Carl Frampton vs Scott Quigg
|
18-11-2015, 05:48 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2015 06:09 PM przez Wietnam.)
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Carl Frampton vs Scott Quigg
Nie róbmy z Nonito kaleki z tego powodu iż poszedł wagę wyżej gdzie fizyka
okazała się dla niego bolesna, to wciąż ten sam Donaire, przegrał z Rigondeux jednak i tak zrobił mu więcej problemów niż inny przeciwnicy Szakala, Frampton to nie ta sama klasa co Kubańczyk, starcie z Flashem skończyłoby się dla niego prędzej czy później źle, nie ukrywam jednak że zapewne udałoby mu się urwać kilka rund Filipino, i tak będzie się musiał z nim zmierzyć, Quigg to nic specjalnego, . P.s walka Donaire z Rigo była oczywiście jednostronna,widziłem jednak walki w których Szakal bardziej dominował i ośmieszał rywala A Nonito nawet nim zachwiał, Ten ćioś tak obnażył szczekę Rigo, że Japoniec troche go przekładał po materacu joke. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości