzę) do pojedynku Golovkin - Alvarez to uruchomią mi się najbardziej prymitywne instynkty. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 66 gości